Zamkowy, Żywiec APA

[emes]

Wreszcie i ja mogę to napisać: MAM, KUPIŁEM, JUTRO WYPIJĘ I PODZIELĘ SIĘ WRAŻENIAMI!!!11!!

4,69 zapłaciłem. Łamałem się z półtorej minuty przy półce, bo wiem z tego nieocenionego wątku, że potrafi być tańsze, niestety nie miałem czasu pojechać do Bydgoszczy Polskim Busem za złotówkę po karton. Ale jest, chłodzi się, zieleń etykiety daje +5 do ekologiczności lodówki, aż boję się, czy nie ocenię zbyt surowo, takie oczekiwania. Chcę jak najszybciej położyć się spać, żeby już było jutro.

W Leclerku na Jutrzenki jest to piwo w promocji za 3,29, ale kto komu zabroni być bogatym i wydawać na to piwo 4,69

[amal]

Niektórzy nie mają wyboru. Wczoraj wypiłem je po raz trzeci w cenie 4.59. Całkiem inna bajka niż lane.

[żąleną]

W Leclerku na Jutrzenki jest to piwo w promocji za 3,29, ale kto komu zabroni być bogatym i wydawać na to piwo 4,69

Kupiłem w sklepie, gdzie Bojanowskie BIPA kosztuje 50 groszy mniej niż u mnie w okolicy, więc z trzema BIPA-mi będę do przodu, a już nabyłem dwa. Bywam tam 10 razy w miesiącu, więc w ciągu roku zaoszczędzę na rower. Matematyka i logistyka, głupcze!

[dlugas]

Polskim Busem do Rzeszowa !

2,99zł zapłaciłem i nie pobrali kasy za kaucję :] wyszło prawie w cenie Brackiego, którego u nas brak



Tylko nie oferować mi tu wymiany barterowej

[pukko]

Po ŻAPA otworzyłem King of Hop... no i czuć, że AleBrowar to inna liga. Taka kolejność to i tak luz, wczoraj było odwrotnie i było to smutne.

[yoda79]

Jeśli to piwo to APA to Toporek to Imperial APA (tak wiem, to żadne pejlejl). Słabe piwo, amerykańce na granicy wyczuwalności, niska, tępa goryczka, piana oblepia szkło, cieniutka warstwa na całej powierzchni piwa po około 15 minutach.
W cenie 4,59 to jakieś kosmiczne nieporozumienie.

[żąleną]

Kupiłem, schłodziłem, wypiłem. Opiszę w następnym poście.

Żartuję. Zapach świetny, jak trzeba. Tym większy dysonans smakowy, bo to piwo w zasadzie nie ma goryczki! Trochę zbyt duże wysycenie, lekkie owocowo-chlebowe posmaki, wchodzi bardzo dobrze, gasi pragnienie.

A teraz najważniejsze. Jeśli dorwę poniżej 4 zeta, będzie moim wyborem w ramach tzw. piwa codziennego, czyli lagera pod kolację - choć brak spełnienia obietnicy, jaką niesie ze sobą zapach, jest frustrujący. W okolicy piątaka jednak nie, wolę dołożyć do rewolucjonisty. Zwłaszcza że bez niego ŻAPA by nigdy nie powstała, więc choć płacę i płaczę, to jednak razem na jednej gałęzi siedzimy.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, miodowy delikatnie zmętniony [3.5]
Piana: jasna, początkowo obfita z drobnych pęcherzy, z czasem opada z widocznymi "dziurami" do minimalnej warstewki [3.5]
Zapach: Goryczkowy - owoce typu brzoskwinia i cytrusy [3.5]
Smak: Nieco plaski z lekko zalegająca goryczką. Owocowość gdzieś uleciała. [3]
Wysycenie: Wysokie, podbija efekt goryczki [4.5]
Opakowanie: Klasyk - nic nadzwyczajnego [4]
Uwagi: udany eksperyment koncerniaka, choć do pierwszej ligi sporo brakuje zwłaszcza w smaku

Moja ocena: [3.375]

[pukko]

Trafiłem chyba na kiepską warkę, ale ktoś tu pisał że ŻAPA mógłby Jankesowi buty czyścić - moim zdaniem odwrotnie. Jankes z ważnością do 23.02.2015, prawie nie ma gazu i piany, ledwo to przełykam, chyba nie dokończę.

[pukko]

https://www.youtube.com/watch?v=hNesIe4q4AQ#t=22

[pukko]

Wcześniej wprowadzenie, a teraz recka, zgadzam się Kopyrem, że to piwo więcej zrobi dla kraftu niż mu zaszkodzi no i wcale nie jest miażdżone w recenzji jak tu niektórzy pisali, dobre piwo na start piwnej przygody, na lato, na wsi, do grilla, jak w sklepach bida - idealne.

https://www.youtube.com/watch?v=QMsX-2rYtzs&feature=em-uploademail

[wojtasz]

Chyba za dużo spodziewałem się po tym piwie. Goryczka jest ale jakby przytłumiona, jakby nagle ktoś przestraszył się, że smak będzie za mało poprawny politycznie. Jak dla mnie to był zwykły Żywiec, ze wszystkimi tego konsekwencjami smakowymi, ale nieco bardziej nachmielony. Po połowie miałem już dosyć, ale jakoś zmęczyłem je do końca. I na razie nie mam zamiaru do niego wracać.

[jacer]

piana: średnio i drobno bąblowata,
zapach: cytrusowy, cytrynowy,
kolor: ładny, złoty, klarowne,
smak: przyjemna goryczka, z początku wydaje się za mała ale z czasem sie uwydatnia,
wysycenie: mogło by być ciut większe.

[Ciemien]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto, ciemny pomarańcz, lekko mętne [4.5]
Piana: Biała o średniej wielkości pęchęrzach, stosunkowo szybko opada [3.5]
Zapach: Głownie żywica oraz cytrusy, mango itp [4]
Smak: Niezbyt wyraźne cytrusy, mango, żywica, sosna a na koniec wyczuwalna goryczka jednak zbyt delikatna jak na APA [3.5]
Wysycenie: Za wysokie, wręcz gryzące [3.5]
Opakowanie: Koncern pełną gębą no ale czemu nie skoro to koncern. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.75]

[MrGodiva]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Minimalnie mętny, ni to miodowy, ni pomarańczowy, dla mnie OK [4]
Piana: Nie jest dobrze, piana jest gęsta ale opada szybko i znika prawie całkowicie [2.5]
Zapach: Intensywny, ja w tym czuję zapach brzoskwiń, może trochę czarnej porzeczki, może przypominać świeżo skoszoną trawę, czuć w tle jakiś cytrus, jeszcze dalej jakiś delikatny biszkopt. [4.5]
Smak: Na prawdę dobre piwo. Pijalne, odpowiednio intensywne w smaku, goryczka stosunkowo mocna chociaż nie dominuje, jest na odpowiednim poziomie. W smaku wyczuwalne nuty owocowe, przyjemne. [4]
Wysycenie: Odpowiednie [5]
Opakowanie: Niby proste w zamyśle i bez ozdóbek, co cenię ale wg mnie trochę za proste. Fajnie, że komponuje się w nową linię piw Żywca ale jak dla mnie trochę za bardzo przywołuje na myśl taką jakby niskocenową taniość i ten kolor etykiety... Butelka zwrotna. [3.5]
Uwagi: Całkem dobre piwo! Zarówno smak jak i zapach na prawdę dają radę. Pianka jak zwykle w przypadku koncernowych piw nie powala. Etykieta też mogłaby być porządniejsza. Generalnie jednak ze względu na dostępność w osiedlowym sklepiku na pewno jeszcze zagości w mojej szklanicy!

Moja ocena: [4.05]