NIE WPUŚCILI GROMITA????? Nie wiedzą, z kim zadarli...
.
Całkiem poważnie - pewnie bali się, że zaburzy im czilałt ogródka/sielskość placu zabaw.
.Całkiem poważnie - pewnie bali się, że zaburzy im czilałt ogródka/sielskość placu zabaw.
. I to nie przez chwilę (byłem do zamknięcia) ale cały czas!
.
).
.
, zamówiła krewetki (z których, jak wiadomo, Uniejów słynie
), Junior - sałatę Cezara, a ja, oczywiście - zalewajkę. Nie bierzcie krewetek...
.
. Tzn. spróbowali, bo ich pogoniłem. W związku z tym wspomniany burger i ryba w cieście piwnym nosiły oznaki męczenia podgrzewaniem
.
. Tak się teraz zastanawiam, na jaką cholerę tam pojechałem...?
.
Comment