Kolor: Bursztynowy, klarowny [4] Piana: Zwarta i obfita jedynie kilkanaście sekund po nalaniu. Redukuje się do cienkiej, acz trwałej warstewki [3.5] Zapach: Słodowo owocowy, niezbyt intensywny [3.5] Smak: Średniopełny, pozostawiający uczucie niedosytu w tym względzie. Piwo jest zbalansowane aż do przesady, ewidentna nuda. Po ogrzaniu uwydatnia się lekko słodowy profil ale to za mało. Bez charakteru [3] Wysycenie: Umiarkowane, dla mnie zbyt niskie [2.5] Opakowanie: Etykiety wzbudziły mnóstwo kontrowersji poprzez kwestie nazewnictwa tego piwa jako 'Piwo rzemieślnicze'. Przypominam, że macierzysty Browar Sulimar ma zdolności produkcyjne sięgające ok. 1 mln hektolitrów piwa rocznie. Dodatkowo piwo to firmuje swoim nazwiskiem Marek Suliga ('wielki mistrz bractwa piwnego'). Za ten motyw zdecydowany minus. A nazwa linii 'Rebel' kompletnie od czapy... [2] Uwagi: Cena 3.99 (Tesco). Zdecydowanie nie warte tej ceny.
Kolor: Klarowny, miedziany. [4] Piana: Po nalaniu jest jedynie chwilę, a po kilkunastu sekundach redukuje się do obrączki. [3] Zapach: Bardzo słaby aromat słodu i jakby kwaśny. [3] Smak: Słodowy, na początku goryczkowy, ale goryczka błyskawicznie znika i nie pozostaje nawet w tyle języka [4] Wysycenie: Średnie w kierunku wyższego, wystarczające [4] Opakowanie: Jest ekstrakt, jak na "piwo rzemieślnicze" nie ma szczegółowego składu. Kapsel tak sam dla całej marki Rebel [3.5] Uwagi: Na półce była cena 3.99, w kasie nabiło 2.99. Jak za 3 złote to nie jest źle. Przydałaby się odrobinę większa goryczka.
Kolor: klarowny bursztyn, może nawet nie bursztyn, a bardziej jasno wiśniowy kolor [5] Piana: leciutkie ecru, drobna, opada powoli bez osadza się na szkle [3] Zapach: owocowo-słodowy, słabo intensywny [3] Smak: landrynkowa słodycz wymieszana z lekka bardziej pestkową niż chmielową goryczką, w kąciakch pozostaje lekko slodowy posmak, w smaku owoc przypomina czarną porzeczkę, piwo nie jest pełne, sprawia wrażenie rozwodnionego [2.5] Wysycenie: za duże, bąbelki ostro dają w ustach znać o sobie [3] Opakowanie: podoba mi sie zarzutu, do tego fajny kaspel [5] Uwagi: Piwo rzemieślnicze? W tym wypadku to chyba pomyłka
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2013-05-04, 17:03.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Bursztynowy, klarowny.
Piana: Koloru złamanej bieli, nietrwała.
Zapach: Słodowy, lekko chlebowy.
Smak: Dosyć wytrawne. Słodowość i ciasteczkowe nuty, do tego lekka kwaskowatość. Goryczka niska.
Wysycenie: Średnio wysokie.
Ogółem: Do wypicia ale szału nie ma. Na pewno dużo lepsze od Bohemian Pilsenera z tej serii.
Chyba najbardziej znośna pozycja ze wszystkich czterech z serii Rebel. Bardzo mi przypomina Trybunała trójsłodowego, może nie jest to dokładnie to samo piwo, ale podobieństw zauważam bardzo wiele.
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
Niestety, liczyłem na coś trochę lepszego. Pierwsze łyki to poczucie źle przykrytej mocy, typowej dla tanich mocnych lagerów. Dopiero później jakoś to wrażenie umyka i piwo wydaje się łagodniejsze. Spora słodowość, w dalszej kolejce lekka kwaskowość, goryczka rzeczywiście śladowa. Kolorek bardzo ładny, bursztynowo-czerwony, ale piana znika zdecydowanie za szybko.
Bardzo ładny i stylowy kolor. Aromat i smak to kompilacja mdłej słodowości z muśnięciem ciemnych słodów. Przy zimnej zawartości kufla alkohol dobrze przykryty.
Nie jest niedobre ale niemiłosiernie nudne.
Kolor: Krystalicznie klarowne, ciemnobursztynowe zbliżone do czerwonego. [5] Piana: Średnia piana szybko się redukuje, berzowobiała. [2.5] Zapach: W zapachu lagerowe, jak standardowego eurolagera z nutami kukurydzy. [3] Smak: W smaku szału nie ma, słodowy dominuje aczkolwiek dość pełne, być może za sprawą wysycenia, pojawia się również posmak miodowy od pasteryzacji. [2.5] Wysycenie: Wysycenie wysokie ale nie przeszkadzające akurat tutaj dobrze nagazowane. [4] Opakowanie: Etykieta fajna, podoba mi się tabelka z ekstraktem i zawartością alkoholu w takim stylu. [5] Uwagi:
Rekomendacja Wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego zapowiadała coś lepszego. A w sumie wyszedł zwyczajny lager. Piana słaba, szybko opada. Smak nijaki, dominuje słodowość, jest słaba goryczka i nie do końca ukryty alkohol. Wysycenie było w porządku. Po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że piwo jest trochę lepsze niż jakiś Żubr czy Tatra, ale bez szału.
Ekstrakt 10.9*, alko 4,5%
Chmiele: Magnum i Lubelski.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - zbożowość z nutą chmielu.
Smak - lekko...
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - niewiele.
Gaz - średni.
Barwa - blady żółty.
Aromat - cytrusy, tropiki i egzotyka.
Smak - słodkawe, płatki owsiane, mango, cytrusy, egzotyka i tropiki. Nie za...
Ciekawa sprawa, browar ma kilka dziesiątek oraz lekkich piw w swojej ofercie, a tego nie ma na ich stronie.
Jest podobne nowe piwo - Brodská desítka. Też ekstra gorzka:
Comment