Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Cieszyn, ks. I. Świeżego 6, Cieszyński Browar Mieszczański [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • roman501
    Junior
    • 06-2009
    • 8

    #16
    Cieszyński Browar Mieszczański

    Taką regionalną inicjatywę należy jak najbardziej wspierać. Piwa bardzo smaczne oraz o przystępnej cenie-6.5,- 0.4l (oby nie zdrożały) smaczne zestawy obiadowe w cenie 12,- (danie dnia) To jest młody lokal i czas pokaże jaka tam będzie atmosfera, obsługa i jakość piwa. Ja im życzę wszystkiego najlepszego.
    roman501

    Comment

    • lucifuge
      Senior
      • 11-2009
      • 309

      #17
      kuchnia smaczna ale droga - mikre porcje w wysokich cenach. Piwo swietne - pils tresciwy i wysmienity. Pszenica i marcowe niewiele mu ustepuja.

      Comment

      • darko
        Senior
        • 06-2003
        • 2078

        #18
        Tapety w stylu niemalże barokowym w połączeniu a panelami podłogowymi i kelnerkami w regionalnych (?) kieckach wyglądają nieciekawie.
        Smaczne to jedzenie na pewno nie było, z resztą podobne zupełnie do niczego. Takie samo żarcie można podawać w centrum Warszawy, Szczecinie czy Suwałkach. Zwykłe mrożone frytki.
        O piwie powiem tyle, że nie było kwaśne ani apteczne.

        Comment

        • JessicaS
          Junior
          • 04-2012
          • 1

          #19
          Cieszyński

          Nie ma to jak wybrać się na frytki do Cieszyna aż z Grodziska Mazowieckiego i nic innego oprócz tych frytek nie spróbować. Jeśli chodzi o wystrój lokalu - de Gustibus non es disputandum, jednym się podoba słomiana chatka, a inni wolą bogaty wystrój.
          Jeśli chodzi o wybór piw, to mnie najbardziej odpowiadało marcowe.

          Comment

          • darko
            Senior
            • 06-2003
            • 2078

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JessicaS Wyświetlenie odpowiedzi
            Nie ma to jak wybrać się na frytki do Cieszyna aż z Grodziska Mazowieckiego i nic innego oprócz tych frytek nie spróbować. Jeśli chodzi o wystrój lokalu - de Gustibus non es disputandum, jednym się podoba słomiana chatka, a inni wolą bogaty wystrój.
            Jeśli chodzi o wybór piw, to mnie najbardziej odpowiadało marcowe.
            W Cieszynie byłem przy okazji, ale i tak nie było warto do Was się fatygować. W kelnerki oraz właścicielki nie mogliśmy się doprosić o zamówienie taksówki .

            Comment

            • Promil03
              Senior
              • 10-2007
              • 2833

              #21
              Odwiedziłem ten browar w niedzielę.
              Niestety wizytę muszę uznać jako porażkę. Oczywiście mnie najbardziej interesowało piwo.
              Pilsa niestety nie było, zacząłem więc od pszenicy (w założeniu chyba ciemnej). Po pierwsze barman lał mi ją ponad 10 minut. Piwo tak się pieniło, że barman zastosował metodę "na łyżeczkę".
              W między czasie zdążył podać desery na gorąco całej naszej wycieczce. Piwo podane w zwykłej szklance 0,3l. Formę podania mogłem jeszcze przeboleć, ale smaku piwa już nie. Jeden wielki kwasek. Postanowiłem jednak wypić do końca.
              Drugim zamówionym piwem było marcowe. Na piwo też czekałem kilka dobrych minut. Barman nalał je i o nim zapomniał. Stało sobie koło nalewaka, a podając je barman stwierdził z uśmiechem, że mogłem sobie wziąć sam. W smaku dużo lepsze od pszenicy, ale szału też nie było.
              W związku z powyższym darowałem sobie degustację reszty piw (było jeszcze ciemne i miodowe).
              Jeśli chodzi o całą otoczkę to ok. Lokal ładny, ceny przystępne, jedzenie dobre, desery smaczne, zainteresowanie pani piwowar (akurat warzyła pilsa) wszystkimi gośćmi.
              Na tym etapie wizyty nie polecam, za jakiś czas odwiedzę znowu celem weryfikacji jakości serwowanego piwa.
              Dobrze, że dzień wcześniej zrobiliśmy mały maraton na trasie: Bielitzer - Piwnica Zamkowa - Hospoda Svejk, bo piwne wrażenia z tej weekendowej wyprawy byłyby tragiczne.

              Comment

              • Pancernik
                Senior
                • 09-2005
                • 9733

                #22
                Jest szansa, że tam zawinę w lipcu. Czy ktoś wie, czy/kiedy zamierzają sprzedawać piwo na wynos, ew. nalewać piwo we własne szkło zmotoryzowanego piwosza?

                Comment

                • Promil03
                  Senior
                  • 10-2007
                  • 2833

                  #23
                  Podczas mojej wizyty barman nalewał piwo do butelek PET przyniesionych przez klientów.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9733

                    #24
                    Dzięki , zamierzam wziąć porządne szklane krachelki, to może barman mnie też naleje...?

                    Comment

                    • oyo
                      Junior
                      • 09-2009
                      • 21

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jest szansa, że tam zawinę w lipcu. Czy ktoś wie, czy/kiedy zamierzają sprzedawać piwo na wynos, ew. nalewać piwo we własne szkło zmotoryzowanego piwosza?
                      Na wynos już sprzedają Litr Pilsa w butelce PET 18 zł, miodowe zdaje się 20 zł.
                      Byłem tam wczoraj. Lokal urządzony jest naprawdę ze smakiem. Wystrój może się podobać, lub nie, ale gustu właścicielom odmówić nie można.
                      Obsługa jest naprawdę na najwyższym poziomie. Barman, bardzo miły, dwoił się i troił.
                      Robił to z wyczuciem, bez uciążliwego narzucania się.
                      Gdy chcieliśmy dowiedzieć się, o szczegóły przygotowywania potraw, poprosił do naszego stolika szefa kuchni.
                      Jeżeli chodzi, o rzecz najważniejszą, czyli piwo, to według mnie, do perfekcji jeszcze im trochę brakuje. Chociaż podobno z każda warką jest co raz lepiej.
                      Próbowałem pilsa, ciemną pszenicę i miodowe.
                      Pils, smakował mi najbardziej, miodowe mnie zadziwiło na plus.
                      Miało charakter, nie było przesłodzone. Zobaczymy jak będzie dalej. Myślę, że jakby je trochę dopracować, to mógłby to być ich flagowiec.Ciemna pszenica( jasnej nie piłem) według mnie była najgorsza, wodnista i nijaka.
                      Ale na obronę browaru mam, to że ja za pszenicznymi piwami nie przepadam, więc nie mogę być w tym temacie miarodajny.

                      Comment

                      • Promil03
                        Senior
                        • 10-2007
                        • 2833

                        #26
                        Piwo miodowe zgłoś proszę w tym temacie: http://www.browar.biz/forum/showthre...g%C5%82oszenie
                        Warto też wyjaśnić sprawę piw pszenicznych z tego browaru.
                        Ja w karcie widziałem tylko jedną pszenicę, która w rzeczywistości ciemna nie była.
                        Jeśli browar warzy jednocześnie dwie pszenice, to Jasną też należy zgłosić w w/w temacie.

                        Comment

                        • Promil03
                          Senior
                          • 10-2007
                          • 2833

                          #27
                          Wyczytałem na profilu browaru w TwarzoKsiążce, że od 18.04. dostępna jest pszenica Jasna. Czyli należy dodać 2 nowe piwa z tego browaru.

                          Comment

                          • kiszot
                            Senior
                            • 08-2001
                            • 8081

                            #28
                            Jasną pszenice piłem dzisiaj.No cóż nie powaliła mnie na kolana ale nie była zła.Co do innych piw to dostępny był jeszcze Pils i Miodowe.Na taką kartę tylko 3 piwa to trochę wstyd.Co ciekawe akurat trafiłem na warzenie .........pilsa.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • dadek
                              Senior
                              • 09-2005
                              • 4568

                              #29
                              Ja odwiedziłem browarek 28.04. Mieści się w starej, stylowej kamienicy, a jedyną informacją o jego istnieniu jest baner na bocznej ścianie od góry ulicy. Idąc od dołu minąłem wejście i dopiero odwróciwszy głowę zorientowałem się że jestem na miejscu. http://www.browar.biz/galeria.php?id=16635
                              Wnętrza urządzone bardzo przyjemnie i stylowo, są 4 sale ale najmilej siedzi się oczywiście w tej z barem i warzelnią przy wysokich stołach. Urządzany jest ogródek na wewnętrznym podwórku.

                              Trafiłem na 5 rodzajów piw:

                              - Pils, 0,4 l/6,50; 0,3 l/5 zł
                              - Pszeniczne jasne, 0,5 l/7,50; 0,3 l/6 zł
                              - Pszeniczne ciemne, 0,5 l/7,50; 0,3/6 zł
                              - Ciemne 0,4 l/6,50; 0,3l /5 zł
                              - Miodowe (ciemne) 0,4 l/8 zł

                              Jednak obrałem złą kolejność degustacji gdyż po wypiciu Pilsa, Pszenicznego jasnego i ciemnego (oceny w dziale Piwo konkretnie), okazało się, że pozostałe 2 już wyszły. Nie było ich też gdy wracając z Czech ponownie odwiedziłem browar 1.05.
                              Piwa można stestować w szklaneczkach o pojemności 0,15 l w cenie 2,50 zł.

                              Kufelki z firmowym logo można kupić za 25 zł, nie ma na razie szkła do pszenicy. W sprzedaży także nalepki z logo browaru w cenie 5 zł, podkładki są podawane z piwem więc przejąłem. W związku z butelkowaniem do 1 l PET zamówione są także nalepki na butelki dla poszczególnych piw. Jak wyjaśniła miła obsługa, piwa na wynos są w cenie 16,50 + 1,50 butelka, wyjątkiem jest miodowe za 20 + 1,50. Ciekawe czy przynosząc swój PET rzeczywiście te 1,50 nie policzą?

                              Comment

                              • noodles
                                Senior
                                • 09-2005
                                • 700

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jednak obrałem złą kolejność degustacji gdyż po wypiciu Pilsa, Pszenicznego jasnego i ciemnego (oceny w dziale Piwo konkretnie), okazało się, że pozostałe 2 już wyszły
                                W przypadku miodowego musiało zabraknąć miodu a nie piwa bo w Browarze Mieszczańskim piwo miodowe powstaje w wyniku zmieszania porcji miodu z piwem z nalewaka (prawdopodobnie pilsem bo czym innym ?)

                                Ja również odwiedziłem browar 28.04 i nie chcąc płacić po kilka złotych za firmowe butelki zabrałem swoje i poprosiłem o nalanie do nich piwa. Barman zapytał kogoś w głębi czy może nalać panu do własnych butelek a kobiecy głos odpowiedział, że "nie nalewamy do przyniesionych butelek bo mamy swoje ale w drodze wyjątku nalej panu". Kiedy po chwili okazało się, że butelka kosztuje 1.50 a nie 6 czy 7 zł zrezygnowałem z bycia wyjątkiem i zgodziłem się na nalanie piw do firmowych PET'ów. Zażyczyłem sobie miodowe i ciemne. Obserwując proces nalewania piwa do PETów zauważyłem, że barman nalał czegoś z metalowego dzbanuszka do PETa a dopiero potem podstawił butlę pod nalewak. Zapytałem co to było a barman odpowiedział, że był to miód ponieważ zażyczyłem sobie piwa miodowego. Na moje pytanie dlaczego tak a nie inaczej, barman odpowiedział, że dodanie miodu na wcześniejszym etapie produkcji stwarzałoby ryzyko zajścia szkodliwych dla piwa reakcji (cokolwiek by to znaczyło). Dyskusji dotyczącej technologii z mojej strony nie było. Moim zdaniem, wyrobionym podczas picia zakupionych piw, miód w piwie miodowym był zbyt mało wyczuwalny a karmel w piwie ciemnym zbyt mocno wyczuwalny. Ogólnie rzecz biorąc piwa zupełnie średnie.
                                Moja kolekcja podstawek

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎