Tarczyn, [Mason] McStout

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, nieprzejrzysty. [5]
Piana: beżowa, średnio wysoka, drobno i średnio pęcherzykowa, szybko opada do cienkiej warstwy i jest nietrwała. [3]
Zapach: średnio intensywny, palony słód, lekka wędzonka i po ogrzaniu lekko chmielowy. [4.5]
Smak: wędzony, wędzonka taka torfowa nie jest przesadzona w intensywności. Do tego nuty palone, a po ogrzaniu czekolada i lekki kwasek. Średnio mocna goryczka, bardzo przyjemna w piciu. Piwo bardzo smaczne. [5]
Wysycenie: idealne. [5]
Opakowanie: szkoda, że tak kiepska etykieta firmuje tak dobre piwo. komplet informacji na kontrze, goły kapsel. [2]
Uwagi:

Moja ocena: [4.475]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głęboka czerń. [4.5]
Piana: Dość obfita, beżowa, drobno zbudowana, ładnie zdobi szkło niestety niezbyt trwała. [4]
Zapach: Dość intensywny, przyjemny. Odrobinę czekoladowy, z delikatną nutą fenolową. [4]
Smak: Delikatna palona goryczka, kwaskowatość od ciemnych słodów, czekolada gorzka (co najmniej 70% kakao). W posmaku kawa i trochę nut fenolowych (z słodu wędzonego torfem). Bardzo przyjemna kompozycja. [4.5]
Wysycenie: Średnio niskie. Mogło by być niższe, ale się czepiam. [4.5]
Opakowanie: Proste aż do bólu i mało piwne. Plus za komplet informacji. [2.5]
Uwagi: Warka z datą do 05.03.2015. Dobre piwo, mogło by mieć nawet więcej słodu wędzonego torfem.

Moja ocena: [4.175]

[Oskaliber]

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
Piana: Brązowa, obfita, gęsta, dosyć trwała, ale ostatecznie opada do dziurawego kożucha.
Zapach: Wyraźna wędzonka, dalej aromaty palone, głównie gorzka czekolada, popiół.
Smak: Średnio treściwe. Na pierwszy plan wychodzą nuty palone, podobnie jak w zapachu głównie o charakterze gorzkiej czekolady, popiołu. Co ciekawe pojawiają się też cytrusowo-żywiczne posmaki amerykańskich chmieli, których próżno było szukać w zapachu, a wędzonka dopiero gdzieś na trzecim planie za wyżej wymienionymi. Nie mniej wszystko łączy się w bardzo sympatyczną całość. Żytnia 'lepkość' na granicy autosugestii. Na koniec leciutka kwaskowatość, całkowicie w granicach normy i średnio niska (w porywach do średniej) goryczka.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre. Ciekawy eksperyment. Jest wyraźna wędzonka, jest wszystko co powinien mieć typowy stout i co mnie zaskoczyło - chmiele nie zginęły w tym wszystkim. Jedyne co by można poprawić to może więcej tego żyta.

[pen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: smolisty, czarno -brunatny [4.5]
Piana: dosc wysoka na poczatek ale z bardzo szybka redukcja, marnie oblepia, sredniopecherzykowa, zabrudzona [3.5]
Zapach: sredniointensywny, dominuja aromaty wedzone (wedzonej pieczeni ze sliwkami?), lekkie powiewy papierosow i ogniska [4]
Smak: podobnie jak wyzej- posmaki wedzonek, akcenty torfowe z gorzka czekolada i kawa, wyraznie wyczuwalny tez karmel + zakwas zytni, swietna chmielowa goryczka- nie zalega [4.5]
Wysycenie: poczatkowo zbyt wysokie, potem optymalne [4.5]
Opakowanie: ciekawa grafika, brak info o ibu... [4.5]
Uwagi: warka do 05.03.2015. Swietne piwo! polecam! nawet nieco podobne do smoky joe, troche moze slodsze...

Moja ocena: [4.225]

[melor]

aromat: bardzo przyjemny, zmieszany zapach, jakieś słodkie nuty, trochę wędzonki
kolor: czarny
piana: mała
smak: wędzonka. Lekki i przyjemny smak. Jest lekka kwaskowość i mała goryczka. Ale czuć też czekoladę. Kawa też jest. W tle też jest trochę słodkości.
opakowanie: paskudna i brzydka etykieta!
6,5/10

[wilzek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładna, głęboka czerń [5]
Piana: Mogłaby być trwalsza, ale bez większych zastrzeżeń [4]
Zapach: Z butelki najpierw leciutka wędzoność razem z chmielami. Potem głównie kawa i Ameryka. [4.5]
Smak: Zazwyczaj stouty są dla mnie zbyt wodniste i zbyt kwaskowe, tutaj żaden z tych problemów nie występuje. Żyto dało fajną gładkość a lekka kwaśność świetnie podkreśla wybijające się na pierwszy plan ciemne słody, wędzoność i chmiele, dobrze współgra z czekoladą w tle. Bardzo smaczny a zarazem pijalny stout. [4.5]
Wysycenie: Odczuwalne, ale dzięki takiej oleistości i gładkości piwa zupełnie nie przeszkadza. [4.5]
Opakowanie: Etykietka prosta ale ładna. Czcionka przy "McStout" fajnie oddaje klimat a jednocześnie nie jest przekombinowana i nachalnie wciskająca odbiorcy "tak, jestem z XV-wiecznej Szkocji" bogatymi zawijasami, jak to mają niektóre browary z zbytnią fantazją i umiłowaniem tradycji. Kontra zgrabna, przejrzysta, wszystkie informacje zawarte. Szkoda że kapsel czysty, za to pół punkta. Czekam aż loża masońska zaprojektuje swój własny. [4]
Uwagi: foodpairing - próbowałem z dwoma deserami. Z lodami waniliowo-karmelowymi pasował jako tako - niby nic się nie gryzie, ale bez szału. Trochę mętlik smakowy - słodycz, mleko, wanilia, gorycz, wędzonka, chmiele - za dużo tego. Próbowałem też z blokami z syropu klonowego o różnych smakach będących czymś podobnym do naszych krówek i pasowało rewelacyjnie. Długo roztapiająca się w ustach krówka wspaniale podkreślała gładkość masona a słodkość fajnie kontrowała goryczkę i paloność. Śmiało można eksperymentować z krówkami/pralinami/ciastami o gładkiej konsystencji (nie kruche, raczej serniki, musy czekoladowe)

Moja ocena: [4.45]

[michudy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarne z ciemnobrunatnymi przebłyskami [4.5]
Piana: Ładna, ciemna. Powoli opada do lekkiego kożucha na całości, a następnie zanika. Szkło zdobi bardzo słabo [3]
Zapach: Czekolada, kakao, trochę spalone przewody, kawa i bardzo delikatny.... ser pleśniowy? [3.5]
Smak: Goryczka średnia, lekka kawa, wędzonka, gdzieś tam w tle lekki cytrus. Pozostaje lekko ściągające uczucie. Faktura bardzo przyjemna [4]
Wysycenie: Średnie w stronę niskiego [3.5]
Opakowanie: Nie do końca do mnie przemawia [3]
Uwagi: 05.03.15 13:42

Moja ocena: [3.675]

[MaKr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarna, czerń. [5]
Piana: Łada wysoka piana. Ładnie krążkuje, lecz po kilku minutach zaczyna szybko zanikać. [4]
Zapach: Jest delikatna torfowa wędzonka, delikatny chleb, karmel, orzechy i suszone owoce. Ładny, choć brakuje tu intensywności. [4]
Smak: Świetny stout. Wszystko na swoim miejscu. Przypomina trochę delikatniejszą i aksamitniejszą wersję Smoky Joe. [5]
Wysycenie: Ciut za wysokie. [4]
Opakowanie: Trochę ascetyczne, ale może być [3.5]
Uwagi: Kolejny świetny stout. Kurcze, Polska świetnym stoutem stoi :-)

Moja ocena: [4.425]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, totalnie nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Beżowa, drobna, na początku obfita jednak szybko opada. Lacing całkiem, całkiem. [4]
Zapach: Wędzonka połączona z czekoladą i stoutową palonością. W tle błąka się nuta prażonego słonecznika. [4]
Smak: Wędzonka nadaje charakter temu piwu. Oprócz niej występuje kawa, lekka czekolada i prażony słonecznik. Goryczka bardzo niska. Piwo pomimo 12 plato nie jest wodniste. Finisz bardzo krótki, z nutami wędzonymi i prażonego słonecznika. Bardzo pijalne piwo z znakomitą ferią smaków. [5]
Wysycenie: Niskie - takie jak lubię w stoutach. [4.5]
Opakowanie: Nazwa piwa trafiona. Etykieta bardzo prosta, podoba mi się. Minus za słaby papier. [4]
Uwagi: Bardzo dobre piwo. Świetna wędzonka i genialny smak prażonego słonecznika. Brawo!

Moja ocena: [4.45]

[jerzdna]

wczoraj pita ta sama warka i tez butla. wyczulem lekki metal. test na nadgarstku potwierdzil. ine aromaty w tym wedzonka tez jakies slabsze. amerykancow w ogole nie czuc. dziwne bo poprzednio bylo lepiej
za to w smaku nadal jest dobrze

[Kiezmar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny nieprzejrzysty. [5]
Piana: Gęsta, ale szybko opadająca. Ładny kremowy kolor. Oblepia szkło. [4]
Zapach: Dominuje zboże. Obstawiam, że to żyto. W tle nuty palone. Nuty wędzonych i chmieli nie wyczułem. [4]
Smak: W smaku, tak jak w aromacie dominuje żyto. Czuć też lekkie nuty wędzone, kwaskowość od słodów palonych i bardzo delikatną goryczkę. Pijalność umiarkowana. [4]
Wysycenie: Odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Projekt fajny. Ale wykonanie kiepskie, ślady kleju na etykiecie. [4]
Uwagi: 5.3.2015. Nie moja bajka, czego innego szukam w stoutach ale warto choć raz spróbować.

Moja ocena: [4.075]

[pixtri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, czarny, praktycznie nieprześwitujący [5]
Piana: Obfita, drobna, jednak szybko opada. Lejsing średni [4]
Zapach: Głównie wędzony torf, czyli kable miedziane. Za nim czekolada [4.5]
Smak: Torf i czekolada, lekko kwaskowe. Goryczka niska. Piwo jest gładkie, mega pijalne [4.5]
Wysycenie: Niskie, idealne. [5]
Opakowanie: Proste, nawet fajna szata graficzna. Poza IBU pełna informacja, fany opis na kontretykiecie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.475]

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przeczarny i nieprzepuszczający światło. [5]
Piana: Beżowa. Grube bańki, nietrwała, rozstrzelona. Najsłabsze ogniwo tego napitku. [3.5]
Zapach: Wędzonka, słody palone, wyważone kawowo-czekoladowe wtręty, nieśmiała próbka jodyny i topionej izolacji znanej ze Smoky Joe, lekka cierpkość. [4]
Smak: Świetne, pijalne piwo. Nie jest specjalnie esencjonalne, ale bardzo dobrze dobrane składniki zapewniają ucztę dla podniebienia. Stoutowa paloność plus wyraźna wędzonka plus żytnie podbicie - i jest przepis na sukces. [4.5]
Wysycenie: Niewysokie, w stylu. [4.5]
Opakowanie: Nieskomplikowane, ale posiada swój urok. Butelka bezzwrotna. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.225]

[rivendel]

Świetne piwo jak dla mnie - jest to czego oczekuje od pysznych piw, rozbudowany smak.
6,29 pln za takiego stouta można z czystym sumieniem zapłacić. Szkoda tylko, że zniknął ze sklepowej półki bardzo szybko. Na szczęście mam jeszcze jednego, choć wypiłem już 3 sztuki. Ostatnio Kruk z Widawy zrobił na mnie takie wrażenie.

[rivendel]

Zaiste, w lutym pojawił się Von Hopfen, dostępny tylko w beczkach. Więc dla odmiany McStout jest tylko w butelkach

Mam nadzieję, że powtórzysz tego stouta i z tą sama jakością. Gratulacje za ten aksamit w butelce.