Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rumunia, Bukareszt, Strada Domnița Anastasia 4, Ironic Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pebejot
    Senior
    • 01-2010
    • 1415

    Rumunia, Bukareszt, Strada Domnița Anastasia 4, Ironic Beer

    Nowy browar restauracyjny w centrum Bukaresztu, założony w 2022 roku.
    Z głównego dworca kolejowego można dojechać bezpośrednio trolejbusem linii 55.
    Wielkopowierzchniowy lokal wygląda jak zaanektowany salon meblowy lub galeria sztuki.
    Wewnątrz hipsterstwo ciężko gatunkowe, czyli wszechogarniająca prostota i tandeta. Spożywanie piwa przy sparciałych stołach lub na europaletach. Za barem obsługa we flanelowych koszulach lub obciągniętych swetrach w kontakcie z klientami per "ty".
    Ciekawym elementem wystroju jest lista piw na tablicach odjazdów i przyjazdów pociągów, imitujących pragotrony używane przez rumuńskie koleje państwowe CFR.

    Na pokaźnym wykazie znajdziemy aż 24 piwa, z czego większość to kontraktówki lub kooperacja.
    Z ichnich to wyboru było 8 pozycji:
    - Internationally Unknown (IPA 6%) - 5 lei
    - Blestemul Frumosului (Sour 4,2%) - 6 lei
    - Not my Cup of Tea (Pale Ale 4,5%) - 4 lei
    - Ceva (Pils 4,2%) - 4 lei
    - Mexican Lager (Lager 4,8%) - 5 lei
    - Crazy Peach (Sour 4%) - 6 lei
    - Don't Feed The Cat (IPA 5,5%) - 6 lei
    - Let's Get Fizzical (Sour 4,5%) /kooperacja z Hop Hooligans/ - 5 lei

    Podane na tablicy ceny są podejrzanie niskie i jest to sprytne wprowadzanie w błąd.
    Otóż cennik podaje w każdej pozycji objętość 100ml, a tak naprawdę piwa można zamówić w rozmiarach 200, 300, 400 lub 500ml.
    Jeśli zamówimy zatem piwo półlitrowe ceny mnożymy razy 5.
    Za niektóre pozycje ceny są wręcz absurdalne. Np. za dużego Barley Wine'a z browaru BlackOut trzeba zapłacić 65 lei, czyli 58 zł.
    Piwa nalewane są do "czystych" szklanek, nie ma firmowych podkładek.

    Płatność możliwa jest tylko kartą i to za każdą kolejkę (nie można otworzyć rachunku).
    Jedno i drugie ma wspólny mianownik, ponieważ wzorem USA w chytry sposób po nabiciu na kasę piwa od razu wskazywane jest na potwierdzeniu to czy chcemy dać napiwek czy nie.
    Sugerowany jest oczywiście wybór napiwku, a następnie pojawiają się opcje: 10, 15 i 20%.
    Co prawda akceptowane są tylko karty płatnicze i sugerowane sowite napiwki, ale mimo to przy barze stoi dodatkowo wiaderko z napisem "tips".

    Jeśli o kuchnię to do wyboru są oczywiście tylko burgery.
    Pomimo tego że byliśmy na miejscu dopiero po 22 i przy okienku wydającym buły z mięsem wisiała tabliczka "closed" to degustacji kolejnych piw wiernie towarzyszył wszechogarniający smród przepalonej frytury.
    Burgery występują w ośmiu odsłonach i kosztują od 37 do 45 lei za gramaturę 235 - 270 gramów.
    Można zamówić wersję mikro (160 gram) za mniej więcej połowę ceny.

    Godziny otwarcia:
    pon, wto 12:00 - 24:00
    śro - nie 18:00 - 24:00
    Attached Files
  • Javox
    PremiumUżytkownik
    • 11-2009
    • 6134

    #2
    - czyli nasuwa się wniosek że to "pułapka" na turystów?
    A co z oceną smaków? ...dało się te piwa wypić czy znowu pułapka?

    Comment

    • pebejot
      Senior
      • 01-2010
      • 1415

      #3
      No tak, o tym ani słowa nie napisałem
      Próbowałem pierwszych czterech pozycji i wszystkie mogę określić jakie przeciętne, ale poprawne

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎