Ja widziałem po chyba 6zł + kaucja w Piwa Świata Poznań
i po ok 4,50 w samym Miłosławiu juz z kaucją kupiłem.
Powiem szczerze, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Cytrusy i sosnę czuć mocno, ładny kolor, mętne, nagazowanie dobre, i dość lekkie - nie było mocno gorzkie, zresztą ibu (37?) mówi samo za siebie
Na pierwszym planie cytrusy, dochodzi lekka nuta żywiczna, wyraźna acz nieprzesadzona goryczka, w tle przyjemny karmelek. Smaczne, orzeźwiające - brawo
Ciekawe co będzie następne w serii ?
Kolor: Jasnozłoty, klarowny(do wlania resztki). [4.5] Piana: Obfita, beżowa, średnie i drobne pęcherzyki, całkiem trwała, gęsto zdobi szkło. [4.5] Zapach: Głównie cytrusy, żywica, delikatna nuta słodowa, niezbyt intensywny, w porządku [3.5] Smak: Umiarkowana słodowość karmelowo-zbożowa(bardziej karmelowa), sporo cytrusów, znowu żywica, wytrawne, pełne, ale jednocześnie dość lekkie, goryczka umiarkowanie wysoka, dość długi posmak chyba właśnie sosny, niezbyt intensywny ale jest. [3.5] Wysycenie: Dość wysokie, trochę przesadzone. [3] Opakowanie: Ładna i czytelna etykieta z kompletem informacji. [4.5] Uwagi: Całkiem smaczne APA, choć spodziewałem się więcej sosnowości - szczególnie w aromacie. Czekam na kolejne piwa z serii Miłosław warzy śmiało. Warka 05.12.2016.
Piję dziś to piwo po raz trzeci ( oczywiście kupione w Żabce) i mam następujące uwagi:
Zapach: Sosna jest, ale nie dorówna ona mojej sosny którą mam za oknem i ogólnie których pełno w lasach obok mego miasta. Wyczuwalne są obok tego całkiem przyjemne cytrusy.
Smak: Orzeźwiające piwko. Goryczka spora, rzeczywiście jakby iglakowa, a do tego podrasowana grejpfrutem. Wodniste nie jest absolutnie, goryczka oraz słód pilzneński a szczególnie monachijski ładnie współgra. Wspomnę jeszcze karmelek, który rzadko jest przyjemny, a tu jest lekki i pożądany.
Cóż, smakuje lepiej niż pachnie, ale nie można brać serio mojej opinii pod uwagę, gdyż wychowałem się prawie w lesie
Moim zdaniem to najlepszy Miłosław, przypomina najwierniej lasy z pn-wschodniej Polski i jest bardzo smaczne.
Kolor: złocisty/bursztynowy, zmętniony [4] Piana: Piana jasna, początkowo obfita z drobnych i średnich pęcherzyków. Opadła do małego krążka na powierzchni. [3.5] Zapach: Aromat nut chmielu amerykańskiego głównie cytrusów i tropikalnych owoców, mniej zaś sosny i żywicy. Z czasem wychodzi rześki aromat świerkowo-sosnowy. [3.5] Smak: piwo jest wytrawne, sporo ciała jak na 12-tkę. Goryczka wyraźnie zaznaczona, właśnie iglasta i żywiczna. Sosna nadaje z pewnością wytrawności i podbija goryczkę. Na finiszu piwo jest lekko kwaskowe. To z kolei zasługa słodów z dodatkiem pszenicznego [3.5] Wysycenie: Średnie, mogło by być wyższe [3.5] Opakowanie: Miłe (nomen omen) dla oka z dobra informacją [4.5] Uwagi: Świetne piwo, zwłaszcza dla tzw. piwnych Januszy, którzy poszukują doznań ponad standardowe ojro-lagery.
Smaczne APA. Cieszy mnie, że oprócz rzadko dostępnego Jankesa czy nawet ŻAPY do gry wchodzi kolejny browar produkujący udane piwa, żeby zapełnić lukę. Ponieważ Miłosław jest dostępny bez problemu w mojej Żabce to mam nadzieję, że Sosnowe APA zawita na stałe. Świetny pomysł Fortuny i co więcej udane wykonanie.
W aromacie cytruski, w smaku cytruski, grejpfrutowa goryczka, ale jak na APĘ przystało wyraźna, a nie zniewalająco-dominująca, brak żelaza. Bardzo przyjemne piwko po ciężkim dniu pracy. Orzeźwiające, świeże. Lekko schłodzone wchodzi idealnie.
Do tego ktoś w Fortunie pochylił się nad tym jak ich butelki są etykietowane. Wreszcie. Wszystko prosto przyklejone, nic nie odłazi. Na kontrze komplet informacji czytelnie podane o kolorze, IBU, składzie. No brawo. Niewiele trzeba, aby swój produkt umieścić półeczkę wyżej. Jeśli smak jest ok to wystarczy również troszkę zadbać o estetykę opakowania i już jako klient chętniej sięgam po butelkę.
Jestem mile zaskoczony. Jak dla mnie to takie 3.8, żeby nie rozmieniać się na drobne. Sięgnę jeszcze nie raz, zamierzam wspierać portfelem . Mam nadzieję, że to piwo wejdzie na stałe do oferty.
Kolor: Pomarańczowozłoty, generalnie opalizujący, przy dnie butelki lekki osad [4.5] Piana: Niezbyt trwała, trzyma się do końca [3.5] Zapach: Nie jest bardzo intensywny, głównie iglasto-owocowy od amerykańskich chmieli i sosny. [3.5] Smak: Goryczki nie brakuje, myślę, że jest podbita przez zastosowany dodatek, bo jest taka żywiczna w charakterze. Dominuje smak żywiczny. Raczej wytrawne, choć nie wodniste.
Dobrze zbalansowany, powinien podpasować wszystkim poza skrajnymi typami odbiorców. [4] Wysycenie: ok [4.5] Opakowanie: Bardzo dobre graficznie i w wykonaniu. Wszystkie informacje (nawet EBC), pełny skład, butelka zwrotna. Brakuje tylko dedykowanego serii kapsla, ale jest już na następnym piwie z serii. [5] Uwagi: Warka "reedycja limitowana 500 HL" do 25.01.17
Bardzo dobra budżetowa APA. Szkoda, że nie jest w stałej produkcji.
Kolor: Przy pierwszym nalaniu wydało mi się klarowne, za drugim razem już ewidentnie zmętnione. Kolor pomiędzy bursztynem a ciemnopomarańczowym. [4] Piana: Nie najgorsza na początku, drobna, ale trwałość niespecjalna. [3.5] Zapach: Chmielowy, amerykański. Cytrusy i nuty leśne. Nie wiem co tu jest od chmielu, a co od tej sosny, ale "śmiały składnik" na pewno nie dominuje w aromacie. Pachnie przyjemnie, ale raczej jak "zwykłe" APA. [4] Smak: Goryczka zaznaczona, może nie za wysoka, ale jak na 37 IBU to nie ma co narzekać. Długa, przyjemna. Ogólnie piwo fajnie zbalansowane. Podbudowa słodowa (są i nuty karmelowe) nieprzesadzona, dobrze się komponuje z tą "leśną" (ale trochę też grapefruitową) goryczką. [4] Wysycenie: Średnie, może nawet w kierunku wysokiego. Ciut za wysokie. [3] Opakowanie: Komplet informacji, etykieta rzuca się w oczy. Tylko ten biały kapsel odstaje poziomem od reszty. [4.5] Uwagi: Warka 25/01/2017.
Nadspodziewanie dobre piwo. Jeśli będzie, to do powtórzenia. Myślę, że w lecie smakowałoby jeszcze lepiej.
Kolor: Złoty, lekko mętny. [4] Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka i trwała. [4] Zapach: Chmiel, ale z takim słodowo-słodkawym powiewem, niezbyt fajnym... [3.5] Smak: Goryczka, na początku łodygowa, potem dochodzą owoce ze śladem cytrusowym. [3.5] Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego. [4] Opakowanie: W serii, tym razem eta ostro zielona. Charakterystyczne. [3.5] Uwagi: Całkiem przyzwoite piwo w swoim, sosnowym stylu.
Ekstrakt 11.5*, alko 4.7%
W składzie między innymi: płatki ryżowe, herbata Genmaicha 0,1% (zielona herbata, prażony ryż), bezpośrednio tłoczony sok z imbiru i bezpośrednio tłoczony sok z cytryny
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - niewiele....
Comment