Fortuna, Komes Russian Imperial Stout
Collapse
X
-
O no to farciarze lub macie tam dużo niszowych sklepów.
U mnie był może w trzech lokalizacjach i zniknął tuz po Risie czyli po ok tygodniu.
Nie był/jest to jakiś genialny porter, ale ze trzy sztuki jeszcze bym sobie kupił.
Tanie a dobreComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, głęboki, pod światło rubinowe refleksy. [4.5]
Piana: Średnia, niezbyt trwała, zostaje mały kożuch. [3.5]
Zapach: Brzeczka, likierowy, karmelowy. Niezbyt silny. [3.5]
Smak: Palony, silnie alkoholowy, gryzący, potem karmelowy i kwaskowy. Na koniec palona goryczka, średnia. W tle lekko ziołowy posmak i nuty popiołu. [2.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Projekt ładny, choć ten rodzaj metalicznej etykiety kojarzy mi się nieodmiennie z paździerzem lat 90. XX wieku. Tym razem etykieta pozadzierana i miejscami podarta. [3]
Uwagi: Zdecydowanie musi poleżakować, jest strasznie spirolowy, momentami czułem się wręcz jakbym pił czarną wódkę. Piekący alkohol przykrywa niemal całość. Paloność wcale nie jest tak wysoka, ale czuć popiołowo-palone posmaki. Wrzucić do piwniczki na parę lat, może coś z niego będzie.
Moja ocena: [3.15]Comment
-
Warka do 08.09.2019. Pomimo użycia ale-owych drożdży, palonego jęczmienia i słodu żytniego, piwo smakuje jak zwykły, koncernowy bałtyk na poziomie Żywca, czy słabszych warek Ciechana. Alkoholowe (przez to gorzkie), dość wiśniowe, lekko palone. Mam wrażenie, że dość wodniste i nie idealnie czarne, z rubinowymi przebłyskami. Dla mnie w aromacie i smaku to jest bałtyk i to nawet nie bałtyk imperialny, a taki "zwykły", np. z Żywca. Do tego ordynarne żelazo, jakże często spotykanie w rodzimych porterach bałtyckich. Nie wiem, czy dalsze leżakowanie by coś dało - piwo ma już w sobie akcenty typowe dla tych bałtyków, którym leżakowanie nie służy (takie bałtyki też sprawiają wrażenie, jakby utraciły sporo ciała). Chyba powoli zaczyna się odznaczać już sos sojowy.
O ile zwykły porter bałtycki od Komesa świetnie leżakuje i czasem bywa wręcz "risowy" (mocno czekoladowy i aksamitny), to tutaj mamy coś na kształt porteru bałtyckiego w bardziej srogim, koncernowym wydaniu. Imperialny Argus Porter?
Nie wiem, czego tutaj zabrakło. Może jako bazowy powinien zostać użyty słód pale ale, zamiast pilzneńskiego? Może odfermentowanie jest stanowczo za wysokie? Niecały rok temu piłem duńskiego RIS-a co też miał ok. 12%, ale tamten miał bodajże 34º, a nie 25º.Ostatnia zmiana dokonana przez Dukat_WSI; 2017-06-06, 21:23.Comment
-
Comment
-
Ten mój był wstawiony do lochów w dniu 17.10.2016 - nie zyskał nic...Ostatnia zmiana dokonana przez Dukat_WSI; 2017-06-08, 21:48.Comment
-
Uwagi: Zdecydowanie musi poleżakować, jest strasznie spirolowy, momentami czułem się wręcz jakbym pił czarną wódkę. Piekący alkohol przykrywa niemal całość. Paloność wcale nie jest tak wysoka, ale czuć popiołowo-palone posmaki. Wrzucić do piwniczki na parę lat, może coś z niego będzie.
Obok Herkulesa użyto chmieli z Ukrainy Klon-18, Slovianka. Oczywiście nie odgrywają tu praktycznie żadnej roli, ale taka ciekawostka jestComment
-
Warka 03.09.2020
Dość obfita piana, ale niestety jak od Coli - szybko znika i syczy, a po kilkunastu sekundach zostaje gładka tafla.
W zapachu umiarkowanie kawa, minimalnie estrowe(śliwka albo wiśnia, ciężko mi stwierdzić)
Smakowo: Słodka kawa i/lub gorzka czekolada z dodatkiem cukru, nieco metaliczny, szczątkowo owocowy, goryczka średnia - palona, alkohol obecny - adekwatny dla "woltażu", bez nut spirytusowych, mogłoby być trochę pełniejsze przy 25° blg.
Wysycenie średnie - trochę za wysokie
Ogólnie niezbyt złożone, ale w porządku, czuć moc - raczej do powolnego picia. Rzeczywiście bliżej mu do porteru bałtyckiego niż do RIS-a.Ostatnia zmiana dokonana przez rafalek21; 2017-10-18, 02:45.Comment
-
Pierwsza warka chyba była bardziej złożona, w nowej brakuje mi owoców. O ile pierwszej odłożyłem kilka butelek, obecnej wezmę tylko jak będzie w jakiejś promocji, bo zwykły Komes Porter bardziej mi smakuje.Comment
-
A tu tylko porter z nurkiem.
Piana z poczatku ładna, po chwili padaka. Szybko znika prawie do zera.
Aromat: cukierki kukułki, pepsi, czarna słodka kawa, delikatne nuty palone. Mało się dzieje.
Smak: czuć jakbym pił rzadszą wersję swojej porterówki stworzonej ze słodkiego okocimskiego porteru, lasek wanilii, brązowego cukru oraz kilku ziaren ziela angielskiego. Taka nalewka kukułka z pepsi.
Strasznie mało paloności. Główne smaki to słodka czarna kawa oraz czekolada deserowa 50%. Czyli za słodkie z lekko piekącym alkoholem. Czyli tak jak za pierwszym razem, z tym, że tam chyba było więcej owoców.
Mało stoutu a dużo świeżego porteru. Trzy kolejne sztuki zlatują na dwa, trzy lata do piwnicy. Za piątaka (za pierwszym razem był po 7zł) to warto przytulić.
Ogólnie chyba ciekawy i troszkę za słodki "porter" do samodzielnego odleżakowania.
Dobre warki komesowego czy żywieckiego porteru są zdecydowanie bardziej RISowe niż ten oto tu czarny
fot.
Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2017-10-21, 11:35.Comment
-
Taki trochę Komes Porter na sterydach.
Jak dla mnie ciekawszy niż jego brat Barley Wine, fajna czekolada, ale czym dłużej pijesz tym słodycz zaczyna przytłaczać.
Zmęczył mnie, a do tego to zdradliwy zawodnik
Pite z drugiej warki, partia Freshowa.
Zgadzam się dlugalem i rafalkiem- lepiej zainwestować w klasycznego portera 22° plato niż wtłaczać dodatkowe procenty zalane słodyczą.Comment
Related Topics
Collapse
-
Ekstrakt 21*, alko 9.0%.
Porter Bałtycki Bourbon Oak to edycja limitowana jednego z najlepszych porterów bałtyckich na świecie
– leżakowana z płatkami dębowymi z beczek po amerykańskiej whiskey.
Piana - trochę na początku potem z trzaskiem znika do zera.
Lacing...-
Channel: Piwo - konkretnie
2024-08-16, 19:33 -
-
Ekstrakt 21*, zawartość alko 9%.
Drewno Amburana z Boliwii. Jak doczytałem ta roślina daje efekt podobny do bóbu Tonka.
.
Piana - na początku przy nalewaniu potem szybko nic.
Lacing - nic.
Gaz - mini.
Barwa - pod mocne światło rubin czerwony.
...-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Nie bez szczypty złośliwości mówi się, że "belgia" (czytaj. belgijskie piwa) jest nudna. Jednym z pierwszych piw belgijskich, które w dawnych czasach wypiłem i całkowicie nie zrobiło na mnie wrażenia to był Duvel. Piwo w takim samym stylu jak to, które opisuję. Kupiłem (albo...
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
KONSUMENCKI KONKURS PIW
48. OGÓLNOPOLSKIE ŚWIĘTO CHMIELARZY I PIWOWARÓW „CHMIELAKI KRASNOSTAWSKIE 2018”
Piwa zgłoszone do Konkursu
Piwa dolnej fermentacji:
Kategoria 1 Piwa jasne w stylu Light Beer o zawartości alkoholu do 3,9% obj.
1. Birell Lager...-
Channel: Festiwale piwne
-
-
KONSUMENCKI KONKURS PIW
49. OGÓLNOPOLSKIE ŚWIĘTO CHMIELARZY I PIWOWARÓW „CHMIELAKI KRASNOSTAWSKIE 2019”
PIWA ZGŁOSZONE
Piwa dolnej fermentacji:
Kategoria 1 Piwa jasne w stylu Light Beer o zawartości alkoholu do 3,9% obj.
1. Primator Pumpa – Pivovar... - Loading...
- Koniec listy.
Comment