Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Praha-Kbely, Mladoboleslavská 1122, Kbelský pivovar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Senior
    • 09-2012
    • 1817

    Czechy, Praha-Kbely, Mladoboleslavská 1122, Kbelský pivovar

    Kbely to kolejna dzielnica Pragi która dołączyła do piwnej mapy Czech. Sam pomył otwarcia browaru narodził się trzy lata temu, ale wiadomo, wybór lokalizacji, budowa obiektu od podstaw, oraz załatwianie wszystkich papierków trochę trwa i po trzech latach dnia 19 stycznia 2019 roku otwarto wreszcie Kbelský pivovar.

    Nowo wybudowany browar z restauracją stoi niestety zaraz przy głównej i ruchliwej ulicy. O ile przebywając w środku lokalu hałas nie powinien nam przeszkadzać, to wydaje mi się, że zasiadając w jeszcze nie przygotowanym letnim ogródku tak różowo już nie będzie. Może zainstalują ekrany, albo zrezygnują z ogródka .

    Z prawej strony obiektu jest niezbyt duży parking, a z jego lewej podobno ma powstać wspomniany ogródek, ale póki co to jest tam jeszcze mały plac budowy.
    Na wykończonej jasną cegłą frontowej ścianie zamontowano duże szklenie, a za nimi ustawiono doskonale widoczną z ulicy warzelnię. Są też zamontowane rolety które widok ten mogą zasłonić. Nad oknem widnieje duży, w nocy podświetlany napis Kbelský pivovar. Wizualnie koncepcja budynku bardzo przypomina te znane z browarów Hostivar, oraz Spojovna.

    W środku do dyspozycji mamy jedną dużą, solidnie oszkloną salę. Jasna podłoga, oraz stoliki ładnie kontrastują z czarnymi krzesłami, czarnymi wstawkami przy barze, oraz czarną ścianą ozdobioną grafiką. Jest ładnie, ale osobiście nie przepadam za takim dizajnem. Jest tak ,zimno, i bez klimatu.
    Przez zamontowane na jednej ze ścian duże szyby możemy podejrzeć resztę instalacji, czyli dziewięć myślę, że 2000 l. CK tanków, oraz popatrzeć na warzelnię z drugiej strony.

    Lokal czynny jest codziennie od godziny 11 do 23. My na miejscu stawiliśmy się w ładny niedzielny dzień tuż przed godziną 11. Parominutowe oczekiwanie w aucie i tuż po 11-tej wkroczyliśmy do lokalu. Niesamowite, ale nie byliśmy pierwszymi klientami w restauracji. Trzy osoby już siedziały przy stolikach i popijały sobie piwko. Ach! Te Czechy!

    Z racji wczesnej pory z dań serwowanych w restauracji nie skorzystaliśmy, ale studiując menu jakiś wybitnie wysokich cen nie zauważyłem. Np. hermelin z pieczywem to wydatek 84 Kc., a za gulasz zapłacimy 169 Kc. Póki co w browarze warzone jest sześć rodzajów piw, a my na kranach zastaliśmy cztery. Na wynos piwo jest do nabycia w litrowym plastiku, ale oferta była jeszcze skromniejsza i ograniczała się do dwóch pozycji. Wyglądało to następująco:

    -Pocestných 11-ka světlý ležák 39/29 Kc., oraz 78 Kc. za butelkę. Zakupione na wynos, wypite wieczorem w domu. Smaczna klasyka gatunku.

    -Pilotů 12-ka světlý ležák 41/31 Kc., oraz 82 Kc. za butelkę. J/w.

    -Havranů 13-ka tmavé silné pivo 43/33 Kc.

    -Jepic 14-ka světlý Ale 47/37 Kc. Tego piwa nie było w ofercie.

    -Sirén 15-ka polotmavá IPA 49/39 Kc. J/w.

    -Ale 11-ka (nazwy nie pamiętam) 29 Kc. za małe. Bardzo smaczne piwko.

    Podsumowując temat piw to wychodzi mi mała niejasność. W swojej karcie browar chwali się tylko pięcioma piwami. Cały czas myślałem, że na miejscu skosztowałem Jepic- ka 14-kę, ale na rachunku jak byk stoi, że to 11-ka ALE w cenie 29 Kc., a Jepic kosztuje 37. Stąd też wnioskuję, że piw jest sześć .
    Serwowane jest też rezane, oraz na jednym z kranów widziałem naklejkę z browaru Únětice. Piwa smaczne i nawet te wypite z butelki spisały się na medal.

    Zdjęcia:











  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4568

    #2
    I znów daleka dzielnica Pragi (20 minut pociągiem z centrum) zupełnie z drugiej strony miasta niż odwiedzony dzień wcześniej Pivovar Řeporyje https://www.browar.biz/forum/showpos...00&postcount=5 i nowy browar restauracyjny, tym razem wybudowany w tym celu od podstaw. Wystrój bardzo przypomina browary Hostivar i Spojovna (i mi się podoba), jednak jak nam wyjaśniła pani sládek, ten i tamte nie mają ze sobą nic wspólnego poza pracownią projektową.
    Obecnie teren jest już całkowicie uporządkowany i odgrodzony od ulicy płotem. Urządzono zielony ogródek letni ze stołami pod parasolami, jednak 19.12.2019 gdy odwiedziliśmy Kbely, pomimo ładnej pogody było zbyt zimno by z niego skorzystać.
    Pora dla nas tradycyjna - przed 13-tą, czyli w sam raz na śniadanio-obiad i by zastać panią sládek w pracy, gdyż uprzedziła nas w rozmowie telefonicznej, że będzie obecna do 15. Gdy pojedliśmy i spróbowaliśmy pierwszego piwa zabrała nas na zwiedzanie browaru.
    Pani Martina Brožová ukończyła nie tak dawno znaną praską szkołę piwowarów SPŠPT na Podskalské i od początku pracuje w Kbelským browarze. Jak się z bliska okazało, jak na restauracyjny wcale nie jest on taki mały. Trzynaczyniowa warzelnia (widoczna przez szklaną ścianę z ulicy) ma wybicie ponad 20 hl i jest ogrzewana parą. Kocioł zacierno-warzelny jest w środku, po lewej (patrząc od wewnątrz) znajduje się kadź filtracyjna, po prawej zaś whirpool. Całość wykonana z błyszczącej blachy kwasoodpornej powoduje, że czujemy się jak w gabinecie krzywych luster. Naprzeciw warzelni umieszczono zbiornik wody gorącej.
    Pomieszczenie obok, przylegające do sali restauracji, zajmują tankofermentory częściowo z niej widoczne. Jest ich 11, o pojemności 20 hl każdy. Tak więc widać, że jedna warka i jeden napełniony tankofermentor. Widząc spore moce produkcyjne, zapytałem pani Martiny gdzie jeszcze sprzedaje się tutejsze piwa. I okazało się, że jedynie na miejscu, podobno taka decyzja szefostwa, co może zastanawiać przy takim potencjale. Więc nie dziwiliśmy się gdy powiedziała, że warzy zazwyczaj dwie, a rzadziej 3 warki miesięcznie. Całość pracy w browarze wykonuje sama, tak więc daje radę.
    Nie ma tu piwnicy, wiec dalsze zwiedzanie było na piętrze. Tu znajduje się magazyn słodu i śrutownik z przekaźnikiem podającym śrutę wprost do kotła. W innym pomieszczeniu jest wytwornica pary do ogrzewania warzelni, w kolejnym agregat chłodniczy i zbiornik wody lodowej.
    Sprzęt do browaru dostarczyła firma Strojtep Jeřišno.
    Do produkcji używa się słodów czeskich z różnych słodowni, konfekcjonowanych i dostarczanych przez firmę Beerex zajmującą się zaopatrzeniem browarów także w chmiel i we wszystko inne co jest potrzebne. Jest ona również przedstawicielem na Czechy słodowni Bestmalz, z której słody stosuje się tu do piw specjalnych.

    Zestaw piw był prawie taki sam jak zastał heckler. Jedyna zmiana to szóste piwo którym był - 13 andělů - polotmavý vánoční Ale 13° (45 kč)
    Nie było go w pivní menu ale na stołach rozłożono xerowane kartki z informacją o nim.

    Wizyta udana, piwa smaczne, jedzenie również, tak więc to miejsce można polecić.

    Fotki w galerii:









    Comment

    • heckler
      Senior
      • 09-2012
      • 1817

      #3
      Ponownie na miejsce przybyliśmy tuz przed 12 i o wolny stolik już było trudno. Tym razem na kranach pięć piw:

      - Jasna 11-ka 43/53 Kc. mistrzostwo

      - Jasna 12-ka 45/55 Kc, j/w

      - Ale 14-ka 53/63 Kc. nie podeszło mi

      - Ciemna 13-ka 49/59 Kc, równie udane piwko

      - Pszenica 10-ka nie zamawiane, 39/49 Kc.

      Bardzo smaczna wizyta, polecam.
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎