Fragment z opisu mojego rowerowego tour de pivovary.
Do Popelina jedziemy 15km. Niestety deszcz znowu zaczął dawać się we znaki i przyjemnie nie było. Gdy pół godziny przed otwarciem hospody u Zemanu w Popelinie parkujemy rowery pod budynkiem, spotykamy grupę ludzi. Jeden z przechodniów, później okazało się że to właściciel, pyta czy przyjechaliśmy na piwo. Odpowiadamy, że tak i zostajemy zaproszeni na zwiedzanie browaru. Właściciel i zarazem sladek z dumą pokazuje nam swoją nową inwestycję. Gdy dowiaduje się, że jesteśmy piwowarami domowymi, mówi że pewnie mamy na koncie więcej warek niż on
. Sam przyznaje że warzyć się dopiero uczy.
Zwiedzanie zaczynamy w piwnicy.
Piwa fermentują w otwartych kadziach o pojemności 2x10hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19080
Tanki leżakowe to 6x10hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19081
myjka na KEGi
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19083
Warzelnia (już na parterze) w tylnej sali ma pojemność 5hl. Dzisiaj był dzień warzenia.
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19082
Potem przenosimy się do knajpy, która specjalnie dla nas została otwarta chwilkę wcześniej. Na ścianie oczywiście możemy znaleźć zdjęcie prezydenta CR Milosa Zemana
który nie jest jednak spokrewniony z właścicielami
.
Startujemy z pierwszym piwem pytając przy tym barmana (współwłaściciela) czy mają jakieś jedzenie, bo nie jedliśmy jeszcze obiadu. Tutaj niestety były tylko czeskie przystawki i kiełbasa oraz pizza (niestety mrożona). Barman szczerze jednak mówi, że kilkadziesiąt metrów dalej jest hospoda z jedzeniem. Za szczerość i życzliwość zamawiamy jednak tę nieszczęsną pizzę.
Popelín světlé výčepní
Popelín světlý Ležák
Popelín polotmavý Speciál
No i starczy nam już Popelina. Polecać tego browaru na razie nie można.
Do Popelina jedziemy 15km. Niestety deszcz znowu zaczął dawać się we znaki i przyjemnie nie było. Gdy pół godziny przed otwarciem hospody u Zemanu w Popelinie parkujemy rowery pod budynkiem, spotykamy grupę ludzi. Jeden z przechodniów, później okazało się że to właściciel, pyta czy przyjechaliśmy na piwo. Odpowiadamy, że tak i zostajemy zaproszeni na zwiedzanie browaru. Właściciel i zarazem sladek z dumą pokazuje nam swoją nową inwestycję. Gdy dowiaduje się, że jesteśmy piwowarami domowymi, mówi że pewnie mamy na koncie więcej warek niż on

Zwiedzanie zaczynamy w piwnicy.
Piwa fermentują w otwartych kadziach o pojemności 2x10hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19080
Tanki leżakowe to 6x10hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19081
myjka na KEGi
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19083
Warzelnia (już na parterze) w tylnej sali ma pojemność 5hl. Dzisiaj był dzień warzenia.
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19082
Potem przenosimy się do knajpy, która specjalnie dla nas została otwarta chwilkę wcześniej. Na ścianie oczywiście możemy znaleźć zdjęcie prezydenta CR Milosa Zemana


Startujemy z pierwszym piwem pytając przy tym barmana (współwłaściciela) czy mają jakieś jedzenie, bo nie jedliśmy jeszcze obiadu. Tutaj niestety były tylko czeskie przystawki i kiełbasa oraz pizza (niestety mrożona). Barman szczerze jednak mówi, że kilkadziesiąt metrów dalej jest hospoda z jedzeniem. Za szczerość i życzliwość zamawiamy jednak tę nieszczęsną pizzę.
Popelín světlé výčepní
Popelín světlý Ležák
Popelín polotmavý Speciál
No i starczy nam już Popelina. Polecać tego browaru na razie nie można.
Comment