Lwówek Porter 18"
Piana skąpa kolor czarny z prześwitami. W aromacie gorzka czekolada przyjemny. Smak wytrawny jest gorzka czekolada słody palone na finiszy minimalnie nuty owocowe i popiół przyjemne. Alkohol nie wyczuwalny wcale. Ogólne wrażenie lekkości, wodnistości brak trochę ciała, ale piwo bardzo dobre.
					Piana skąpa kolor czarny z prześwitami. W aromacie gorzka czekolada przyjemny. Smak wytrawny jest gorzka czekolada słody palone na finiszy minimalnie nuty owocowe i popiół przyjemne. Alkohol nie wyczuwalny wcale. Ogólne wrażenie lekkości, wodnistości brak trochę ciała, ale piwo bardzo dobre.
 
		
	 
		
	 
		
	 Oczywiście brakuje na początku pełni (18blg...), ale ta wielo-goryczkowa końcówka jest mniam! Po kolei:
 Oczywiście brakuje na początku pełni (18blg...), ale ta wielo-goryczkowa końcówka jest mniam! Po kolei: Wszystkie potrzebne informacje, niewiele PRwego bełkotu (ale jakiś "Gwarant jakości BRJ", musi być...). Nie lubię tego lwa z inicjałami Marka i datą 1209. Na szczęście nie ma nic o husarii! [4]
 Wszystkie potrzebne informacje, niewiele PRwego bełkotu (ale jakiś "Gwarant jakości BRJ", musi być...). Nie lubię tego lwa z inicjałami Marka i datą 1209. Na szczęście nie ma nic o husarii! [4] 
		
	 
							
						 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	
Comment