Z Lidl'a, po dacie, więc wyleżakowane. Barwa naturalna, zgaszona czerwień, odcienie brązu, mała piana. Zapach kompotu wiśniowego, takiego ciepłego, świeżego. W nucie dolnej wiśnie z pestkami, marcepan, bardzo naturalnie i przyjemnie. W nucie dolnej odrobina octu balsamicznego. Smak powinien nie rozczarować. Likier migdałowy, pestkówka, wiśniowe wino, lekko odfermentowane, słodycz miesza się z kwaśnością, ale ta jest zaznaczona, ale nie przesadzona. Bardzo udane, niesamowicie pijalne.
Tym razem również od piątku, ale dopiero od 16:00, choć o 17:00 niektórzy byli na etapie "chmielenia." Gdzieś z boku Lord Jack'a coś tam ponastawiane, na głównej płycie Rynku, tylko takie postojówki, stolik wysoki, postaw se piwo i stój jak ten... prezes. Nie ma gdzie opłukać...
Jeszcze z któregoś 4+4 czy 12-8 czy co tam Lidl wymyślił. Nostalgicznie i świątecznie, bo dziś wiadomo, a nostalgicznie, bo przecież się grało, a właściwie skakało. Każdy miał tę grę, przynosiło się co trzeba i hajda na mamucią. 30 blg i 11vol, laktoza ( po ch...), migdały (j.w.),...
Aż dziw bierze, że do tej pory nikt o tym piwie nic nie napisał. 24 blg 11,7vol, w starym stylu, czyli fermentację zatrzymuje się alkoholem w tym przypadku ichnią whisky-będącą destylatem Gouden Carolus Tripel, natomiast infuzja dotyczy piwa Bruin. W każdym razie, gazuje, ale pianka nikła....
Uwarzona na 7 urodziny. Parametry identyczne jak ten telemark, ma to być Imperial Rye Baltic Porter with Coconut & Cocoa Nibs. W ramach 6 plus 6, pachnie głównie kokosem,tego żyta trzeba szukać,może trochę kakao,w nucie dolnej jakiś chmiel, w smaku bardzo kokosowe, trochę pikantne,ale ogólnie...
Comment