Tweet
Wizytę w piwnej stolicy Wołynia, zacząłem od jedynego tam browaru rzemieślniczego.
Ma on swoją siedzibę nieco oddaloną od centrum, w okolicy licznych blokowisk.
Firma Eliteko działa już na rynku od dłuższego czasu, a od początku istnienia to była zwyczajna hurtownia.
Okres produkcji piwa zaczął się w 2013 roku, gdy sprowadzono używany sprzęt firmy Jager, który wcześniej funkcjonował w zakarpackim Chuście.
Głową firmy jest pan Piotr Mokrenski, który razem z synem prowadzi interes.
Warzelnia ma pojemność 500l. W czasie gdy tam byłem, była już zamówiona fabrycznie nowa w krajowej firmie.
Piwowarem jest pani, która warzyła już piwo w browarach przemysłowych za czasów radzieckich.
Właśnie podkreśla to celowo szef, że i receptura jest z tych czasów i oczywiście nikomu jej nie zdradzi.
Od początku działalności warzy się tylko dwa rodzaje piwa. (chociaż były czynione próby z innymi)
To oczywiście lagery. 12* jasne i 13* ciemne, które określił bym bardziej jako półciemne.
Są one dystrybuowane do lokalnych rozliwajek i barów w formie beczkowej.
W związku z tym że nie rozlewa się ich do butelek, nie zainwestowano w drukowanie etykietek.
Na miejscu co prawda nie ma wyszynku, ale....
Wystarczy pieszo zrobić sobie 15- minutowy spacer, by dotrzeć na adres: ul. Juvilejna 7, gdzie mieści się bar Stożary.
Osiedlowy lokal, który mimo nazwy jest normalną restauracją.
Całkiem przytulne miejsce, gdzie odbywają się również przyjęcia i wesela i w związku z tym, jest to miejsce gdzie za niskie ceny, można również solidnie pojeść.
Bar ponoć prowadzi żona szefa browaru, więc można zaryzykować stwierdzeniem, że to lokal firmowy firmy Eliteko.
Oczywiście w ofercie są nalewane obydwa rodzaje piwa Elit, bo taką nosi handlową nazwę.
Piwa do bieżnego spożycia na Ukrainie nie mogą być zbyt gorzkie, za to wyraźnie słodowe.
Takie są tam gusta a piwo Elit nie wychyla się nawet o centymetr od wytyczonych schematów.
Jasne 12*, lżejsze w odbiorze niż wskazywałby na to ekstrakt. Lekko słodowe, troszeczkę zbyt nagazowane.
Ciemne 13* również bardzo lekkie, z wyraźnie zaznaczoną karmelową nutą.
Piwa podane zostały w firmowym szkle.
Obydwa bardzo sesyjne i bezpretensjonalne.
Cena jak najbardziej ludowa- 15 i 16 hrywien za pół litra, czyli coś koło 2.50zł
Lokal czysty i spokojny, spokojnie można wstąpić, tym bardziej że jest przy samej głównej drodze, nie trzeba kluczyć gdzieś po osiedlu.
Otwarty codziennie w godz. 11.00 - 22.00
Fotki z browaru:
Oraz ze Stożarów:
Ma on swoją siedzibę nieco oddaloną od centrum, w okolicy licznych blokowisk.
Firma Eliteko działa już na rynku od dłuższego czasu, a od początku istnienia to była zwyczajna hurtownia.
Okres produkcji piwa zaczął się w 2013 roku, gdy sprowadzono używany sprzęt firmy Jager, który wcześniej funkcjonował w zakarpackim Chuście.
Głową firmy jest pan Piotr Mokrenski, który razem z synem prowadzi interes.
Warzelnia ma pojemność 500l. W czasie gdy tam byłem, była już zamówiona fabrycznie nowa w krajowej firmie.
Piwowarem jest pani, która warzyła już piwo w browarach przemysłowych za czasów radzieckich.
Właśnie podkreśla to celowo szef, że i receptura jest z tych czasów i oczywiście nikomu jej nie zdradzi.
Od początku działalności warzy się tylko dwa rodzaje piwa. (chociaż były czynione próby z innymi)
To oczywiście lagery. 12* jasne i 13* ciemne, które określił bym bardziej jako półciemne.
Są one dystrybuowane do lokalnych rozliwajek i barów w formie beczkowej.
W związku z tym że nie rozlewa się ich do butelek, nie zainwestowano w drukowanie etykietek.
Na miejscu co prawda nie ma wyszynku, ale....
Wystarczy pieszo zrobić sobie 15- minutowy spacer, by dotrzeć na adres: ul. Juvilejna 7, gdzie mieści się bar Stożary.
Osiedlowy lokal, który mimo nazwy jest normalną restauracją.
Całkiem przytulne miejsce, gdzie odbywają się również przyjęcia i wesela i w związku z tym, jest to miejsce gdzie za niskie ceny, można również solidnie pojeść.
Bar ponoć prowadzi żona szefa browaru, więc można zaryzykować stwierdzeniem, że to lokal firmowy firmy Eliteko.
Oczywiście w ofercie są nalewane obydwa rodzaje piwa Elit, bo taką nosi handlową nazwę.
Piwa do bieżnego spożycia na Ukrainie nie mogą być zbyt gorzkie, za to wyraźnie słodowe.
Takie są tam gusta a piwo Elit nie wychyla się nawet o centymetr od wytyczonych schematów.
Jasne 12*, lżejsze w odbiorze niż wskazywałby na to ekstrakt. Lekko słodowe, troszeczkę zbyt nagazowane.
Ciemne 13* również bardzo lekkie, z wyraźnie zaznaczoną karmelową nutą.
Piwa podane zostały w firmowym szkle.
Obydwa bardzo sesyjne i bezpretensjonalne.
Cena jak najbardziej ludowa- 15 i 16 hrywien za pół litra, czyli coś koło 2.50zł
Lokal czysty i spokojny, spokojnie można wstąpić, tym bardziej że jest przy samej głównej drodze, nie trzeba kluczyć gdzieś po osiedlu.
Otwarty codziennie w godz. 11.00 - 22.00
Fotki z browaru:
Oraz ze Stożarów: