Wiecie gdzie można go dostać z beczki. Z profilu browaru można się dowiedzieć, że był (w lipcu) dostępny w Kij-u (multitap w Łodzi, przy okazji pierwszy raz usłyszałem tą nazwę lokalu).
Łódzkie, Porter
Collapse
X
-
-
Warka 31/03/19 nie dość, że prawie prosto z tanka to wypita niemal na schodach zakładowego sklepiku
Aromat słaby. Alkoholowy, mokrego zleżałego słodu i karmelu.
Smak nawet jak na świeżynkę dobry. Mocna wiśniówka, palone słody, karmel i ślad kawy.
Jest jakiś potencjał piwniczny choć należy podkreślić, że smak niczego nie urywa a aromat nawet po leżakowaniu zapewne będzie zahaczał o "wadliwy".Comment
-
06/03/19
Przegazowane, i to niestety na tyle, że przeszkadza.
Piana znika szybko.
Piwo jest likierowo-alkoholowe, chyba słodsze niż zapamiętałem. Mało paloności, jest za to subtelna owocowa kwaskowość.
Trochę ciężko mi uwierzyć, że ma 22 ekstraktu, wydaje się lżejsze.
Ogólnie nie najgorsze, wypijalne, ale jak na porterową legendę, zdecydowanie rozczarowujące.Comment
-
W zapachu trochę skórki ciemnego pieczywa, coś mi tu chyba trąca ciemnym karmelem i miodem, ciut jakby owocowo-paloności. Niezbyt wyraźny i niespecjalnie intensywny - ujdzie.
Z początku lekko słodki, karmelowy, kawowy, odrobina gorzkiej czekolady, pełne, goryczka średnia z lekko palonym akcentem, zaczątki owoców, na finiszu już wytrawnie.
Warka do 27.12.2018 - Całkiem smaczna, choć mogłaby trochę lepiej pachnieć, budzi skojarzenia z porterem z Jabłonowa, jest lepiej ułożona, ale nie tak dobra(znacznie mniej palona) - trochę takie budżetowe Jabłonowo, jakkolwiek śmiesznie to brzmi.
Nie mam nigdzie po drodze Aldika, ale prawie pod samym domem mam za 5,60 i 4,40 w pobliskim Carrefour'ze, mimo tego taki stosunek ceny do zawartości puszki nadal mnie satysfakcjonuje, szczególnie jeśli dorwę udaną warkę.
Na początku maja wypiłem ze 3 piwa z datą w okolicach 1-4.2018, kupione ponad rok temu, ładnie się ułożyły, były bogate w estry ciemnych owoców i palone, mogły śmiało rywalizować z dobrymi warkami Warmińskiego i Ciechana. Daty na puszcze niestety nie zapisałem, ale mam jeszcze kilka schowanych u kolegi na działce, więc jeszcze pewnie wrócę do tematu.Last edited by rafalek21; 2017-05-27, 00:50.Comment
-
06/03/2019
Nie piłem zbyt wiele, bo ostatnio ograniczyłem spożywanie alkoholu, ale po wypiciu 200ml tego piwa po raz pierwszy w życiu uważam, że to taki Argus Porter po tuningu. Na szczęście w stosunku do tego "marketowca" nie pachnie kanałem jak jego ostatnie warki, ale mocno owocami - estrowo jak i nieco alkoholowo (ale w bardzo przyjemny sposób). Oprócz tego wyczułem coś na pograniczu sproszkowanego kakao i... ciężko ubrać mi ten zapach w słowa... hmm... pestkowości? W smaku to samo: suszone owoce takie jak śliwka oraz wiśnia. Bardzo przyjemna kwaskowość. Delikatnie brakuje pełni i aksamitności jak na 22 BLG (może trochę paloności?), ale... mimo wszystko piwo smakuje mi bardziej niż ostatnie warki Komesa, czy Warmińskiego, które w wypadku pierwszego bywają ostatnio wadliwe, a w wypadku drugiego "ugrzecznione". Piwo warte powtórki. Polecam.Comment
-
Jest świeża warka do 19/05/19.
Mocno owocowa, słodkawa, choć jest też czekoladowe przełamanie. Brakuje przede wszystkim pełni, za wiele się tutaj nie dzieje. Średniak, ale bez wad, za cztery złote raz na jakiś czas można wziąć.
Kupione w hiperze Kerfur za 4,39 zł.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niemalże czarny, z delikatnymi refleksami pod światło. [5]
Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, niezbyt obfita i mało trwała. Pod koniec degustacji nie było po niej śladu. [3.5]
Zapach: Na pierwszym planie sos sojowy, w tle delikatna kawa, gorzka czekolada i suszone owoce. Po ogrzaniu wyraźnie wyczuwalny alkohol. [4]
Smak: Początkowo przyjemna słodowość, palone posmaki, trochę kawy i suszonych owoców. Finisz gryzący trochę w gardło, niestety alkoholowy. [3.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [3]
Opakowanie: Puszka 0,5L. [4]
Uwagi: Piwo szału nie robi, ale było pite ok. rok przed terminem podanym na puszce, więc dość świeże. Z czasem gdy alko nie będzie tak wyczuwalne powinno być znacznie lepsze. Druga puszka schowana na leżakowanie. Cena dość przyzwoita bo 4,39 zł.
Moja ocena: [3.75]604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.Comment
-
Warka 08.06.19 zakupione w "Kerfjurcie" za 4,39 i niestety w zapachu stężenie podłego sosu sojowego tudzież innej "maggi" w stopniu znacznym... W smaku trochę lepiej, słodkawo, spora dawka paloności, brakuje mi jednak aromatów wiśniowych, których nie doszukałem się ani grama, szkoda. Uznałem, że za tą cenę, już lepiej kupić innego - lepszego portera...Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBEComment
-
Warka 13.07.2019
Piana średnio obfita, średnio trwała, kremowa, drobne pęcherzyki.
W zapachu sos sojowy, trochę czekolady.
Smakowo słodkawo, czekoladowo-wiśniowo-palony, średnia goryczka, w posmaku paloność i ciemne pieczywo, alkohol dobrze ukryty.
Smakowo ok, tylko boję się co będzie z tym sosem sojowym, skoro go czuć już młodym piwie, przez co nie jestem pewien czy warto leżakować.Comment
-
Warka 14.09.2019
Całkiem obfita, średnie trwała piana z drobnych i średnich pęcherzyków.
Zapachowo: wiśnia, lekko karmelowy, trochę ciemnego pieczywa albo sosu sojowego. -ok
W smaku: Palony, kawa, estry owocowe(wiśnio-śliwka), trochę sosu sojowego, żelazo, średnio słodki, średnio-wysoka pełnia.
Niewysokie wysycenie - odpowiednie.
Czuć że jest to Porter Łódzki(typowy dlań sos sojowy), ogółem smakował tak na 3+. Dobry konkurent dla Żywca.
Świeży jeszcze nie zwalił mnie z nóg, ale leżakowany dużo zyskuje. Sos sojowy już mnie nie odstrasza, ostatnio otworzyłem ze 2 warki kilka miesięcy przed terminem i było tylko lepiej, więc i tego wrzucę do piwnicy kilka sztuk.Last edited by rafalek21; 2017-10-18, 22:31.Comment
Comment