Kolor: Chyba czarny, nieprzejrzysty [5] Piana: Średnio-wysoka, średnie pęcherzyki, w mgnieniu oka znika, głośno sycząc, zero lacingu. [2.5] Zapach: Leciutki, palony jęczmień, chyba też lekko owies - ale to może być autosugestia po przeczytaniu etykiety, sprawia wrażenie słodkiego. [3.5] Smak: Palono-kawowy, średnio-niska goryczka, pół wytrawny, całkiem gładkie, mało ciała, ale wodniste nie jest. [3.5] Wysycenie: Niby niskie, ale coś tam podszczypuje. [4] Opakowanie: Prosta etykieta, graficznie w porządku, niepełny skład. [4] Uwagi: OK - typowy, pijalny, lekki stout, bez wodotrysków. Warka do 07.08.2018.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony, blado żółto pomarańczowy.
Aromat - cytrusy i zioła.
Smak - słodkawe,...
Tak to zwykle bywa, że jeździmy zwiedzać i próbować piw z browarów setki kilometrów od własnego miejsca zamieszkania, a jakoś ciężko się wybrać do tych które mamy na miejscu. Co prawda akurat Palatum znajduje się w przeciwległej dzielnicy Warszawy niż mieszkam, ale jakim problemem jest...
Comment