Artezan (Błonie), Rokokoko

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz, mętne. [3.5]
Piana: Beżowa, szybko opada do obwódki nie pozostawiając znaku na szkle. [3]
Zapach: Czekolada i bardzo wyraźny kokos. Pachnie jak batonik Bounty. [4.5]
Smak: Cierpkawe na wstępie ale raczej słodkie. Wiórki kokosowe, zboże, czekolada. Goryczka niska, tytoniowa. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Nudna eta, niedokładny skład. [3]
Uwagi: 23.07.16 Czy zasmakuje to już kwestia gustu ale myślę, że piwo to smakuje dokładnie tak jak miało w zamyśle piwowara.

Moja ocena: [4.025]

[swlabr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, prawie nieprzejrzysty [4]
Piana: szybko opada, średniopęcherzykowa [3]
Zapach: Rewelacja. Czekoladki kokosowe z dobrym likierem. [5]
Smak: To samo co w zapachu, jednak nie aż tak intensywnie. Mi słodycz bardzo pasuje do konceptu, dla niektórych mogłaby pewnie być niższa. [4.5]
Wysycenie: Średnie - w sam raz. [4]
Opakowanie: Powtórka z rozrywki, ale nie to w piwie oceniam [2.5]
Uwagi: Pierwsze tak kokosowe piwo, bardzo ciekawa koncepcja i co ważniejsze, rezultat chyba zgodny z ideą. Zniknęło zanim zauważyłem, bardzo pijalne jak na portera.

Moja ocena: [4.375]

[Pinio74]

Picie tego piwa jest jak zagryzanie portera batonikiem bounty w ciemnej czekoladzie. Podświadomie właśnie takiego smaku się spodziewałem. W zapachu malibu i kakao. Pije się bardzo szybko, szczególnie jak się żona podłączy Bardzo udane piwo.

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatne, lekko mętne. [4]
Piana: Niewysoka, drobna, szybko się redukuje. [3]
Zapach: Czekolada, kokos. Przypomina trochę aromat piwa leżakowanego w dębowej beczce. [4.5]
Smak: Średnio treściwe, raczej wytrawne, choć bardzo mocne nuty kokosowe i czekoladowe sprawiają wrażenie sporej słodyczy. Goryczka średnio-niska, przykryta wcześniej wspomnianymi słodkimi akcentami. [4.5]
Wysycenie: Średnie. [4.5]
Opakowanie: Standard Artezana, jest OK. [4]
Uwagi: Bardzo wyraźnie kokosowe, a przy tym smaczne i przystępne.

Moja ocena: [4.3]

[yoxik]

Artezan (Błonie): Rokokoko
Ekstrakt: 16.5% wag. | Alkohol: 7.0% obj. / 5.25% wag.

Piana jak po koli znika momentalnie. Kolor ciemny brąz, błotnisty mętny. Aromat czekolada lekko kokos. Smak czekolada, słody palone, lekka słodycz, drożdże i wyraźne wiórki kokosowe. Alkohol lekko wyczuwalny w przyjemny sposób, mogło by być ciut więcej ciała Dobre bez szaleństw.

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowe, zmętnione, w snifterze nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Piana niska, błyskawicznie całkowicie redukuje się. Czyżby była to zasługa tłustych, bądź co bądź, orzechów kokosowych? [3]
Zapach: Czekoladowy, trochę likierowy, pojawiający się w tle całkiem wyraźny kokos świetnie uzupełnia aromat. [5]
Smak: Bardzo czekoladowy, lekko kawowy, gęsty, pełny w smaku, ale nie przesadnie słodki. Jednocześnie piwo nie jest słodkie. Kokos coraz bardziej wychodzi w posmaku wraz z ogrzaniem. Dawno nie jadłem batonu Bounty, ale faktycznie to piwo może podobnie do niego smakować. Goryczka chyba poniżej średniej, mogłaby ciut wyższa. W większych ilościach piwo obecnie może być trochę mdlące. Jednak 0,5 litra pije się jak najbardziej z przyjemnością. [4]
Wysycenie: Średnie, przyjemne i pasujące do stylu. [4.5]
Opakowanie: Standard Artezana . Eta czytelna, choć zbyt wiele piw w portfolio tego Browaru ma praktycznie identyczne etykiety. Komplet informacji o parametrach piwa, niestety na minus brak szczegółowego składu. [4]
Uwagi: Data przydatności: 23.07.2016 r.

Moja ocena: [4.3]

[melor]

Bardzo dobry porter. Aromat może nie był zachęcający do picia, ale w smaku już jest dużo lepiej. Po pierwszym łyku czuć trochę kawę, jednak później w czasie picia już nie, za to smakuje jak czekolada z mlekiem. Bardzo pijalne. Żałowałem, że wziąłem tylko 0,3 l, ale potem nadrobiłem i wziąłem 0,5 l.
8/10