Kolor: Smoła z Samoa. [5] Piana: Nie wiem, czy mam wadliwą butelkę, czy cała seria jest taka, w każdym razie - to piwo w moim egzemplarzu nie posiada piany. I kręcenie młynków zawartością szklanicy nic tu nie da. [1.5] Zapach: Jak na stouta, to sporo się dzieje. Dzika wiśnia w otwarciu, dużo gorzkiej czekolady, dębowe klepki, cierpki zapach drewna. [4.5] Smak: Ciemna, gorzka czekolada, cierpka, czarna kawa; im dłużej stoi, tym większej wytrawności nabiera. Posiada aksamitną fakturę; gładka, jednocześnie posiadająca ciało tynktura. [4] Wysycenie: To się wiąże z pianą - ledwie odczuwalne. Ale może być również efektem autosugestii. [3] Opakowanie: Seria krasnalska, info zawarte, czarny kapsel. Tonacja barwna mocno przygnębiająca. [4] Uwagi: Warka 10.01.2016.
Mój egzemplarz też nie miał piany, widać taki "urok" Smolarza. Cierpi przez to wysycenie. Nie podszedł mi a szkoda bo do tej pory wszystko co piłem z Profesji było naprawdę dobre.
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5] Piana: Zerowa, kilka bąbelków przy nalewaniu. [1.5] Zapach: Gorzka czekolada, kawa, zbożowy, lekko palony. [4.5] Smak: Gorzka czekolada, kawa, kwaskowy, palony, wytrawny. Goryczka niska/średnia, palona. [4] Wysycenie: Bardzo niskie. [4] Opakowanie: Standardowe dla serii, dla mnie troszkę zbyt wypłowiałe. [4] Uwagi: Smaczne i pijalne piwo, ale nic amerykańskiego w nim nie wyczuwam. Chmielenie właściwie niewyczuwalne, goryczka palona. Treściwe, choć dość kwaskowe. Ogólnie całkiem niezłe, tylko brak piany dziwi, a wysycenie jest chyba zbyt niskie, pije się je jak sok.
Kolor: Czarne. [4.5] Piana: Wymuszona, niska, szybko znika. [2] Zapach: Głównie czekoladowy, także spalonego drewna. [4] Smak: Wytrawne, o średniej pełni i wyklejającej teksturze, czekoladowe, lekko kwaskowe oraz wiśniowe. Goryczka średnia, dobrze dopasowana. Posmak lekko popiołowy. [4.5] Wysycenie: Bardzo niskie. Pozytywnie wpływa na sesyjność, niestety źle na pianę. [4] Opakowanie: Porządne. [4.5] Uwagi:
Kolor: Czarny nieprzejzysty. [5] Piana: Brązowa, szybko znika do małej obrączki ale zdobi szkło. [3] Zapach: Aromat słodki czekoladowy dużo czekolady palonosc i lekka kawa dojrzałe owoce tylko czułem z butelki. [4] Smak: Smak czekolada mocno odkłada się na języku lekko kwasowe goryczka niska lekkie cytrusy wysycenie niskie pije się bardzo przyjemnie i gładko. [4.5] Wysycenie: Niskie co zwiększa pijalonosc piwa. [4] Opakowanie: Wszystkie potrzebne informacje są etykieta ładnie naklejona. [5] Uwagi: Dobre piwo pije się przyjemnie i nie jest nijakie.
Kolor: czarny, nieprzejrzysty [4.5] Piana: kiepska, prawie jak w coli - nikła, w ogóle nie chce się wzbudzić, na szczęście zostaje jako w miarę trwała cienka warstwa, jest lekki lacing [3] Zapach: dość intensywny, przyjemny, dużo gorzkiej czekolady, może gdzieś w tle jest "zielony" chmiel, ale na pewno nie pachnie "amerykańsko" [4] Smak: Gdzie ten chmiel? Jest kawa, gorzka czekolada, piwo nie jest zbyt wytrawne, nie jest też popiołowe, całkiem gładkie. Goryczka średnia. [4] Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4] Opakowanie: Ładna etykieta, sporo informacji o piwie, goły kapsel. [4] Uwagi: Żaden tam american stout, to jest zwykły stout. W sumie całkiem niezły.
Kolor: Czarne, nieprzejrzyste, bez farfocli. [5] Piana: Z początku jest nawet nieźle, drobna beżowa piana, która pozostawia ślady na szkle. Jednak z czasem opada do niewielkiej mgiełki na środku szkła. [3.5] Zapach: Jest kawa, jest trochę czekolady i palone nuty. Jak się dobrze szkłem pomacha to i cytrusy wychodzą [4] Smak: Jak na stouta jest bardzo dobrze. Wyraźna kawa, palone nuty, lekka kwaskowatość, średnia treściwość. Jednak goryczka jes trochę za bardzo wyciszona przez palone nuty. Czuć na finiszu lekkie cytrusy i trochę żywicy, jednak mogło by być tego znacznie więcej. [4] Wysycenie: Niskie do średniego. [4] Opakowanie: Podobają mi się nawet etykiety Profesji, jednak ten pasek na środku chyba nigdy nie przestanie mnie drażnić No i te dwa różne loga, też nie są zbyt potrzebne. Te górne by wystarczyło. Do tego komplet informacji. [4] Uwagi: Na pewno jest to smaczne piwo, chociaż ten amerykański chmiel jest za bardzo schowany. Jednak pije się przyjemnie.
Kolor: Rzeczywiście adekwatny do nazwy [5] Piana: Nieco za mała,kocham piwa z wyraźną pianą [3.5] Zapach: OK ! [4] Smak: Wszystko co jest jakby przypalone b.mi odpowiada [5] Wysycenie: Średnio [3] Opakowanie: nie oceniam [5] Uwagi: Dobre piwo, można polecić
Moja ocena: [4.4]
--------------- Ocena usunieta z rankingu. Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2016-03-10, 13:17.
Kolor: Jak na moje oko, to nie było całkowicie czarne. Bardzo, bardzo ciemnobrązowe piwo. [4.5] Piana: Kiepska, ale nie zniknęła całkowicie. Miała ciemnobrązową barwę i składała się z wielkich bąbli. [1.5] Zapach: Czarnej czekolady, kawy, słodów palonych oraz lekkie nuty biszkoptowe i orzechowe. Zapach dość intensywny, przyjemny. [4] Smak: Gorzkiej czekolady, kawy, palonych słodów z odrobiną orzechów. Goryczka pochodzi od paloności... jest średniodługa i o umiarkowanej długości. Odbija się ziołowo... Wytrawne piwo. [4] Wysycenie: Niewidzialne, ale trochę tego było. [4] Opakowanie: Podoba mi się etykieta, mimo, że samoprzylepna. Skład jest pełniutki, a kapsel był biały. [4] Uwagi: Warka do 31.03.2016, wypite 30.03'16. Smaczny STOUT, chmielu w smaku, ani w zapachu, nie wyczułem... Piwo wytrawne i przyjemnie kwaskowe, średniotreściwe. **164**
Kolor: czarne [5] Piana: beżowa, zwarta acz delikatna, opadała w zauważalnym tempie [3.5] Zapach: słabiutki ale miły, wyraźnie kawowy [3.5] Smak: pełne, treściwe, bardzo dobrze zarysowana paloność, kawowy posmak, drobinku gorzkiej czekolady, lekka goryczka, całość bardzo dobrze zbalansowana [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: w knajpie, bez logo na nalewaku, bez wafli, gładkie szkło [2.5] Uwagi: Pite z pompy w Spiskowcach Rozkoszy, bardzo mi smakowało choć do pełni szczęścia brakowało mi większej cielistości
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-03-06, 18:42.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
(...) do pełni szczęścia brakowało mi większej cielistości
A nie cielesności Ci brakowało?
W aromacie już po otwarciu butelki czuć mocno chmiel. Później już dużo słabiej i bez szału. W smaku delikatnie, równoważy się z słodowymi i palonymi. Po kilku łykach dochodzi posmak chmielowy i goryczka, coraz wyraźniejsza. Czy aby nie za mało jej? Wbrew temu co na etykiecie: "spora gorycz".
Mnie to pasuje! Duża czapa piany, opada i sporo jej zostaje, ale osadza się słabo. Nasycenie akuratne, nie za duże. Z pompy na pewno smaczniejsze.
data do 21.03.2017
Attached Files
Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2017-03-10, 10:52.
Racibórz kontynuuje fajny pomysł z serią piw na polskich chmielach. Wcześniej był już Książęcy, Oktawia i Zula,
teraz pojawiły się EXP 2/20, Tomyski i Amora Preta (wszystko w sieci Aldi).
Comment