Piwo jaśniutkie, piana obfita, "miękka", gęsta.
W zapachu chmiel, ziołowość, słód, bardzo czysty profil.
Smakowo również, słodowo-chmielowa równowaga, z charakterystyczną dla niemieckich pilsów ziołową miękkością.
Wreszcie dolniak, który nie tylko może smakować, ale też - w mojej opinii - w swoim profilu pokrywa się w 100 proc. z deklarowanym stylem.
Minus za brak podanego miejsca warzenia. Adres firmy, to adres browaru w budowie.
Drugie podejście: Piana rzadko spotykana w polskiej produkcji, pilsach i lagerach, czapowata, wspaniała. Nadal czysty profil, goryczkowy, mocno wyrazista goryczka, ale pzyjemna. Numer 1 moim zdaniem jeśli chodzi o typ pilsa niemieckiego na polskim rynku.
Warka do 10.10. 2019.
Kolor: Jasnozłoty zmętniony. [4] Piana: Biała, drobna, średniowysoka i średniotrwała. [3.5] Zapach: Słodowo-owocowy z lekkim chmielowym akcentem. Klasyczny. [4] Smak: Na pierwszym planie goryczka chmielowa, w tle dość daleko gdzieś słód, posmaczki owocowe. [4] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Pokal "Jabeerwocky" w ursynowskiej filii. Bez wafelków. [3.5] Uwagi: Dla mnie to bardziej czeskie klimaty, ale na pewno pilsowe, klasyczne. Szacun za brak rzeźby i "pierdoletów".
Kolor: ciemno-żółte, lekkie zamętnienie [3.5] Piana: biała, drobna, dość zwarta choć opada w zauważalnym tempie [3.5] Zapach: lekki, słodowo-ziołowy [3.5] Smak: dość treściwść choć rozwadnia się w kącikach ust, goryczka chmielowo-ziołowa, słodowy posmak w tle, momentami zbyt słodkawy, całość średnio zbalansowana [3] Wysycenie: troszkę za duże [4] Opakowanie: rysunkowa etykieta, średnio mi się podoba, firmowy kapsel [3] Uwagi: Przeciętniak, nie zachwyca ani nie odrzuca
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2020-04-27, 20:49.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Złoty, lekko zmętniony. [4] Piana: Biała, grube pęcherzyki, ale trzymają się długo. [4] Zapach: Słód, a potem ziołowy i trawiasty chmiel, całkiem przyjemnie. [4.5] Smak: Piękny balans między słodem a goryczką, oczywiście jak na pils trawiastej i lekko łodygowej goryczki jest więcej niż słodu. [5] Wysycenie: Duże. [4] Opakowanie: Niezbyt udana etykieta i brak dokładnego składu. [3.5] Uwagi: Najsmaczniejsze piwo jakie piłem w tym roku, jest jak pierwsza miłość i muzyka zespołu Rush. Najlepiej spożyć przed 15.06.2021.
Duuużo wody w rzece Utracie upłynęło nim Browar Jabeerwocky wreszcie podjął produkcję piwa. Różne czynniki wpłynęły na to opóźnienie, generalnie są one znane ludziom z piwnej branży, więc nie będę się nimi tu zajmował. W każdym razie dużym zaskoczeniem było dla mnie gdy we wrześniu...
W programie tradycyjnie:
Gościnne browary
Specjalne piwo urodzinowe
Foodtrucki
Słońce, muzyka & chill
Jeszcze nie podano, kto oprócz Artezana będzie wystawiał piwka...
Ściana w ścianę z Piwoteką po lewej stoi sobie Jabeerwocky.
Czynne codziennie od 15.
Wybór to nie był może najlepszy. Piwa określiłbym że były w dość średniej kondycji. Kranów piwych 12.
Muza jak i w Piwotece za bardzo narzucająca się, w obu składa...
Comment