Sulimar, Extra Mocne

[Piwofil]

Piwo z Piotrkowa Trybunalskiego
Alkohol do 8,1%, ekstrakt 18,1%

Piwo jak dla mnie nienajlepsze, piana ładna, nie dziurawa, niestety szybko znika, potem nie ma nawet po niej śladu.
Barwa typowa, ładna, pełna, złocista, na pewno dobrze się pije patrząc na taki ładny kolorek.
Gazu też sporo, bąbelki cały czas widoczne, duże.
A smaku jak typowe piwo mocne, za mocne, ja co prawda ostanio testuję bimber roboty domowej, to te 8% to rybka, ale w smaku je czuć.
Poza tym jakieś takie słodowe, cieżkie, pozostawia posmak alkoholu w gardle, pije się je długo, ja swoje męczyłem około pół godziny! Dobre do picia przed snem!

[dziku]

Ciężkie, mocne (za mocne) piwo. Kupiłem w sklepie osiedlowym za 2,80 zł.
Zapach (1,5) niezbyt ciekawy, jakby lekko "skisły" czy przefermentowany, bardzo wyraźnie czuć alkohol.
Piana (2) początkowo obfita, bardzo szybko znika.
Smak (1,5) słodkie, ciężkie piwo. W smaku dominuje właśnie ta słodycz i alkohol. Piwo pachnie alkoholem, smakuje alkoholem i nawet alkoholem się (za przeproszeniem) odbija... Po przełknięciu zaś pojawia się taki gorzkawy posmak. Niestety - z goryczką nie ma on nic wspólnego...
Nasycenie (3,5) w sumie niezłe, tylko co z tego???
Kolor (4) najlepszy w tym piwie. Przyjemnie na nie popatrzeć. Jeśli nie ma się zamiaru tego piwa wypić to jest to jakiś atut...
Opakowanie (2,5) w sumie nieciekawe, kapsel z nadrukiem logo browaru.

W sumie: piwo z gatunku "nigdy więcej". Połowę wylałem. Nie polecam

Moja ocena: [1.825]

[Twilight_Alehouse]

Etykieta brzydka i nuegustowna. Pan z kufelkiem zupełnie mnie nie przekonuje. Kapsel z logiem browaru też cokolwiek tandetny.
Kolor łądny, złoty.
Piana wysoka, dobrze się trzyma, do końca kołderka.
Zapach słodowo=miodowy, przypomina mi piwa ze Lwówka Śląskiego.
Nagazowanie w porządku.
Smak dośc dziwny. Piwo jest ciężkie i bardzo słodkie. Słodycz zdecydowanie dominuje, tłumiąc słabą goryczkę. Mi to akurat nie przeszkadza.

Moja ocena: [3.7]

[Bahus]

Uważam, że piwo to ze względu na specyfistyczny smak i moc, zadowoli grono wytrawnych koneserów. Z tego co wiem na wybrzeżu cieszy się powodzeniem. W Poznaniu raczej nie cieszy się powodzeniem. Ja je lubię ale piję bardzo sporadycznie
Bahus

[Borysko]

Bahus napisał(a)
Uważam, że piwo to ze względu na specyfistyczny smak i moc, zadowoli grono wytrawnych koneserów.

Nooo, to faktycznie jest browar dla koneserów... Tych spod osiedlowego warzywniaka...

Opakowanie i tak jest jego najmocniejszą stroną. Ciężkie, słodkie, nie przypomina w ogóle piwa, taki syrop. Zero goryczki. Po pierwszym łyku zrezygnowałem. Małżonka też nie chciała, więc poszło w kanał. Zdecydowanie odradzam!

[prima]

- kolor ciemny
- zapach zacieru
- piana słaba , znika błyskawicznie
- nasycenie - do przyjęcia
- smak: połączenie słodyczy i alkoholu typu bimber.

Piwo zakupione z saloniku prasowym RUCHu w Sieradzu. Sprzedawca bardzo zachwalał - jako wyborne , bardzo popularne piwo.

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Podchodzący pod bursztyn jednak troszkę jaśniejszy. [3.5]
Piana: Białą, średnioziarnista, utrzymuje się ok. 8 min. [3]
Zapach: Nie przypadł mi do gustu, wyczuwalny słodowy. [2]
Smak: Smak podobnie jak zapach nie wstrząsnął mną. Początkowo wyczuwalny spirytusowy, potem przechodzi w bardziej słodowy, niemal zero goryczki. Bardzo podobny do mocnych piw z Browaru Północnego (chociaż Kiper produkuje tam piwa to jednak pochodziło z Piotrkowa). [2]
Wysycenie: Mogło by być troszkę większe jednak mimo wszystko pasuje do tego piwa. [3.5]
Opakowanie: Przeciętne, niczym specjalnym się nie wyróżniające. [2.5]
Uwagi: Piwo zakupione w Krakowie w Galerii Kazimierz w Piwiarni Gambrynus w cenie 3,50 zł za butelkę. Podsumowując piwo nie najwyższych lotów i prawdopodobnie raczej już po nie nie sięgnę.

Moja ocena: [2.275]

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: zółty (z akcentem na mocny), klarowne [3.5]
Piana: niska, biała drobnoziarnista, szybko siadła pozostawiła dziurawy kożuszek na licu piwa, [2]
Zapach: owocowo-alkoholowy, nieciekawy [2]
Smak: lekko słodkawe, brak naturalnej goryczki piwnej, alkoholowy [3]
Wysycenie: słabe, praca ustała po paru minutach, [2]
Opakowanie: brak ekstraktu, kolorystyka ciemna, kapsel sygnowany logo browaru, [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.5]

[Sokół83]

Ocena z ARTomatu

Kolor: miedziany [5]
Piana: trzyma się trochę dłużej niż w coca-cola [1.5]
Zapach: z początku do zniesienia: całkiem ciekawy zapach owocowy z akcentami alkoholowymi, po ogrzaniu alkohol przybrał na silne i wytłumił skutecznie nuty owocowe [2.5]
Smak: gdy piwo było chłodne smak był do przyjęcia jak na ten woltaż (obecnie ma 10&#37: przede wszystkim czuć był słodycz (jak wielu innych Super Strongach) ale połączoną z silnymi akcentami owocowymi i słodowymi oraz lekko wyczuwalnym alkoholem; w miarę ogrzewania się piwa alkohol strasznie przybiera na sile, tak, że pod koniec piwo smakowało jakbym wlał do niego 50-tkę spirytusu - alkohol aż drapał w gardło [2]
Wysycenie: trochę za niskie [4]
Opakowanie: znacznie się polepszyło w porównaniu z poprzednimi - wygląda zupełnie profesjonalnie; brak ekstraktu [4]
Uwagi: dobrze schłodzone jest do zniesienia jak ktoś potrzebuje się szybko i tanio nawalić; po ogrzaniu - tragedia

Moja ocena: [2.475]

[krasnal45]

Chyba nie będę zbyt oryginalny jak powiem ze faktycznie fatalne....brak goryczki w smaku, przebija jakiś owocowy aromat no i słodycz i coś od bimbru....pierwszy i ostatni raz je kupiłem i zresztą nie dopiłem.....po umyciu zebów zaraz sięgnę po Corneliusa

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Intensywny złoty, choć spodziewałem się ciemniejszego. [4]
Piana: Nie stwierdziłem. Nalewane szybko, po normalnym schłodzeniu, nawet cieniuteńka warstwa piany która sie pojawiła znikła po sekundzie. [1]
Zapach: Mocno słodowy, niezbyt przyjemny, jakby przypalony z domieszką sztucznego miodu z warzywami z włoszczyzny. [2.5]
Smak: Słodki, mdły, alkoholowy, palący w podniebienie. Po chwili pozostawia wrażenie wypicia bez "popitki" czystej wódki "z czerwoną kartką". Ohyda! A żeby było śmieszniej na głównej etykiecie widnieje napis "Szlachetny smak goryczy". Chyba goryczy żywota jak się tego próbuje... [1]
Wysycenie: Niewielkie, nie można się było spodziewać lepszego podziwiając "pianę". [1]
Opakowanie: Nowa etykieta o kolorze śliwkowym, na kontrze informacje w 4 językach, brak ekstraktu. Butelka typu piknik. [3.5]
Uwagi: Kupione w Kaufland jedynie ze względu na nową etykietę. Błagam, więcej nie zmieniajcie bo nie chce już tego próbować! Ciągle zachodzę w głowę jak to się dzieje że w Piotrkowie potrafią uwarzyć takie cymesy jak Cornelius a jednocześnie takie "mózgotrzepy"?!

Moja ocena: [1.8]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoty ale niezbyt intensywny [3.5]
Piana: praktycznie brak piany, za szybko zniknęła [2.5]
Zapach: bardzo słodki; owocowy z nutą alkoholu [2.5]
Smak: słodkie z wyraźną goryczką - choć ta sama z siebie nie jest rewelacyjna; bardzo wyraźnie wyczuwalny alkohol [2]
Wysycenie: trochę za słabe; piwo przez to robi się "ulepkowate" [3.5]
Opakowanie: najmocniejsza strona tego piwa; etykieta w kolorze śliwkowym - bardzo ładnie wykonana; plus za kapsel z logiem browaru [5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.525]