Warszawa, Aspekt 79, Leclerc

[PociungWidmo]

Ktoś może wie, czy pojawił się Atak Chmielu?

Dzisiaj jeszcze nie było

[Żywiec]

Ktoś może wie, czy pojawił się Atak Chmielu?

Wczoraj wysłaliśmy, powinien być dzisiaj wieczorem na półkach.

[uziac]

Już jest na półkach w dziale piwnym , razem ze starym dziura i odsieczą

[dezir]

Już jest na półkach w dziale piwnym , razem ze starym dziura i odsieczą

Dzięki !

[actimel10]

Dzięki !

W jakiej cenie?

[uziac]

Atak 5, 49 a reszty nie brałem :-) ale w wątku ktoś już chyba podawał ceny

[dadek]

Właśnie wróciłem objuczony z Leclerca. Pinty w 4 rodzajach:
- Czarna dziura 5,19
- Stare ale jare 5,69
- Dymy marcowe 4,99
- Atak chmielu 5,49
Poza tym świetne promocje:
Z Konstancina
- Mazowieckie niepaster. 2,39
- Czarny Dąb 3,49
butelki z kaucją 0,50
Z Jabłonowa (Manufaktura)
- Trzy zboża 3,69
- Klasztorne 3,79
- Na miodzie gryczanym 3,79
butelki ŻGB ale kaucji nie doliczają
Z Lwówka
- Książęcy 2,49
- Piastowski 2,69
- Koźlik 2,39
butelki z kaucją 0,50
Z Ciechanowa
- Lagerowe 2,29
- Wyborne 2,49
butelki z kaucją 0,50
Z Kormorana
- Rześkie 2,49 (butelki ŻGB, kaucji nie doliczają)
Są dostępne jeszcze zestawy Portera Ciechana w 1 l krachla + pokal za 54,99.

[xenon75]

Ceny pinty w tym sklepie są naprawde rewelacyjne :]
Ostatnio zauważyłem całkowity brak Gościszewa :[

[mariola_fruwa]

Jest wszystko w tym sklepie i do tego tak 20% taniej niż w sklepach. Cech i Piwonia będą się musiały postarać aby utrzymać się na rynku przy takiej konkurencji bo ofertowo Leclerc może ich dogonić a cenowo wygrywa sporo.

Cech Piwonia i wszystkie sklepy nigdy nie postarają się jak leclerc bo to jest walka z wiatrakami. Leclerc dostaje niższe ceny od sklepów stacjonarnych. Jak nie niższe ceny to opłatę marketingową. Jak zwał tak zwał.
Proponuje tym sklepom żeby wkleiły faktury zakupu chociażby ciechana i lwówka i zobaczycie że ceny na półkach leclerca sa zbliżone do cen zakupów hurtowych innych sklepów. Osobiście widziałem cennik piw dla kerfura i sklepów osiedlowych. piwo w przedziale cenowy 3zł potrafiło być sprzedawane o 50gr taniej do marketu. Problemu nie było bo sklepiki sprzedawały z narzutu 25% a market 40%. Tego piwa już nie ma w kerfurze pewnie dlatego że trzeba było jeszcze za półki zapłacić, a w sklepikach osiedlowych stoi za darmo, no ale to już inna historia. Nie będę pisał marki tego piwa żeby tu nie wytoczyć wojny, ale nie wiem czy inne sklepy w warszawie mają wyjście. Polityka zniszczeniowa tego państwa dobiega końca. Globalizacja przez obcy kapitał spowoduje spustoszenie w naszych polskich sklepikach. Odbije się nam to wielką czkawką. Klientowi na zakupy zostaną markety bo za 5 lat cechu piwonii i innych sklepów już nie będzie. Ceny w marketach wyrównają się do cen sklepów osiedlowych a producentom przyjdzie zapłacić za półeczki, albo wyjazd z marketu. Pieniążki wyjadą za granice, a my biedne polaczki cieszymy się ze dzisiaj jest święto bo mamy piwo w cenie hurtowej. Miłego dnia życzę .

[fuliano]

a my biedne polaczki cieszymy się ze...

Może Ty jesteś polaczką, ale ja jak i zapewne większość tu jesteśmy Polakami

[Grafalkohole]

To mam nadzieję że też rozumujesz jak Polak i zachowasz się jak Polak, a nie jak polak.

[mariola_fruwa]

Panowie tu nie chodzi o błędy lecz o sens rewolucji piwnej. Może to nas zagnać w kozi róg.

[VanPurRz]

Problem jest systemowy i tkwi w zapętleniu - niskie płace-niskie możliwości-konieczność robienia zakupów w markecie i liczenia każdej złotówki - to z kolei powoduje ciśnienie na niższe ceny/czyli też przychody - to z kolei powoduje presję na niskie płace...

[psik]

Panowie tu nie chodzi o błędy lecz o sens rewolucji piwnej. Może to nas zagnać w kozi róg.

Czyli w ramach rewolucji piwnej piwo powinno być droższe i gorzej dostępne? Bo to że pan Janusz z panem Markiem z żoną Mariolą i Krystyną natkną się podczas niedzielnych zakupów na ofertę Pinty, Lwówka, Ciechana i być może do wózka zamiast Lecha, Żywca czy innego "segmentu premium" wezmą coś z tej oferty, to raczej pozytywne zjawisko.

[dadek]

Znów się zaczyna...
@Mariola_fruwa, przecież nikt Ciebie nie przymusza do robienia zakupów w tym markecie skoro ceny są dla Ciebie stanowczo za niskie. Ja mam do Leclerca podróż przez całe miasto ale jadę raz na miesiąc i robię zapas. Wczoraj wydałem ponad 100 zł na samo piwo, gdybym ten sam zestaw kupił w, jak to określasz "sklepikach", wydał bym co najmniej 150. Więc nie narzekam a wręcz jestem bardzo zadowolony. A żeby nie było off topu to dodam (o czym zapomniałem w ostatnim poście), że Porter Cieszyński jest w stałej cenie 3,99 (butelka. 0,5 l, kaucja 0,35). Taniej się w Wawie nie kupi.