Amber, Pils

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[Petitpierre]

W Lidl'u za 2,29, więc kupując dwa Spitfire'y, za 29 groszy za puszkę wg rachunku!

Chmielone na zimno Lubelskim, Marynką i Puławskim. 11,3 blg 5,0vol. Określane jako sesyjne-parametry się zgadzają. Aromat korzenno-żywiczny, ciężki i oleisty. W nucie dolnej sam Lubelski. W smaku gorzkie, ale mało pilsowe, kaskadowa goryczka jak w ale. Ciekawa mineralność, finisz pilsowy. Raczej interpretacja stylu-za mało rześkie, choć nie mocne, to dość pełne. W tej cenie jak najbardziej, ale niestety nic odkrywczego.

3/5 dla ścisłości

[KobiNalewka]

W Lidl'u za 2,29, więc kupując dwa Spitfire'y, za 29 groszy za puszkę wg rachunku!

Hm?

[Petitpierre]

Na dwóch spitfire'ach mam na rachunku odliczone 2zł, więc akurat tak wychodzi z tego rabatu.

[dlugas]

Data ważności: 11/02/2018

Jak za dwa złote z małym haczykiem za puszkę jest całkiem strawny.
Co prawda aromat niewielki, ale jest.
Odrobina słodu, siana, ziółek i szczypta cytrusa.
W smaku jest zbyt landrynkowe, choć nie jest słodkie.
Troszkę biszkoptu.
Ziołowa średnio niska goryczka (jak na Pilsa) z cytrusowym i owocowym posmakiem.
Trzy polskie chmiele:Lubelski ,Marynka oraz Puławski.
Fajne grafiki i szczegółowe informacje na puszce.
Pomysł dobry.
Wykonanie niezłe.
Troszkę poprawić i będzie faktycznie polski pils. Tylko musi nabrać lekkości

Wypiłem dość szybko bez grymasu.

fota

https://www.instagram.com/p/BcdGD9RlyQd/?taken-by=stok_tom

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, słomkowy, klarowny [4]
Piana: Bardzo szybko opada do zera, grubopęcherzykowa [1]
Zapach: Lekki Chmiel, słód [1.5]
Smak: Bardzo wodniste, lekka goryczka i to taka nieprzyjemna, mała treściwość [1]
Wysycenie: średnie poprawne [4]
Opakowanie: Zielone , raczej wpada w oko, jakiś tam opis [3]
Uwagi: UWAGI:

Warka: 21.01.2018 L2/3
alk. 5,0% obj.
Ekstr. 11,3% wag.
Styl: Pils

Masakra !!! Rozwodnione Piwo !?!

Co to wogóle jest ? Opis na puszce jak byśmy mieli doczynienia z Piwnym extra cudem a w rzeczywistości ogromne rozczarowanie. Dostajemy eurolagera i to porządnie rozwodnione ! Nawet nie chce mi sie wspominać o chmielach które niby zastosowano i inne bajki które zamieszczono w opisie !

Nigdy więcej ! Za tą cenę wolę kupić Maestica z Lidla lub Perlenbachera
Nie polecam !

Pozdrawiam

Moja ocena: [1.575]

[slyboots]

Fotka

Amber - Pils

[dlugas]

Masakra !!! Rozwodnione Piwo !?!


Moja ocena: [1.575]

No to mam zwichrowane kubki smakowe lub warki potrafią się różnic między sobą
No chyba, że piłeś bardzo zimne.
Ja piłem lekko chłodne. Szału nie było, bo meastic lepszy, lecz było czuć różnicę pomiędzy tym amberem a zwykłym koncernowym eurolagerem

[legart]

Ja piłem w wakacje nad morzem - szału nie było, ale też dało się odróżnić od korpolagera. Było bardziej goryczkowe i mniej kwaskowate, chociaż trochę wodniste. Ale na plaży wchodziło dobrze.

[slyboots]

No to mam zwichrowane kubki smakowe lub warki potrafią się różnic między sobą
No chyba, że piłeś bardzo zimne.
Ja piłem lekko chłodne. Szału nie było, bo meastic lepszy, lecz było czuć różnicę pomiędzy tym amberem a zwykłym koncernowym eurolagerem

Niestety ale Piwo było pite w temperaturze pokojowej około 24 stopni cejsjusza.

Jeszcze raz napisze - Masakra dawno nie piłem takiego rozwodnionego Piwa. Jakaś tam minimalna goryczka była ale żadnych chmieli nie wyczułem specjalnie.

Może i taki wypust
Podałem Warkę więc może ktoś się jeszcze wypowie.

[dlugas]

No jeśli "ciepłe" piwo wydaje się sikiem to faktycznie musiał być dramat.
Amber ma wahania w większości swoich piw.
Ja tego ich pilsa piłem może z trzy razy (nawet przed zmianą grafiki) i zawsze mi się wydawał landrynkowy z dziwną ziołową nie pasującą do tego goryczką.
Wodnisty był dla mnie "de helder" MILD z tesco :]

Jednak pare osób na instagramie pisało, że ich te ambery pilsy to siki okrutne i nie warte są 2zł
Różne warki, różna jakość


Szkoda strzępić klawiatury nad takim piwem. To nie RIS za 20-30zł za 0,33l :]

zdrów !

[Pendragon]

Jakiś czas temu skusiłem się na 1 puszkę w Intermarche - i potwierdzam - był dramat. Czegoś równie pustego to nie wiem czy kiedyś piłem.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złociste [4.5]
Piana: biała, średnie i duże pęcherze, dość szybko opadają ale zostaje dość spory ale jednocześnie mizerny kożuszek [3]
Zapach: leciutki, słodowo-kukurydziany [3]
Smak: lekkie, goryczka leciutka, niestety przygaszona zbyt słodkawym posmakiem (słodu/kukurydzy), leciutko rozwodnione, nic więcej w tym piwie nie czuć, nawet puszkowej metaliczności [3]
Wysycenie: trochę za duże [4]
Opakowanie: puszka, jaka jest każdy widzi, na pewno rzuca się w oczy [3.5]
Uwagi: Wypite szybko dla ugaszenia pragnienia, do tego się nadaje, na pewno nie do degustacji, szybko ugasić pragnienie, wytrzeć usta i brać się dalej do roboty, stosunek jakości do ceny ok, 1.99PLN

Moja ocena: [3.15]

[Javox]

Ciekawa puszka graficznie... a co w środku?

Piana - więcej na początku potem cienka warstewka.
Lacing - trochę było.
Barwa - złoto.
Gaz - średni.
Aromat - chmiel ziołowy... dość specyficzny
Smak - słodkawe, lekko ściągające, chmielowość z kierunku lekko żywicznego. Może to Puławski? Goryczka mała.

Obleci w sprzyjających warunkach

[Javox]

Ekstrakt 11.3*, alko 5.0%

Aromat - żołędziowość z owocowością lagerową.
Smak - słodkawe, zbożowość, owoce lagerowe, mała goryczka.

Nie było źle, dało się wypić