Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Břeclav, J. Palacha 121/8, Pivovar Frankies

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pebejot
    Senior
    • 01-2010
    • 1446

    Czechy, Břeclav, J. Palacha 121/8, Pivovar Frankies

    Drugi już browar w mieście Břeclav zainaugurował swoją działalność we wrześniu zeszłego roku.
    Pivovar Frankies mieści się w jednej z kamienic, przy głównej ulicy w mieście.
    Dokładny adres to J. Palacha 121/8. Z dworca kolejowego i autobusowego można dojść marszem w ciągu 10 minut.
    Pod wskazanym adresem kupimy tylko piwo w butelkach. Sprzedaż prowadzona jest dwa dni w tygodniu - w poniedziałki i czwartki w godzinach 9.00 - 15.00

    Piwa lanego można napić się w kawiarni "Tři pomeranče" przy placu T. G. Masaryka 976/13 vis a vis kościoła.
    Pod koniec lutego na kranie było dostępne jedno piwo: Frank APPA 13 % w cenie 30 kč za 0,5 l.
    Browar wyposażył kawiarnię w kufle ze swoim logotypem.
    Kawiarnia czynna jest codziennie do 22.00 (piątki i soboty do północy, niedziele do 21.00)

    Kilka fotek:


  • bayern71
    Senior
    • 06-2006
    • 1004

    #2
    Piwowarem w tym browarze jest były główny piwowar z Vyskova Dusan Taborsky. Zapowiada to produkcję ale's w większym wymiarze.

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4592

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi
      Piwowarem w tym browarze jest były główny piwowar z Vyskova Dusan Taborsky. Zapowiada to produkcję ale's w większym wymiarze.
      Nie wiem co pan Taborsky porabia obecnie ale nie pracuje w browarze Frankies (może wcześniej?). To firma dwóch młodych kumpli i oni tam są pracownikami: Adam Jonáš jest sládkiem a Štěpán Přikryl zajmuje się całą resztą. Z nim to właśnie umówiłem się 22.06.2017 na zwiedzanie browarku choć zadzwonił, że akurat załatwia sprawy w mieście i zajmie się mną Adam. Tak też się stało, nalał mi z tanku szklankę Franka APPY 13° i pracując (akurat kończył warzenie) opowiadał na temat piw i browaru.
      Tak więc sprzęt pochodzi z firmy Czech Mini Breweries z Opavy, warzelnia ma 500 l, spilka to okrągłe kadzie - 3x500 l i 1x1000 l. Tanki leżakowe 6x1000 i 3x500 l. Rocznie da się uwarzyć około 1000 hl piwa.
      Podstawowy gatunek tu warzony to:
      - Světlý ležák 11° (do 60% produkcji) https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=122249
      poza tym miałem okazję spróbować w browarze
      - Frank APPA 13° - smaczne choć treściwością nie wskazujące na ten ekstrakt.
      A na święcie piwa pod zamkiem w Břeclavi
      - Frank APPA 13° tmavé - bardzo fajna wersja nocna (jak powiedział sládek Adam). Słody: Plzeň, Pale Ale, karmelowy, prażony i nawet pszeniczny(2%), chmiele: Nugget, Mosaic, Cascade (i jeszcze jakieś ale już mi słabo pisanie wychodziło) . Dobrze pijalny ciemniak o pięknie rubinowej barwie, nutach ciemnych egzotycznych owoców, w tle łagodnie czekoladowy.
      Oczywiście da się skumać, że to piwa na cześć Franka Zappy, którego świetnie narysowana karykatura (w wersji dziennej i nocnej) wraz z jego kumplem Václavem Havlem zdobi etykietę, a w rozbudowanej wersji też namiot, w którym browar wystawia się na festiwalach.
      - Jahodicus 11°
      - Melounius 11°
      Nie byłem zbyt przekonany do piw owocowych ale namówił mnie Štěpán nalewający piwa Frankies na festiwalu. I warto było spróbować. Lekkie, świetne na upał (a było w Břeclavi 24.06 aż 34°C), wyraźnie piwne a potem dopiero przychodził dodatek świeżych owoców (w tym przypadku truskawek i żółtego melona bo chłopaki używali też grejfrutów i limonek). Co ciekawe owoce były dodawane na zimno do tanków leżakowych pokrojone i w pewnym stopniu rozgniecione/wyciśnięte.
      W dwóch 200 l drewnianych beczkach po winie leżakuje w browarze od pół roku RIS 20°Blg, który jest planowany do sprzedaży pod koniec listopada lub na początku grudnia.

      Wizyta w browarze "lekko" się przeciągnęła, miło sobie gadaliśmy a Adam zdążył napełnić kadzie fermentacyjne i zadać drożdże, w międzyczasie zjawił się też Štěpán jednak na piwo się nie mógł skusić gdyż prowadził. Czyli jak to w Czechach - zaraz jest się znajomym gdy jest wspólny temat i nikt nie uważa że się mu zawraca głowę przeszkadzając w pracy.
      Gdy wieczorem dotarłem na piwo do hospody Pod Zámkem tuż obok Zámeckého pivovaru, zastałem Adama z ekipą znajomych i mimo, że zamyka się tam o 23 to oni wiedzieli gdzie kontynuować imprezę. No i w taki sposób w fajnym towarzystwie przywitaliśmy świt w knajpie Piksla gdzie oprócz Polički i Bernarda można również wypić Frankiesa. W następne dni wyglądało to podobne i choć miałem opuszczać Břeclav w sobotę rano, zostałem namówiony na pozostanie na odbywającym się pod zamkiem święcie piwa, czego absolutnie nie żałuję choć planowałem co innego. Około 20 minibrowarów z całej České Republiky, fajne koncerty i świetna atmosfera.

      Lekki off top się zrobił, więc wracając do Pivovaru Frankies ich piwa można spróbować w Břeclavi tuż obok browaru w restauracji Arcadia (następna brama), w wymienionej przez pebejota knajpie Tři pomeranče, w hostincí Pod Zámkem, w odległej o 100 m knajpie Cyklosfera naprzeciw zamku, oraz w klubie Piksla ul. Národních hrdinů 18 (najdłużej). Jednak to będą pojedyńcze piwa a nie cały asortyment, może się tak zdarzyć że w każdym miejscu będzie inne.
      Piwa w PET-ach można kupić w browarze (jednak lepiej zadzwonić i się umówić) a także w tych knajpach gdzie mają lodówki. Dla kolekcjonerów w browarze do kupienia 3 rodzaje szkła (kufel, szklanka, ejlówka) po 100 kč, etykiety po 20 kč, podkładki w dwóch rodzajach (z Adamem i Štěpánem).

      Fotki z browaru w galerii:





      Last edited by dadek; 14-07-2017, 03:41.

      Comment

      • heckler
        Senior
        • 09-2012
        • 1865

        #4
        Niestety nie mam i nie miałem możliwości zwiedzenia tego browaru. Czynny był tylko w dwa dni robocze i to do godziny 15.
        Tak więc póki co mam tylko zdjęcie wejścia do browaru.
        Natomiast piwa, tylko jasnej 11-ki spróbowałem w knajpce Arcadia. Niestety było tam strasznie zimno i przenieśliśmy się do lokalu Tři pomeranče. Tam owszem cieplej było, ale za to było tak zadymione że ciężko było oddychać. Na szczęście im było później tym na sali było mniej palących.

        Najważniejsze jednak jest to, że jasna 11-ka z tego browaru to jak dla mnie ścisła 10-ka jeżeli chodzi o ranking Czeskich ,jasnych,. Genialne piwo!!!!

        Na swojej stronie informują o otwarciu firmowego sklepiku w browarze.
        Godziny otwarcia to: środa, piątek i sobota od 15:00 do 20:00. Nareszcie jakieś normalne godziny otwarcia lokalu.
        Ciekaw jestem czy też będzie można skosztować tam piw na miejscu.
        Attached Files

        Comment

        • heckler
          Senior
          • 09-2012
          • 1865

          #5
          Tak jak wcześniej już napisałem, firmowy lokal jest czynny w sobotę. Na miejscu spróbujemy piwa, oraz zakupimy je na wynos w szklanych butelkach 0,7l.
          Z lanych piw można było spróbować:

          -Lezak 11-ka. 35 / 25Kc. Piwo dalej smakuje genialnie. Klasa sama w sobie.
          -APPA 13-ka. 45 / 33Kc.
          -Limetus 10-ka. 43 / 32Kc.
          -Pumkin Her Gently 13-ka z pieczoną dynią w cenie 45 / 33Kc. Buteleczka jeszcze chłodzi się w lodówce.

          Sama część lokalu wydzielona do konsumpcji piwa na miejscu jest nie wielka. Dosłownie są tam dwa stoliki.
          Attached Files

          Comment

          • heckler
            Senior
            • 09-2012
            • 1865

            #6
            Od czerwca 2019 roku tuż przy browarze działa ich firmowa piwiarnia. Są otwarci codziennie od 16:00 do 22:00, w piątek i sobotę do północy.
            Na kranach pięć piw:

            - Lezak jasna 11-ka 36 / 48Kc. Po prostu dobre, ale pijałem od nich lepsze lezaki.

            - Dry Fuss IPA 46 / 66Kc. ocena jak wyżej.

            - Frank Appa APA 42 / 62Kc.

            - Mandarinus Fruid ALE 44 / 64Kc. szkoda oceniać.

            - Limelus Fruid ALE cena j/w darowałem sobie.

            Według mnie browar, troszkę zaniżył loty, ale nie jest to pierwszy czeski mikrus, który zrobił podobnie. Sama piwiarnia ma fajny klimatyczny ogródek z platanem rosnącym po środku, oraz paroma grządkami mięty, która pięknie pachnie.
            Ceny wysokie i chyba to jest powodem, że lokal do wieczora praktycznie świecił pustkami, a o godzinie 21 w lokalu zostaliśmy już sami.

            Sala z barem, sala przejściowa, ogródek, jasna 11-ka, oraz IPA.
            Attached Files

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎