Dzięki, 
to jutro zweryfikuję
							
						
					to jutro zweryfikuję
							
						
. Na dole tylko barmani, góra w ogóle zamknięta. Zrozumiałe, że w taką pogodę powinien być oblężony ogródek, ale tam 6 - 7 osób. Dziwne...
. 
.
							
						
. Nie był zły, ale... mnie bardziej smakuje ten "tradycyjny" z puszki... 
.
. Bursztynowe zaskoczyło mnie swą barwą - było głęboko brązowe idące w czerń ale to żaden zarzut.
Comment