Kolor: Złoty zamglony, pasuje do miodowego, choć chyba nie różni się od innych "ze stajni". [4] Piana: Brudnobiała, drobna, niewysoka i nietrwała. [3] Zapach: Intensywny miodowy. Tak intensywny i tak miodowy, że aż nierzeczywisty. I nie-piwny... [3] Smak: Oj, i tutaj tego miodu jest oporowo. Gdzieś daleko, przy pełnej koncentracji sensorycznej i dużej dozie dobrej woli można wymlaskać goryczkowy ślad. [3] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: W serii "łódzkiej". Dopracowane, tradycyjne wzornictwo, są "atrybuty": pszczoła + plaster miodu. Metaliczna złota eta, czerwony kapsel browaru. [4] Uwagi: Wiem, że piwo miodowe ma swoje prawa. I czasem lubię sobie wypić piwo miodowe. Ale - z naciskiem na "piwo"...
Tutaj jest bardzo głęboki ukłon (a jak się bardzo głęboko kłania, to się coś wypina...) w stronę miłośników słodyczy.
Browar Staropolski od dawna miał swój sklep firmowy, a teraz dorobił się firmowej restauracji.
Restauracja znajduje się 50 metrów od browaru i nosi skromną nazwę "Ogródek Piwny", ale w rzeczywistości jest na bogato.
Na sporej powierzchni znajduje się cały kompleks -...
Comment