Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Łódzkie, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • toto
    Senior
    • 12-2006
    • 949

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JanTarnawa Wyświetlenie odpowiedzi
    Bardzo ciekawa kategoryzacja. Jej słabością jest jednak to, że dla każdego polskiego portera trzeba by tworzyć osobną kategorię. Bo w jakiej znalazłby się np. Komes? (pomijając fakt, że dzięki ostatniej warce można go zaliczyć do "końcowo-spirytusowych")
    Komes pity w grudniu faktycznie był zbyt alkoholowy, ale wynikało to z ewidentnego niedoleżakowania. Wypity parę dni temu był bardzo dobry (podkategoria: "gorzkoczekoladowy"). Ale i tak nieco wyżej stawiam odpowiednio przetrzymanego Portera Łódzkiego.

    Comment

    • otvirak
      Senior
      • 04-2005
      • 766

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
      BJCP w niektórych piwach jak najbardziej dopuszcza wyczuwalność alkoholu. W szczególności w porterach bałtyckich.
      Kwestią dyskusyjną wydaje mi się, może być tylko indywidualne wyczulenie na jego poziom.
      Ja pisałem o alkoholu 'mocno wyczuwalnym', jak na przykład w niektórych 'wynalazkach' z gatunku piw mocnych. Ale oczywiście w znacznej mierze są to kwestie indywidualnej tolerancji danego podmiotu pijącego
      niepoprawny czechofil


      Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
      WISŁA MISTRZ!

      Comment

      • becik
        Senior
        • 07-2002
        • 14999

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
        BJCP w niektórych piwach jak najbardziej dopuszcza wyczuwalność alkoholu. W szczególności w porterach bałtyckich.
        Pozwolę się nie zgodzić. Jeśli chodzi o porter bałtycki ne ma prawa alkohol byc wyczuwalny, jedynie moc piwa. Dla mnie wyczuwalna moc i wyczuwalny alkohol to są dwie zupełnie różne rzeczy. W porterach bałtyckich alkohol nie ma prawa się wybijać. Jedynie jego moc.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • leona
          PremiumUżytkownik
          • 07-2009
          • 5853

          Nie zgadzasz się z tym co podaje BJCP?
          Ja nie przechodziłem kursu sensorycznego więc muszę się czymś podpierać. A wydaje mi się, że podchodzenie do piwa w stylu: moim zdaniem takie nie powinno być, prowadzi do ocen typu: ten bitter jest za gorzki, Lubuskie jest lepsze albo dobry weizen, niestety mętny.
          Wiem trochę przerysowuję i nie jest to przytyk do Ciebie becik

          Comment

          • JanTarnawa
            Junior
            • 02-2010
            • 6

            portery kategoryzacja

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedzi
            portery dzielę na dwa rodzaje: wytrawne i do nich zaliczam łódzkiego i żywieckiego oraz bardziej delikatne w smaku z Grand Imperial Porterem z Ambera i okocimskim na czele.

            I ja przychylałbym się do takiego podziału porterów. Wydaje mi się, że nie ma sensu głębsze ich różnicowanie, co nie zmienia faktu, że w obrębie jednej kategorii mogą różnić się od siebie te nieco bardziej "owocowe" od tych zawierających nutkę "wanilii". Co do "alkoholowości" w Komesie, to z pewnością jest ona drażniąca, choć można do niej przywyknąć. Największym "grzechem" nowej warki jest to, że piwo z niej różni się dość poważnie w smaku od poprzedniej. W każdym razie zbyt poważnie jak na piwo dość drogie, aspirujące do rangi najlepszego polskiego portera. Co nie zmienia faktu, że i tak z przyjemnością właśnie wypiłem sobie Komesa.

            Comment

            • leona
              PremiumUżytkownik
              • 07-2009
              • 5853

              Apeluję do Waszej przyzwoitości abyście nie tworzyli nowych zasad oceniania piwa a jedynie skorzystali z tego co jest już dostępne i skodyfikowane np. tutaj w tłumaczeniu na język polski,
              Porter bałtycki wbrew pozorom mieści w swoim stylu dobrze uwarzonego Granda jak i Łódzkiego

              Comment

              • JanTarnawa
                Junior
                • 02-2010
                • 6

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
                Komes pity w grudniu faktycznie był zbyt alkoholowy, ale wynikało to z ewidentnego niedoleżakowania. Wypity parę dni temu był bardzo dobry.
                Chyba coś w tym jest, bo mi faktycznie smakował bardzo Komes wypity w zeszłym tygodniu, po dłuższej przerwie (gdzieś od początku stycznia). Chciałem zwalić to na karb kilku piw wypitych przed nim tego samego wieczoru, ale może faktycznie to kwestia leżakowania.

                Comment

                • tofas
                  Senior
                  • 11-2007
                  • 131

                  Kolor czarny, całkowicie nieprzejrzysty. Piana gęsta, kremowa, w brązowym kolorze, nie utrzymująca się zbyt długo. Wysycenie niskie. Zapach bardzo intensywny, złożony. Delikatny aromat pumperniklu i karmelu przenikają się z wytrawnym aromatem kawy, surowego ziarna i zapachem owoców wiśni. Daje się również wyczuć ulotną nutę winną. W smaku mieszają się w równych proporcjach słodki karmel, suszone śliwki, wytrawne wiśnie i kawa zbożowa. Całość wieńczy mocna gorycz palonego ziarna oraz subtelna w smaku alkoholowość, jednak wyraźnie rozgrzewająca. Finisz długi, silnie goryczkowy, wytrawny, ściągający. Pełnia smaku bardzo wysoka, mocno oleiste.
                  Piwo z pewnością nie dla każdego, bardzo wytrawne, esencjonalne, gęste i syte. W odbiorze dominuje mocna gorycz, na szczęście podparta odrobiną słodkości i owocowości. Zdecydowanie męskie i zdecydowanie warte spróbowania.

                  Comment

                  • VanPurRz
                    Senior
                    • 09-2008
                    • 4229

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Przepiękna smoła dla mnie wzorzec stylu. [5]
                    Piana: Tworzy się czapa ale niestety w połowie picia zostaje okrąg. [4]
                    Zapach: Coś pięknego, ta smolistość, paloność, delikatna słodycz. [4.5]
                    Smak: Coś jak zwykle niesamowite. Aksamitność i treść tego piwa jest niedościgniona dla innych. A harmonia paloności i wytrawności z nutami słodkimi jest nie do opisania słowami. [5]
                    Wysycenie: Idealne. [5]
                    Opakowanie: Zwrotna butelka euro z klasyczną etykietą. Cała treść piwa bez bezsensownej "innowacyjności" która tylko przykrywa miałkosć produktu. [5]
                    Uwagi: Ten porter nie ma sobie równych w Polsce i może na świecie. Po zamordowanym warszawskim ostatni który broni honoru prawdziwego męskiego portera (inne bywają i dobre ale tej siły, treści nie posiadają są zbyt delikatne i często zbyt słodkie ). Szkoda, że browary łódzkie są tak słabe marketingowo bo to piwo rok w rok powinno zgarniać wszystkie nagrody.
                    Wrażenia takie mam za każdą powtórką tego piwa.

                    Moja ocena: [4.725]
                    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                    Comment

                    • dadek
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 4568

                      Całkowita zgoda z powyższym! To klasyczny, bezkonkurencyjny polski porter. Dobrze, że jest dostępny w Rodzince bis, czasem sobie pozwalam, choć cena wysoka. Szkoda, że taka słaba dostępność łódzkich piw w Wawce, a przecież to tak blisko. Śp. Porter Warszawski stawiałem ex equo na pierwszym miejscu z łódzkim, drugi do tej pory jest cieszyński.

                      Comment

                      • otvirak
                        Senior
                        • 04-2005
                        • 766

                        Przyzwoita odpowiedź

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                        Apeluję do Waszej przyzwoitości abyście nie tworzyli nowych zasad oceniania piwa a jedynie skorzystali z tego co jest już dostępne i skodyfikowane np. tutaj w tłumaczeniu na język polski,
                        Porter bałtycki wbrew pozorom mieści w swoim stylu dobrze uwarzonego Granda jak i Łódzkiego
                        Witam

                        Nie pojmuję, jaki nasze posty mają związek z przyzwoitością Póki co - jak rozumiem - nie rozważamy tutaj skomplikowanych kwestii etycznych, a tylko (lub aż ) wypowiadamy się o piwie. Forum ma to do siebie, że każdy może wyrazić swoją opinię. Z całym szacunkiem, strona piwo.org to nie Biblia Tysiąclecia lub Deklaracja Praw Człowieka. Poza tym na stronie podanej przez Ciebie czytamy przy opisie Baltic Portera "profil estrowy i alkoholowy umiarkowany". W tym, które piłem na pewno nie był umiarkowany, ale znacznie powyżej. Nadmierne przejmowanie się Oficjalnym Słowem Pisanym nie jest chyba wskazane
                        niepoprawny czechofil


                        Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
                        WISŁA MISTRZ!

                        Comment

                        • leona
                          PremiumUżytkownik
                          • 07-2009
                          • 5853

                          Chodziło mi o to, że porter bałtycki jest stylem już opisanym i skodyfikowanym, a wcześniejsza dyskusja zmierzała w kierunku "nowego ładu"

                          Wybacz ale BJCP jest dla mnie biblią przy ocenianianiu piwa, mimo (a może właśnie dlatego) że nie ukończyłem kursu sensorycznego

                          Comment

                          • otvirak
                            Senior
                            • 04-2005
                            • 766

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                            Chodziło mi o to, że porter bałtycki jest stylem już opisanym i skodyfikowanym, a wcześniejsza dyskusja zmierzała w kierunku "nowego ładu"

                            Wybacz ale BJCP jest dla mnie biblią przy ocenianianiu piwa, mimo (a może właśnie dlatego) że nie ukończyłem kursu sensorycznego
                            Hm... Rewolucji nie zamierzałem wszczynać
                            niepoprawny czechofil


                            Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
                            WISŁA MISTRZ!

                            Comment

                            • delvish
                              Senior
                              • 11-2004
                              • 3508

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                              Chodziło mi o to, że porter bałtycki jest stylem już opisanym i skodyfikowanym, a wcześniejsza dyskusja zmierzała w kierunku "nowego ładu"
                              A co złego w wyróżnieniu, na podstawie np. naszych doświadzczeń stylu/podstylu "porter wagi lekkiej"? Amerykanie mogą sobie wymyślać wynalazki typu "American Lager", a my nie możemy mieć "Polish Light Porter"? Dlaczego niby?
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • otvirak
                                Senior
                                • 04-2005
                                • 766

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                                A co złego w wyróżnieniu, na podstawie np. naszych doświadzczeń stylu/podstylu "porter wagi lekkiej"? Amerykanie mogą sobie wymyślać wynalazki typu "American Lager", a my nie możemy mieć "Polish Light Porter"? Dlaczego niby?
                                No nie? Choć według mnie dla tego akurat portera lepsza byłaby nazwa "Gołota style"
                                niepoprawny czechofil


                                Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
                                WISŁA MISTRZ!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎