Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Ustka, Marynarki Polskiej 10, Browar Ustka (Fisherman's House-Tiffany's) [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Senior
    • 12-2003
    • 10837

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yassmen Wyświetlenie odpowiedzi
    Owszem. I nie ma pewności, czy w ogóle jeszcze ruszy.
    Hmm, w takim razie, wszystko wskazuje na to, że browar po 8 warkach zawiesił działalność. Smutne
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • Prusak
      Senior
      • 07-2005
      • 4312

      #17
      Zawiesił, czy zakończył na amen? Zbliża się sezon urlopowy. Może ktoś z bbizowiczów zawita do Ustki i zorientuje się, co w trawie piszczy?

      Comment

      • titan
        Senior
        • 08-2014
        • 122

        #18
        Browar działa i ma sie dobrze. Obecnie w ofercie blond ale, pszeniczne, i jęczmienne ciemne tyle sie dowiedziałem co do stylów piwa. Dalej podają w szklankach żywca. Polem na razie tylko blond ale. calkiem nieźle moze troszkę wodniste ale wszystkie właściwości określające styl zachowane. jeszcze jest lager - będzie dopiero od 2 sierpnia
        Last edited by Pendragon; 26-07-2015, 19:14.

        Comment

        • Pendragon
          Senior
          • 03-2006
          • 13950

          #19
          A strona www zniknęła. Na facebooku nigdy profilu nie mieli. Brak kontaktu.

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • Pendragon
            Senior
            • 03-2006
            • 13950

            #20
            Zadzwoniłem (tel. 59 814 62 62) i dowiedziałem się, że latem restauracja działa codziennie od 11 do 21, przy czym gdy nie ma ludzi zamykają wcześniej, np. o 20:30.
            Last edited by Pendragon; 01-08-2015, 11:45.

            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

            Comment

            • Pankracy
              Senior
              • 10-2007
              • 2769

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
              Brak kontaktu.
              Oj tam, oj tam. Jak potrzeba to informacje się znajdą.
              W browarze warzą np. w tym tygodniu.

              Comment

              • Pendragon
                Senior
                • 03-2006
                • 13950

                #22
                Błędnie to określiłem - chodziło mi nie o brak kontaktu, tylko o brak informacji dla klienta w internecie.
                A że kontakt złapałem świadczy następny wpis.
                Last edited by Pendragon; 04-08-2015, 16:32.

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • titan
                  Senior
                  • 08-2014
                  • 122

                  #23
                  Jak byłem w tamtym tygodniu to właśnie się im skończyło na kranie Słupskie(lager) i pszeniczne, ale miały pojawić się na początku sierpnia. Jak ktoś chce to butelkowane można kupić w pobliskiej Brzósce, chyba niecałe 5 zł.

                  Comment

                  • pebejot
                    Senior
                    • 01-2010
                    • 1415

                    #24
                    Browar odwiedzony wczoraj.
                    Na kranach dwa piwa: Jasne i nowe Pszeniczne "Syrena" z kolendrą i pomarańczą.
                    Piwa wciąż podawane w szklankach żywca, podkładek brak.

                    O godz. 14.00 byłem jedynym klientem restauracji. Z jedzenia zrezygnowałem. W karcie same wariacje rybne, wolałem się udać do prostej smażalni na promenadzie.

                    Comment

                    • titan
                      Senior
                      • 08-2014
                      • 122

                      #25
                      Ja też, jak byłem tam kilka razy to nie spotkałem nikogo jedzącego, niektórzy przychodzili, ale po przeglądnięciu menu wychodzili. A przychodzących na piwo spotykałem często.

                      Comment

                      • Pendragon
                        Senior
                        • 03-2006
                        • 13950

                        #26
                        No to skoro temat się ożywił to i ja wpiszę refleksje z poniedziałkowej wizyty.
                        Przed wyjazdem upewniłem się co do godzin otwarcia restauracji dzwoniąc do hotelu, bo był to jedyny kontakt z tym miejscem. Pisałem już o tym kilka wpisów wcześniej. Na miejscu byłem ok. 11:55, więc już od godziny powinno być otwarte. Będąc już blisko obiektu zauważyłem człowieka zamykającego drzwi do restauracji a następnie szybko uciekającego do hotelu. Nie zdążyłem go zagadać, więc poszedłem uliczką w stronę portu. Wejście na taras było zamknięte. Gdy oglądałem przez szybę zarys warzelni zauważyłem, że ten człowiek znowu idzie w kierunku restauracji. Tym razem już mi nie umknął. Dowiedziałem się, że mam przyjść za godzinę, bo otwierają o... 12. "Panie, ale jest już 3 po 12!". I tu nastąpiła konsternacja z powodu zagubienia czasoprzestrzennego. No cóż, kelnerek i tak nie ma, więc nie otworzy.

                        Ok, poszedłem zobaczyć plażę i promenadę nadmorską, a potem port. Niestety, Tawerna Portowa też był jeszcze zamknięta. Niby otwierają o 12:00, ale o 12:45 nadal było zamknięte. No to poszedłem na Broka Sambora do Baru Koral obok na głównej ulicy. Coś okropnego O 13:10 Tawerna Portowa była już otwarta, ale po tym doświadczeniu nie miałem ochoty na następnego Broka, pozostawiając sobie te doświadczenia ew. na później. Pora obiadowa już była, więc czas na rybkę. Po przejrzeniu tacek klientów kilku bud z rybami w rejonie portu stwierdziłem, że wszędzie obtaczają ryby w cieście, co mnie nieco zasmuciło. W Łebie jadłem bez tego "wspaniałego" wypełniacza. Ceny też wyższe niż w Łebie. No dobra, trudno - wybrałem bar Zawisza, gdyż mieli tam ryby z własnego połowu. Wybrałem flądrę. Ciasto też było, ale cieńsze. Drożej (40 zamiast 30 zł za kg) i mniej smacznie niż w Łebie.

                        Podkład był, zatem udałem się do położonego o rzut beretem browaru. Taras był już otwarty, no to wlazłem na niego. Była już jedna para, która kończyła obiad. Wybrałem miejsce w miarę ocienione (zwinięty dach!), ale od razu zmieniłem, gdyż waliło tam szambem. I to był dobry ruch, gdyż do końca siedziałem już w jedynym w całości osłoniętym przed słońcem stoliku, czego zazdrościli mi dość nawet licznie zbierający się goście. Inna sprawa, że drugie tyle wchodziło i po przejrzeniu karty wychodziło. Przejdźmy jednak do piwa.

                        Dostępne były dwa - "jęczmienne" oraz "pszeniczne z kolendrą i skórką pomarańczy". Poprosiłem by na początek podano mi małe jęczmienne, a potem wezmę równie małego wita, by na koniec zamówić jeszcze pół litra któregoś z nich. Pierwsze piwo było nieco dziwne, spodziewałem się lagera, ale dopiero potem dowiedziałem się, że lagerów póki co nie warzą. No cóż jako lager się nie broniło, ale skoro nim nie było, więc smakowało estrowo-drożdżowo. Złe nie było, można było wypić bez skrzywienia. Drugim piwem był wit o nazwie Syrena i był on rewelacyjny. Piło się go wyśmienicie i w zasadzie miałem ochotę na powtórkę półlitrową, ale jednak postanowiłem jeszcze raz zmierzyć się ze Słupskim (bo tak się ono nazywało). Zaznaczę, że drugie piwo wjechało na stół tuż przed zakończeniem poprzedniego

                        I teraz moim zdaniem skandal - nigdzie w menu nie ma wymienionych miejscowych piw. Jest za to... Żywiec, którego nawet na kranie nie mają. Cóż za indolencja intelektualna menadżerki! Dowiedziałem się po cichu, że wręcz zakazywała usunięcia karty piw z menu i zastąpienia jej prawidłową. Gdyby nie reklama na tarasie (którą ponoć wymusił piwowar), to nikt przypadkowy nie miał by szans, by dowiedzieć się o lokalnym piwie! Chyba, że mieszkańcy pensjonatu, którzy wykupili śniadania, bo tylko wtedy sala z warzelnią jest dostępna.

                        Udało mi się porozmawiać z piwowarem Danielem, który dojeżdża tu... ze Śląska. Przyjeżdża na kilka dni, zapełni tanki i wraca do domu. Albo jedzie do innych browarów, z którymi też współpracuje. Na jesieni mają się w końcu pojawić lagery a browar ma działać bez zimowego snu.

                        I takie to jest miejsce. Warto przyjechać, ale bierzcie pod uwagę, że możecie być za szybko, albo za późno. Może też zabraknąć jednego czy dwóch piw, a w karcie na próżno będziecie szukać aktualnej oferty. Na szczęście poinformuje Was o tym ducha winna kelnerka. Piwo przyniesie w szkle Żywca. O podkładkach też można zapomnieć. No cóż, brakuje tam dobrego gospodarza, a obecny jest do wymiany. Jednakże piwnie jest dobrze, a zapowiada się, że po sezonie będzie jeszcze lepiej. Nawet ponoć mają pojawić się na facebooku Tylko ciekawe czy jako Browar Słupsk, Fisherman's House, Restauracja Tiffany's czy też jako Pensjonat Promenada, bo wszystkie te nazwy są (lub były?) w obiegu.

                        ufff...
                        Last edited by Pendragon; 13-08-2015, 14:36.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • docent
                          Senior
                          • 10-2002
                          • 5205

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                          No to skoro temat się ożywił to i ja wpiszę refleksje z poniedziałkowej wizyty.
                          Kuriozalne miejsce
                          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                          Comment

                          • Pendragon
                            Senior
                            • 03-2006
                            • 13950

                            #28
                            Może czas w końcu na realizację programu "Piwne rewolucje"? Kamera może być ręczna.
                            Wpada Kopyr i wszystko stawia do pionu niczym chmielowe tyczki.
                            I wtedy przyjdą Janusze

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            • docent
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 5205

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                              Może czas w końcu na realizację programu "Piwne rewolucje"? Kamera może być ręczna.
                              Wpada Kopyr i wszystko stawia do pionu niczym chmielowe tyczki.
                              I wtedy przyjdą Janusze
                              He he, dobra koncepcja
                              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                              Comment

                              • titan
                                Senior
                                • 08-2014
                                • 122

                                #30
                                To ja tylko dodam, że nie tylko otwierają później, ale i zamykają wcześniej . A dobrą rybkę można zjeść w pobliskiej tawernie Columbus. A zamiast broka lepiej wypić herbatę w sąsiadującej z hotelem herbaciarni, wybór naprawdę duży.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎