Od siebie dodam, że ani Staropramen, ani Zubr na uwagę nie zasługują. Nie pije się ich z przyjemnością.
Z gorszych wiadomości, lokal nie ma zamiaru dalej współpracować z browarem w Konstancinie, narzekali na kwaśne piwo i niesolidność dostaw.
Poza tym zmienili nieco wystrój, konkretnie na lewej ścianie od wejścia są jakieś zdjęcia, ściana wygląda mimo to na pustą i łysą. Lipa, kiedyś było ładniej.
Z gorszych wiadomości, lokal nie ma zamiaru dalej współpracować z browarem w Konstancinie, narzekali na kwaśne piwo i niesolidność dostaw.
Poza tym zmienili nieco wystrój, konkretnie na lewej ścianie od wejścia są jakieś zdjęcia, ściana wygląda mimo to na pustą i łysą. Lipa, kiedyś było ładniej.


A szkoda wielka bo zarówno Zubr, jak i Heban smakowały mi bardzo.
) lub przy malutkim stoliczku przy którym nawet taki kurdupel jak ja musi się non stop garbić i stale trzeba być czujnym bo przy trzech stojących piwach wielkość stolika powoduje stałe niebezpieczeństwo spadku szklanki na ziemię.
robi wrażenie, w środku wystrój podobny do praskich, nowych knajp, zbieranina mebli z różnych epok.
Co mam robić?
Comment