Kupiłem i piję z dwóch powodów.
To nowość, a po drugie starszy brat tego piwa, czyli Halne Mocne i jego plastikowe pozostałości walają się wszędzie, czy to nad jeziorem, czy rzeką, a nawet w centrum miasta ( brudasy )
Czyli ulubionym piwem ełckich pijaków jest Halne Mocne... wiem co piszę.
Halne Jasne ma z trudem wyczuwalny zapach, bez wad, ale i czegoś przyjemnego. Trochę owoców i słodyczy.
Piana beznadziejna przy dosyć dużym wysyceniu.
W smaku wyjątkowo wodniste przy 6% alkoholu. Tu jest trochę goryczki, mało przyjemnej, żelazistej lekko muśniętej słodem.
Kolor ładny, złoty.
Piwo puszkowe z datą do 30.10.2015. Najbardziej poraża wodnistość. Piłem pierwszy raz i pewnie ostatni.
Kolor: Jasne, bledsze złoto. [3] Piana: Tylko przy nalewaniu większa potem cienka warstewka. Mini lejsing. [2.5] Zapach: Słodkawo słodowy. [2.5] Smak: Słodkawy, słodowy, leciutki kwasek jakby odzbożowy. Goryczki chyba nie ma. [2.5] Wysycenie: Około średniej. [2.5] Opakowanie: Typowe dla taniego piwa. Dobrze że nie przeładowane np. głupimi sloganami. [2.5] Uwagi: Kupione bo nowość. U nas też widzi się dużo czarnego Halnego w plastiku po trawnikach itp. do tego dojdzie teraz czerwone.
Piwo dość wodniste ale nie tak przykre jak czarne.
Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - dość dużo.
Barwa - złoto jasne.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość z nutą żołędziową.
Smak - lekko słodkawe, płaska zbożowość z posmakiem ryżowym,...
Comment