Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Kożuszki-Parcel 61F, Socho Pub

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Warzywo
    Senior
    • 08-2016
    • 955

    #16
    Pancerniku - ależ ja się z tym zgadzam, chętnie o tym porozmawiam. Jednak w odpowiedniej formie, bez chamstwa i piętnowania, bez inwektyw typu "dziecioroby".

    Comment

    • pebejot
      Senior
      • 01-2010
      • 1412

      #17
      "dziecioroby" ? Toż to język w stylu "Chamska hołota"

      Comment

      • dadek
        Senior
        • 09-2005
        • 4538

        #18
        @Warzywo, skąd to oburzenie? Przecież pebejot nie użył słowa "dziecioroby". A co do kwestii to się z nim zgadzam bo to nie miejsce dla dzieci. Ja nie idę na piwo na plac zabaw czy do ogródka jordanowskiego, Pancerny Ci dokładnie to wyjaśnił.

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19159

          #19
          Wypowiedź pebejota wg. mnie jest tendencyjna. Mnie akurat specjalnie nie oburzyła, bo po ostatnich przeżyciach życiowych mało mnie irytuje, ale rozumiem rozgorączkowanie towarzystwa.

          Comment

          • Pancernik
            Senior
            • 09-2005
            • 9729

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
            ...idę na piwo na plac zabaw czy do ogródka jordanowskiego...
            W sumie... To jest całkiem fajny pomysł .
            Pamiętacie ten zlot z dmuchanymi zjeżdżalniami dla dzieci i Majką Jeżowską z głośników o poranku?

            Comment

            • Warzywo
              Senior
              • 08-2016
              • 955

              #21
              Dadku to co mnie się w Czechach najbardziej podoba to właśnie to, że na piwo chodzą tam całe rodziny.
              I czas aby zmienić to też w Polsce, te wielkie oburzenie, że ktoś z dziećmi przyszedł na piwo. Często oburzają się ludzie którzy dzieci nie mają i chcieliby aby rodziny się pod nich podprządkowały, tymczasem rodzina z dziećmi ma takie samo pójść na piwo, szczególnie gdy jest ogródek jak każdy inny człowiek.
              I bardzo dobrze, że wiele knajp już rozumiem, że zarobi na tej rodzinie bo i jedzenie będzie, i lody i...piwo a nie tylko piwo. I coraz więcej ogródków z placami zabaw gdzie można wypić piwko a dzieciaki się bawią.
              I bardzo dobrze.

              ps. i jak sam wiesz nadal jest multum lokali gdzie dzieci nie chodzą więc osoby które alergicznie reagują na obecność rodzin mają wybór.

              Comment

              • dadek
                Senior
                • 09-2005
                • 4538

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                Dadku to co mnie się w Czechach najbardziej podoba to właśnie to, że na piwo chodzą tam całe rodziny.
                Oczywiście zgoda, z tym że kultura zupełnie inna. Tam rodzic piwa z sokiem nie zamówi, a i dzieci od małego przyzwyczajone do zachowania się wśród ludzi w piwiarni. Chyba się zgodzisz?

                Comment

                • Warzywo
                  Senior
                  • 08-2016
                  • 955

                  #23
                  Tu oczywiście zgoda. Zupełnie inaczej zachowujemy się w lokalach. Ale żeby to zmienić to muszą być jakieś pierwsze kroki. Inna sprawa, że różnorodność polega właśnie na tym, że inaczej zachowują się Polacy a inaczej Czesi. Także dzieci w lokalach

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9729

                    #24
                    Mnie nie przeszkadza OBECNOŚĆ dzieci.
                    Przeszkadza mi ich PISK, WRZASK, RUCH, na który z uwielbieniem (nie)reagują ich rodzice czy dziadkowie.
                    Jak ktoś dorosły (albo mający się za dorosłego) pruje ryja obok, to mogę mu zwrócić uwagę. A jak ryja pruje dziecko... nie da się.
                    Ja na piwo idę, żeby mieć SPOKÓJ. Kompletnie mi lata, czy to jest w Polsce, Czechach, Enerde czy Chorwacji. Są miejsca, gdzie dzieci mogą pruć ryja z definicji. I nie są to puby/brewpuby/piwiarnie, etc.
                    Ostatnio byłem w KEN54, było pełno ludzi, sporo z nich z psami, niektórzy z dziećmi. Psy OK, mimo, że musiałem patrzeć pod nogi, idąc do baru. A dziewczynki piszczały. Bo lubią widocznie...
                    Wybaczcie ciągnięcie off-topa, ale naprawdę wkurza mnie brak zdrowego rozsądku i traktowanie każdego bezstresowo wychowywanego kilkulatka w każdym miejscu publicznym jak Małego Buddę... Zdrowie Wasze i Waszych dzieci .

                    Comment

                    • Warzywo
                      Senior
                      • 08-2016
                      • 955

                      #25
                      A ja lubię w knajpie głośno gadać i śpiewać. Każdy ma jakieś swoje potrzeby.

                      Dadku- masz zapchaną skrzynkę.

                      Comment

                      • Maggyk
                        Szara Adminiscjencja
                        • 05-2004
                        • 5615

                        #26
                        Czechy poleciały tu. Proszę wrócić do tematu, jakim jest lokal i pisać na jego temat.
                        Temat dzieci w lokalach na pewno był już wałkowany, nie chce mi się szukać, ale możecie się tam przenieść, a nawet taki założyć jeśli go nie ma.
                        Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                        Piwo domowe -
                        Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                        Reklama w BROWARZE
                        PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                        Comment

                        • pebejot
                          Senior
                          • 01-2010
                          • 1412

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
                          Oczywiście zgoda, z tym że kultura zupełnie inna. Tam rodzic piwa z sokiem nie zamówi, a i dzieci od małego przyzwyczajone do zachowania się wśród ludzi w piwiarni. Chyba się zgodzisz?
                          Ano właśnie. A zwróć uwagę w Polsce rodzicowi, że jego dziecko zachowuje się za głośno lub przeszkadza komuś. Zaraz z husarią na ustach dostaniesz parę wyzwisk, a na dokładkę oburzenie że próbujesz go pouczać jak wychowywać dziecko.

                          Comment

                          • Cooper
                            Senior
                            • 11-2002
                            • 6055

                            #28
                            Czy komuś kto zbiera ety i był w pubie zamawiając piwo udało się zdobyć (kupując lub za free) ety Socho ?
                            Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                            1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                            Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                            Comment

                            • kosher
                              Senior
                              • 04-2005
                              • 2291

                              #29
                              Weekendowa wizyta pod kątem piwnym nieudana. Na kranach był dostępne trzy rodzaje: coffee milk stout, apa oraz pszeniczne.
                              Próbowałem pierwszych dwóch pierwszych i oba z wadami.
                              Coffee milk stout z wyraźną kwaśnością, która stłumiła czekoladę i paloność. Po zwróceniu uwagi obsłudze piwowar stwierdził z zaplecza że tak ma być i to celowa nuta
                              Szkoda tylko, że nie raczył się pojawić i przynajmniej chwilę porozmawiać o tym.
                              Piwo nadawało się do zlewu.
                              Apa mocno przeciętna, klimaty cytrusowo-warzywne.
                              Nie mogę się przekonać do piw z Socho, mam wrażenie że nie panują nad stabilnością warek i kolejnej wizyty już raczej nie popełnię.
                              Klientów sporo, dominują rodziny z dziećmi i rowerzyści. Przy większości zajętych stolików trzeba czekać około 40 minut na ciepłe przekąski.

                              Comment

                              • e-prezes
                                Senior
                                • 05-2002
                                • 19159

                                #30
                                Szczerze to milka piłem tylko jednego dobrego i to raz. Nie mówię z tego browaru. Wszystkie były takie jak piszesz - zawsze lekko za kwaskowe. Jak z kranu to jest szansa, że z przewodów nie zeszło to z poprzedniego dnia, ale tak czy inaczej widać jak traktuje się klienta. Też bym dał sobie spokój.
                                Last edited by e-prezes; 21-09-2020, 20:17.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎