Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ursa Maior, Ursa z Połoniny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nie_wiesz
    Member
    • 01-2013
    • 45

    #61
    Po zmienieniu skarpet, zamknięciu kibla, schowaniu kukurydzy do lodówki i przewietrzeniu pokoju przystąpiłem do degustacji.

    Pierwsze co odebrałem, to tak jak wspomniał Dlugas, niezbyt intensywny aromat. Po dłuższym niuchaniu stwierdziłem głownie chmielowe i estrowe nuty oraz pewien słodki aromat. Sam nie wiem czy to taka słodycz bardziej owocowa czy kukurydzy. Nie wiem też teraz ile autosugestii w tym wszystkim. Ogólnie nie jest tak źle, jak się spodziewałem po wpisach - żadnych kanalizacyjnych zapachów nie doświadczyłem.
    W moim przypadku mały mankament zapachowy piwo nadrabia świetnym smakiem.

    Wersja butelkowa z Drink Hali.

    Comment

    • Pancernik
      Senior
      • 09-2005
      • 9736

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nie_wiesz Wyświetlenie odpowiedzi
      Po zmienieniu skarpet, zamknięciu kibla, schowaniu kukurydzy do lodówki i przewietrzeniu pokoju przystąpiłem do degustacji.
      I już na starcie spieprzyłeś sobie (i nam) cała zabawę...

      Comment

      • becik
        Senior
        • 07-2002
        • 14999

        #63
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: herbaciano-rumowy, klarowne [5]
        Piana: mierna, po nalaniu ok cm, po chwili to co na zdjęciu, cienka obwódka wokół szkła [2]
        Zapach: dość dobrze wyczuwalne, owocowo-chmielowe aromaty [4]
        Smak: w smaku podobnie to samo co w zapachu, owocowe, trochę chmielu, słodkawość jest dość dziwna, taka trochę "śliska" i lekko landrynkowa co nie za bardzo mi podchodzi, goryczka fajnie zarysowana, kończy ja delikatny smak słodu w kącikach ust [3.5]
        Wysycenie: trochę za mało, czyzby się co nie co wygazowało? [4]
        Opakowanie: firmowe szkło Kufli I kapsli, taka sama podkładka, a co z Ursa? [3]
        Uwagi: ogólnie piwo jest poprawne ale wymagające jeszcze więcej pracy

        Moja ocena: [3.6]
        Attached Files
        Last edited by becik; 13-10-2013, 16:19.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • leona
          PremiumUżytkownik
          • 07-2009
          • 5853

          #64
          Drugie podejście i znowu nie znalazłem niczego z Podręcznika młodego hejtera.
          Rzeczywiście jest dość mocno goryczkowe i nie wsparte słodowością. Ameryka w aromacie jest wyłącznie tuż po nalaniu.
          Pozytywnie odbieram goryczkę, sporą ale przyjemną i nie zalegającą.

          Cena w sklepie zniechęca wobec czego spodziewam się próbować je wyłącznie w lokalach, o ile będzie warzone.

          Comment

          • Javox
            PremiumUżytkownik
            • 11-2009
            • 6141

            #65
            25.11.13

            Barwa... bursztyn...
            Piana... trudna do uzyskania... dłużej warstewka i firanki...
            Aromat... dość ciężki trochę od chmieli amerykańskich i trochę od tradycyjnych...
            Wysycenie... nie za duże...
            Smak... Grapefruit konkuruje z tzw tradycyjną goryczką... dość mocną... odczucia się mieszają... no jest to /tylko trochę/ ciekawe wrażenie...

            Niezłe to piwo ale leciutko nie da się go wypić...
            Attached Files

            Comment

            • dlugas
              Senior
              • 04-2006
              • 4014

              #66
              Cena w sklepie zniechęca wobec czego spodziewam się próbować je wyłącznie w lokalach, o ile będzie warzone.
              Cena za butelkę jest taka sama jak pinty, ale browaru itp. (przynajmniej u mnie)
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • leona
                PremiumUżytkownik
                • 07-2009
                • 5853

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                Cena za butelkę jest taka sama jak pinty, ale browaru itp. (przynajmniej u mnie)
                Zgadza się. I dlatego jak w wypadku Angielskiego Śniadania, Amber Boya, Hey Now i tym podobnych piw codziennych jest ona dla mnie za wysoka.

                Comment

                • dlugas
                  Senior
                  • 04-2006
                  • 4014

                  #68
                  A rozumiem, mam podobnie. Niestety te piwa są dla mnie "od święta" lub co któryś łikend.
                  ale "ceny" to już wiadomo od dawna, że to temat rzeka :]
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • WojciechT
                    Senior
                    • 09-2012
                    • 2546

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Może to kwestia sztucznego oświetlenia, ale piwo wydaje się bardzo ciemne, jak mocna earl grey. [4]
                    Piana: Ładna, średnio wysoka i - z braku lepszego słowa - kanciasta. Utrzymuje się stosunkowo długo. [4]
                    Zapach: Karmel, cytrusy, ale ogólnie niezbyt intensywny. [4]
                    Smak: Goryczka jest mocna, ale nie zalegająca. Czuć karmel i cytrusy. Piwo jest lekkie i bardzo pijalne, aż szkoda, że nie mam pod ręką kolejnej butelki. [4.5]
                    Wysycenie: Odpowiednie. [5]
                    Opakowanie: Poza tym, że etykieta trochę przyciemnawa, to podoba mi się. Do tego propozycje potraw, do których piwo pasuje. [4.5]
                    Uwagi: Bardzo dobre, lekkie piwo. Kupione w butelce. Bardzo poprawiło mi humor po ciężkim dniu wypełnionym butowymi zakupami z dziewczyną

                    Moja ocena: [4.275]

                    Comment

                    • Seta
                      Piję piwo
                      • 10-2002
                      • 6964

                      #70
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Earl grey. Klarowne, z błyskiem. [5]
                      Piana: Zgodnie ze stylem niezbyt intensywna, jednakże mogłaby być trwalsza. [3.5]
                      Zapach: Na początku dominuje ładny aromat chmielowy, po pewnym czasie zdecydowanie słodowy z lekkimi akcentami ejlowymi. Przyjemny i czysty (w sensie braku wad). [4]
                      Smak: Średni słód, lekki kwasek, średnio-wysoka długi smak szlachetnej goryczki z lekkim posmakiem owocowo-estrowym. Smaczne, bardzo wysoka pijalność. [4.5]
                      Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [5]
                      Opakowanie: No nie bałdzo. Kolorystyka zlewa się w jedno z butelką, ciężko dostrzec nazwę na półce w sklepie (na szczęście było w lodówke, bo nie umiałbym wytłumaczyć ). Plus za konsekwencje imagu. [3.5]
                      Uwagi: Warto.

                      Moja ocena: [4.225]
                      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Senior
                        • 09-2005
                        • 9736

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Piękny bursztynowy . [4.5]
                        Piana: Kremowa, dość wysoka, średniotrwała, niestety... [3.5]
                        Zapach: Niezbyt intensywny, chmiel i zioła. Z połoniny . [4]
                        Smak: Jak zamykam oczy, a w paszczy mam (znów) ten chmiel i zioła, to mam przed oczami (oczyma ) ukwieconą i rozbzyczaną owadami połoninę . [4]
                        Wysycenie: Niewysokie, odpowiednie. [4]
                        Opakowanie: Kapsel browaru, super eta, jak dla mnie.
                        Latem tego roku, schodząc z Wetlińskiej, mój syn spotkał fejs-tu-fejs jelenia. Oto on (ten jeleń), Panie i Panowie, na ecie!
                        Subiektywne "5". [5]
                        Uwagi: Nie do końca sesyjne, ale jednak smaczne piwo.

                        Moja ocena: [4.025]

                        Comment

                        • becik
                          Senior
                          • 07-2002
                          • 14999

                          #72
                          wersja butelkowa podobna do beczkowej, nie ma sie co więcej rozpisywać - piwo jest jak najbardziej do wypicia ale mając inne, lepsze do wyboru po nie raczej ponownie nie sięgnę
                          Attached Files
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • toto
                            Senior
                            • 12-2006
                            • 949

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: bursztynowo-herbaciany, klarowne [5]
                            Piana: dość obfita, drobna, wolno opadająca, oblepiająca szkło [5]
                            Zapach: owocowy (śliwka), trochę (niewiele) chmielu, ziarnisty, z czasem też słodowy; poza tym zapach brzeczkowy (mokrej śruty) z inklinacjami do ściery [3]
                            Smak: wyraźna, pozostająca goryczka, lekko ściągająca plus silna owocowość (ale zdominowana przez chmiel). Przechmielone. [3.5]
                            Wysycenie: jak dla mnie trochę za duże [3.5]
                            Opakowanie: butelka bezzwrotna (a'la NRW), kapsel browarowy, etykieta nieregularna, długa, w tonacji czarno-pomarańczowej. W sumie fajna, ale dość ciemna i z umiarkowanie czytelnymi tekstami. Są wszystkie potrzebne informacje + sugestie pasujących dań. [4.5]
                            Uwagi: Trwałość do 25.11.2013. Przeciętne.

                            Moja ocena: [3.6]

                            Comment

                            • żąleną
                              Sojowe Oddziały Bojowe
                              • 01-2002
                              • 13239

                              #74
                              Trzecie piwo z Ursy i trzeci raz jestem pod wrażeniem. Na początek wyraźna goryczka, która szybko znika i ustępuje miejsca posmakom karmelowo-dunklowym (ale niezbyt słodkim), potem goryczka nagle z powrotem instaluje się na podniebieniu, a wspomniane posmaki wracają z oddechem. Piwo odbieram jako bardzo zbalansowane, choć pod koniec szklanki wzmaga się wytrawność podkreślona goryczką - i to jest słabość tego piwa.

                              Ale ogólnie klasa, smakowało mi.

                              Wersja butelkowa z datą 7 grudnia 2013.
                              Last edited by żąleną; 03-11-2013, 23:55.

                              Comment

                              • hopfenkopf
                                Junior
                                • 11-2013
                                • 15

                                #75
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Jasny jak na bursztynowe ale, ale chyba mieści się w stylu. [4.5]
                                Piana: Niezbyt wysokie wysycenie sprawia, że aby Wytworzyć pianę trzeba agresywniej nalewać. Jest ona za to dosyć drobna. Niestety szybko znika i niewiele pozostawia na ściankach. [4]
                                Zapach: Tuż po otwarciu butelki bardzo intensywny zapach kukurydzy z puszki. Nieco maleje po nalaniu, ale wciąż dominuje nad aromatem chmielu. [2]
                                Smak: Goryczka jest na dobrym średniowysokim poziomie, lekko zalegająca. Niestety znowu dominuje kukurydza. Nie wiem czy to jakaś nazwana wada, ale mam wrażenie, że nie tak miało być. Dla mnie ten smak jest odpychający i chyba nie zmęczę tej butelki. [2]
                                Wysycenie: Niskie, jak dla mnie dobre. [4]
                                Opakowanie: Grafika etykiety dosyć dziwaczna. Podoba mi się faktura papieru i nacięcia. Szkoda że zabrakło szczegółów składu. [4]
                                Uwagi: Piwo z datą przydatności 06.01.2014, przypuszczam że pochodzące z wadliwej warki. Ciekaw jestem czy moja opinia będzie odosobniona.

                                Moja ocena: [2.525]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎