Krajan, Irlandzkie Mocne

[ANDRO]

Właśnie sobie piję po dość długiej przerwie. Wcześniej zdecydowanie za mało gazu było chociaż smak wspaniały.
A teraz REWELACJA!!!
Wyrazna poprawa , CO2 na poziomie idealnym, smak niebiański.
PIWO WYBITNE!!!

[maslak]

Irlandzkie

Moim zdaniem za słodkie! Poza tym kolor bardzo ładny, pianka też, ale ze skłonnością do dziurawienia, gazu też troszkę za mało.
Przy odpowiednim schłodzeniu, słodycz troszeczkę ustępuje i piwo jest dobre.

[ANDRO]

no to wciągasz to co ja wcześniej , bo pisałem to samo - ZA MAŁO GAZU. A teraz dorwałem taki wypust , że nie mogę się odkleić ,
i po 1,49!!!!!

[Misiekk]

I ja przypadkowo dostałem to piwko w Żabce. Niestety zdarli ze mnie niezłą sumkę za butel. Ale jeśli chodzi o odczucia smakowe to są jak najbardziej pozytywne. Pierwszy łyk i smak portera, ale już po kilku głębszych łyczkach jaki tam porter. Wyrażny karmelowy smak oraz pozostający goryczkowy smak. Rewelacja. Fajny "irlandzki" ciemniak stanowczo lepszy od Belfasta.

[grzech]

Moje kupiłem w Lublinie w sklepie NOVA przy dworcu PKS.

Muszę się wyłamać z chóru wychwalaczy, ale jak dla mnie to Irlandzkie (hłe, hłe Irlandzkie ) Mocne było mdłe i bez wyrazu. A mocne także nie było.

[NoLeafClover]

a ja z powrotem wrócę na tor zachwytu nad tym piwkiem. Jeszcze nie raz spróbuję tego Krajana. Daję 5.


Podczas picia spoglądałem na butelkę. Nazwa Irlandzkie ale ten żołnierzyk na etykiecie to raczej nie kojarzył mi sie z Irlandią a angolami. I znalazłem potwierdzenie swej tezy na forum !!!!! Szkoda że nie zobaczą tego irlandczycy

[grzech]

Twego postu także - Irlandczycy !!!.

Może trafiłem na jakiś wybrakowany egzemplarz. Muszę wykonać kontrpróbę.

[NoLeafClover]

Jestem ciekaw za co bardziej by się pogniewali: za Irlandczyków z małej litery czy tego żołnierza z etykiety ??????

Przy okazji rozmów na forum porządnie nauczę się ortografii

[szostak]

A ja się popastwię nad irlandzkim mocnym z Krajana. Według mnie jest to piwo kiepskie. W smaku nie różni się specjalnie od portera, a za nim nie przepadam. Znacznie bardziej mi smakował irlandzki Dublin rodem z Lublina (od kilku lat nie produkowany, bo byłem jednym z nielicznych jego zwolenników). Tamten był niemal czarny, naprawdę mocny, a w smaku cierpki. Przyznam, że więcej po irlandzkie mocne z Nakła nie sięgnę. No, chyba że mnie będzie wyjątkowo suszyło, a pod ręką nie będzie żadnego innego piwa.

[grzech]

Szostaku, albo piłeś kiepskie portery, albo im się w Nakle coś w kotłach pochrzaniło. Ja portery lubię, ale I.M. smakowało jak popłuczyny.
A Dublin był istotnie dobry tyle, że wg mnie robił go Jatutów.

[zythum]

Originally posted by szostak
A ja się popastwię nad irlandzkim mocnym z Krajana. Według mnie jest to piwo kiepskie. W smaku nie różni się specjalnie od portera, a za nim nie przepadam. Znacznie bardziej mi smakował irlandzki Dublin rodem z Lublina (od kilku lat nie produkowany, bo byłem jednym z nielicznych jego zwolenników). Tamten był niemal czarny, naprawdę mocny, a w smaku cierpki. Przyznam, że więcej po irlandzkie mocne z Nakła nie sięgnę. No, chyba że mnie będzie wyjątkowo suszyło, a pod ręką nie będzie żadnego innego piwa.

Muszę przyznać, że mocno zaskoczyłeś mnie porównaniem do porterów. Ja jestem ich miłośnikiem, wypiłem ich conajmniej kilkanaście rodzajów i na pewno Irlandzkie Mocne nie przypomina jakiegokowliek portera.

[adam16]

I ja jestem głęboko zadziwiony porównaniem tego piwa z porterem. Szostak, zrób próbę - zapodaj sobie jakiegoś dobrego portera (polecam Żywca) i zaraz potem to Irlandzkie (albo w odwrotnej kolejności). Ręczę, że zauważysz różnicę.

[ANDRO]

No i oczywiście . Wszystko co ciemne trzeba porównywać do portera? Też lubię portery ale Irlandzkie oceniam w kategorii PIWO. I tyle. Jest dobre czy jakieś tam ale nie "w porównaniu z..."
Bo mógłbym napisać : słaby jest ten Piast bo lody truskawkowe są lepsze.

[Gambrinus]

Kolor i zapach na pięć. Trochę za słodkie i mało gazu, niezbyt przypomina irlandzkie piwa tego typu. Czytając entuzjastyczne recenzje oczekiwałem czegoś wybitnego, ale jak dla mnie 4 (2-5).

[slavoy]

No fakt. Ilością gazu to ono nie grzeszy, ale bardzo dobre piwo. Jak już ktoś powiedział, Belfast może się schować do piwnicy ogórki wyjadać. Pachnie wyśmienicie, a jeszcze lepiej smakuje. Dla mnie 5-