Rožmberk nad Vltavou, Pivovar Rožmberk

[pebejot]

Rožmberk nad Vltavou to przepiękna miejscowość w kraju południowoczeskim, położone nad Vltavou.
Ikoną miasta jest 13-wieczny zamek, wzniesiony w 1262 roku, a od 2023 roku do miasteczka powróciły tradycje piwowarskie.

Dawny browar istniał od 1590 roku, został założony przez Viléma z Rožmberka a następnie przebudowany przez hrabiów Buquoy.
W drugiej połowie XIX wieku obiekt strawił pożar, po czym nastąpiła kosztowna odbudowa już w trwałej murowanej formie.
W czasach I Rzeczypospolitej nastąpił wielki kryzys i ostatecznie zaprzestano warzenia piwa w Rožmberku.
Po 1948 roku w niszczejącym zabytkowym obiekcie browaru mieściło się schronisko, a przez jakiś czas dyskoteka.
w XXI wieku obiekt nabył prywatny inwestor i nadał browarowi dzisiejszą formę.
Kamień węgielny pod rekonstrukcję browaru wmurowano 19 września 2021, a otwarcie nastąpiło w drugiej połowie 2023 roku.

Do malowniczej miejscowości najlepiej dojechać autobusem z Czeskiego Krumlova lub Czeskich Budziejowic.
Rožmberk nad Vltavou leży wzdłuż linii kolejowej Rybnik - Lipno nad Vltavou, ale najbliższa stacja (Rožmberk nad Vltavou) jest zlokalizowana 4 km od miasta.

Browar znajduje się w samym centrum nieopodal przystanku autobusów.
Okazały budynek mieści browar, hotel i restaurację.
Restauracja składa się z trzech sal. Pierwsza niewielka razem z barem przy wejściu, dalej największa sala do konsumpcji, a vis a vis malutka sala VIP.
Wystrój prosty, dość przyjemny, podobnie jak atmosfera.

Asortyment piwny dość spory, ale po pierwszych zachwytach małe rozczarowanie.
Okazało się, że na kranach (stan na początek grudnia 2024) były tylko 4 pozycje:
- Svetly lezak 11, 4,5% - 50 kč /na zdjęciu/
- Vídeňský Ležák 12° 5,2% - 60 kč
- Fruit Ale 15° 6,8% - 60 kč
- Černy Stout 11° 4,5% - 50 kč

Ceny piw na pozór znośne, ale okazuje się że to pojemności 0,4 l (pierwsze dwie pozycje) i 0,3 l za Fruit Ale i Stout.
Inne gramatury nie są dostępne.
Szkło w większości czyste, ale trafia się też firmowe.
Z kolei podstawek jest do wyboru do koloru.
Każdy styl warzonego tu piwa ma dedykowaną podkładkę.

Piwa na wynos dostępne w "bączkach" 0,33, oraz w litrowych i dwulitrowych PET.
Tutaj jest znacznie większy wybór.

Kuchnia oferuje smaczne potrawy podawane w dość słusznych porcjach. Dominuje kuchnia czeska.
Zupy w cenie 75 kč, przekąski do piwa 85 - 295 kč, dania główne 225 - 590 kč.
Ja ograniczyłem się jedynie do tradycyjnej gulaszowej polewki za 75 kč, natomiast kolega porwał się na najdroższe danie za 590 kč.
Na stół wjechała wielka brytfanna z połówką kaczki z różnymi rodzajami kapusty, knedlikami i specjalnym sosem.

Godziny otwarcia restauracji:
Poniedziałek - Czwartek 17:00 - 21:00
piątek - niedziela 11:00 - 22:00

[heckler]

Największe wrażenie robi browar od środka i widok jaki mamy siedząc w letnim ogródku. Widok na XIII wieczny zamek, oraz pobliską Věž Jakobínka, robi robotę i sprawia, że na chwilę zapominamy w jakich pojemnościach podawane jest nam piwo.
Na kranach, aż siedem piw w cenach od 50 do 60 Kc. za 0.4l. i 0.25l za belgijską malinę.

-Jasna 11-ka. typowa klasyka, nic tylko zamawiać
-8-ka Sport, bardzo smaczna
-13-ka Hop na Bock, mi smakowało
-12-ka wiedeński leżak, bardzo ok
-15-ka Malina, to bardzo smaczne piwko uwarzone w stylu belgijskim
-11-ka cerny Stout, smaczny
-13-ka APA z imbirem. Ne zamawiałem, jakoś mi umknęło to piwo

Podczas zwiedzania browaru właściciel wspominał, że sladek tak skomponował piwne menu by mieć , przegląd piwnych styli z różnych części świata.
Według mnie udało mu się, a do tego piwa warzy bardzo smaczne. Widać, że na cały projekt tj. browar, restauracje i hotel została wpompowana gruba kasa. Martin Neudörfl -właściciel- na początku chciał otworzyć browar w swoim położonym kawałek od obecnego browaru pensjonacie Martin.
Niestety tamtejsze pomieszczenie słabo się na taki projekt nadawały, więc zapadła decyzja o zakupie i wyremontowaniu obecnych browarniano-hotelowych zabudowań.
Zwiedzanie browarnianych piwnic robi największe wrażenie. Cegła, kamień, nastrojowe oświetlenie, no po prostu jest bardzo ładnie.
Warzelnia ma 2 tyś. pojemności i stoi ona w osobnym pomieszczeniu. Obok 9 x 4 tyś. tanki, plus 6 x 2.5 tyś i dwa poziome, tak na moje oko po 500l.
Jest spora winda, a wodę czerpią z dwóch własnych studni o głębokości 50 i 70 metrów. Bardzo fajna miejscówka, ale nie ma co ukrywać, że nastawiona na robienie kasy. Jest drogo, ale jest smacznie i klimatycznie, więc warto tam wpaść

Letni ogródek z super widoczkiem. Piwa według kolejności opisu,

[heckler]

Firmowy sklep, recepcja hotelowa znajduje się na piętrze. Warzelnia. Pierwsze pomieszczenie z tankami

[heckler]

Pozostałe tanki, oraz chłodnia. Winda.