Oba ładnie pachną gruszką. Beczka bardziej orzeźwiająco, butla ma jakąś nutę przywodzącą na myśl wino musujące. Beczka orzeźwiająca gruszkowa, butelka po początkowej gruszce atakuje ostrością i nieco zalegającą goryczką. Ale ogólnie dobre piwo (beczka wręcz bardzo dobra). Twigg wstaje na nogi.
Kolor: Złoty mętny. [4] Piana: Białokremowa, baaaardzo wysoka, drobna, sztywna i trwała. [4.5] Zapach: Słód, chmiel, owoce i lekki sosnowy podmuch. [4] Smak: Tutaj sosna konkretna, wali po kubkach smakowych, z zaskoczenia ogłusza. Po chwili pojawia się typowa żytnia oleistość, delikatne owoce i słód. [4] Wysycenie: Dość wysokie. [4] Opakowanie: Jakieś ciała niebieskie. Oryginalne, mnie się podoba. Szkoda, że literatura w lengłidżu only, to wygląda pretensjonalnie. [4] Uwagi: Smaczne piwo, które (wreszcie!) ma "żyto" nie tylko w nazwie .
Witam!
Czy ktoś spotkał się z sytuacją, gdzie beczka zawierała dość sporą szparę na dnie jak na załączonych obrazkach? Szpara rozciąga się na całą średnicę, ale przy jednym końcu jest ona dość spora. Jestem świadomy, że można beczkę uszczelnić, gdy zawiera szpary między...
Comment