Racibórz, Raciborski Porter

[dlugas]

Nie wiem. Dałem sobie spokój z tym piwem. Nawet jeśli kupiłem drugą warkę to poszła w leżak.

Z tego co gdzieś czytałem, to druga była lepsza w smaku, ale nadal mało bogata oraz chyba bardziej nasycona, choć nadal nisko.
Jest tyle ciemnego dobra na rynku, ze ja sobie tym piwem nie zaprzątam głowy :]

[Dym]

Warka 22.01.2017 czyli rok po terminie.

Bardzo gładkie, nisko wysycone... praktycznie zero alkoholu.
Doszła wyraźna śliwka.
Piwo pachnie i smakuje jakby była tam dodana.

Z początku słodkie, mocno śliwkowe ale po czasie pojawia się fajny chlebek, który zostaje na języku.


Ciemny, lekko posłodzony chlebek śliwkowy..

Mam jeszcze dwie butelki z tej warki, zobaczymy co wylezie w przyszłości.

[LubieStrongi]

Nowa, ciemna etykieta a la porter z Grybowa, 9,2% alkoholu. Intensywna kawa z lekkim posmakiem karmelowym i suszoną, paloną śliwką w smaku. Piana na dwa palce, drobnopęcherzykowa, beżowa. Warka do 19.06.2019.

[LubieStrongi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, nieprzejrzysty, bordowe refleksy. [5]
Piana: Dwa palce, lany do szklanicy 0,33 l. po Coca Coli z Ełro 2016. Drobnopęcherzykowa, redukuje się po minucie. Nie da się jej odbudować kolejnym nalaniem. [4]
Zapach: Gorzka czekolada, kukułki, podwójne espresso. [5]
Smak: Gorzka czekolada, kukułki, podwójne espresso, śliwka, zakończone najpierw nutą karmelu i goryczką. Nie opłaca się go leżakować, gdyż jest dość dobrze wyleżakowany. Goryczka podobna do żywieckiego o dziwo, ale ma coś w sobie ze słodyczy okocimskiego i wymuskania warmińskiego, i chropowatość z galicyjskiego z Grybowa. [5]
Wysycenie: Średnie do niskiego. Pije się dość szybko, nie jest to porter degustacyjny, ale sesyjny. Gdyby podbić jednak mu CO2, stałby się po prostu nie do wypicia. [5]
Opakowanie: Etykieta nie zmieniła kształtu, ale z beżu przeszła na brąz, a napis "PORTER" jest jebnięty na biało. [5]
Uwagi: Alkohol 9,2%, kupione w NYCS Alkohole na rybnickiej Ligocie. Sporo się w nim zmieniło.

Moja ocena: [4.9]

[LubieStrongi]

Dodana jest też literka E w wyrazie "Raciborskie".

[Pancernik]

Może należy to zgłosić jako nowe piwo?

[LubieStrongi]

Nie, ze względu na to, że portery pozostałych producentów, tj. Carlsberg (Okocim Porter, potem Mistrzowski) czy Kompania Piwowarska (Tyskie Porter, potem Książęce Porter), też utraciły pierwotne nazewnictwo, a wartości alkoholi w nich wzrosły bądź spadły. Wątki są wciąż te same i skoro jest precedens, to niczego nie należy zmieniać. Nie ma już na rynku wersji ze starą etykietą.

[kosher]

Trochę inny bałtyk niż większość regionalnych kolegów.
Dominuje charakterystyczna nuta suszonych owoców, pieczywa i kawy. Nie jest czekoladowy.
Niskie wysycenie i dobrze ukryty alkohol sprawia, że piwo pije się łatwo i szybko, nawet za bardzo w stosunku do woltażu.
Warka 12.06.19. 8,10 zł. w Używkach Świata na Bukowińskiej. Butelka zwrotna.

[LubieStrongi]

Warka 12.06.2019, wcześniejsza w stosunku do ocenianej, kupiona dzisiaj.

W smaku dominuje ciemna kawa, ciemny chleb orkiszowy, gorzka czekolada typu Wawel. Zapach - ten sam, jak uwar późniejszy. Piana drobnopęchęrzykowa, nie oblepia szkła. Gładkie, przyjemne. Proszę o zmianę wartości alkoholu z 8,9 na 9,2%.

[LubieStrongi]

http://browarraciborz.pl/#beer_porter

[dlugas]

Leciutko odczekanie.
Warka trzecia czyli 12/06/2019

Pite w temperaturze szafowej, bo tam go znalazłem.
Ciała ciut za mało. Jednak smak się broni. Jest sosik sojowy. Ciemny chleb. Suszona śliwka. Cukierki trufle. Gorzka czekolada. Nawet słodka kawa.
Piję się gładko. Warto go pić w temperaturze pokojowej.
Zimny zapewne byłby zbyt cienki.
Jak na Racibórz podejrzanie niezłe. tylko cena 8-9zł troszkę zniechęca do dawania kolejnych szans

[Petitpierre]

Mleczna czekolada, praliny. Bardzo gęsty porter. Natomiast w nucie dolnej sama delikatność. W smaku niby Schwarzbier, niby słabe, niby średnie.

[Petitpierre]

Pojawił się u nas Delikatesach Centrum, że właściwie o nim zapomniałem. Warka 18.09.2021. Czekolada, suszone śliwki, dużo przypraw, najwięcej cynamonu, więcej pazura niż wtedy, kakao, może trochę tort szwarcwaldzki. W nucie dolnej pierniki, też dość ostro do przodu. W smaku pełniejszy, aksamitny, wyrazista czekolada z dużą zawartością kakao, lekko palony słod, chmielenie au courant, nawet oleisty, bardzo gęsty i deserowy