Jagiełło, Jagiełło 13

[Cezar]

Alkoholu do 6,5%, ekstraktu oczywiście 13%, butelka 0,5 l. zakupiona w Lublinie przy ul. Braci Wieniawskich.

Barwa słomowa, lekko mętne, piana średnioziarnista, dość trwała, lekki chmielowy zapach, w czasie konsumpcji w gardle pozostaje nieprzyjemny kwaśny posmak, podobnie jak to miało miejsce w przypadku bratniego Jagiełły Specjala.

Trochę lepsze od Specjala, ale również nie polecam.

[Gollum]

A ja polecam! Bardzo dobre, powiem więcej, najlepsze z piw Jagiełły. Owszem, zdarzają się słabsze partie, ale nigdy nie schodzą poniżej przeciętnej.

[Pepek]

Kolejne piwo-prezent od koleżanki z Chełma.
Na samym początku w szkle owo piwo ujmuje ładnym, głębokim bursztynowym kolorem. Piana biała, średniopęcherzykowa bardzo szybko opada do postaci nikłego kożuszka. Nasycenie gazem słabiutkie, za słabe, przy końcu zupełnie niewyczuwalne. W smaku z początku dominuje silna goryczka przechodząca z czasem w słodkawy, miły posmak. Zapach chmielowy, lecz dość przeciętny, bez wyrazu. Piwo to rozlano do butelki euro, wzór etykiety przeciętny, kapsel czarny.
Sumując to takie dość "nierówne" piwo. W smaku i kolorze udane, w zapachu nic ponad przeciętność, a piana i nasycenie wręcz złe. Jednakże należy je spróbować.

Moja ocena: [3.325]