Klimat typowo Czeski.. jak oglądam zdjęcia to każda ta 'barówka' z piwkiem wygląda podobnie
. Nieco niższe oceny (co nie oznacza, że słabe) wystawiłbym Bulikowi i Hronowi. Są to klasyczne, czeskie leżaki, które jednak bardzo mocno trzymają poziom. Gdyby nie miały tak zacnej konkurencji z pewnością oceniłbym je wyżej.
. Żałuję bo byłem obecny jedynie w początkowej fazie imprezy, zanim jeszcze rozkręciła się ona na dobre. Zdążyłem jedynie oglądnąć zawody w piciu piwa na czas. Tym razem zawodnicy zmagali się jednak z kuflami litrowymi, a najszybciej w opróżnieniu takiego „tuplaka” poradziła sobie jedna, jedyna „holka”, która potrzebowała do tego raptem 11 i pół sekundy, zostawiając w pobitym polu 4 Czechów. W nagrodę dostała 4 kolejne piwa i okolicznościowy kufelek Minibrowaru Konicek
.
. Ponieważ z wcześniejszej rozmowy wynikało, że jest to raczej stały bywalec koniczkowego przybytku, pomylenie drogi kładę raczej na karb „efektu Mustanga” niż nieznajomości trasy. Mam jedynie nadzieję, że bez większych przygód dojechał do Ostrawy.
. Co za szczęście, że jest Koniček!
.
. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
Comment