Wiem, że wygląda to jak dialog z lustrem, ale...
Kupiłem ostatnio "nowego" Denara (znaczy z nowa etykietką) i starego. I coś się zmieniło! Niestety na gorsze nie wiem dokładnie co zrobili, ale wraz ze znacznym obniżeniem ceny jakość zdecydowanie spadła. Natomiast ten ze stara etykietą był normalny
Piwo to niczym nie zaskakuje, w sumie można je wypić ale po co skoro nie dostarcza pozytywnych wrażeń? Gdybym miał je pić to chyba buteleczka 0,33 zupełnie mi starcza ( Jasne Zamkowe).
I bardzo nie zawiodłem się na piance. Na kontrze napisane że w kuflu ucieszy mnie gęstą pianą, a ta całkowice zniknęła po minucie.
www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD
Złoty Denar z nową etykietą, rzeczywiście się zmienił. Mnie jednak wydaje się, że smakowo jest teraz lepszy (choć większość twierdzi coś wręcz odwrotnego). Tylko piana jeszcze bardziej zubożała. A w lodóweczce czeka jeszcze kilka dawno nie próbowanych piwek z Namysłowa - najświeższa dostawa
Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2002-04-01, 18:23.
butelka brązowa zwrotna EUrO jak wyżej na zdjęciu Slavoya
zapach: całkiem przyjemny, trochę słodkawy [5] piana: po chwili zniknęła bez śladu [2.5] kolor: jasnozłoty [5] bąbelki: niezbyt duża ilość drobnych bąbelków ale za to wytrwałych. [4] smak: Złoty Denar jest całkiem solidny, ma łagodną zanikającą goryczkę, w części jakby pochodzącą z chmielu od naszych południowych sąsiadów. dzięki drobnym bąbelkom konsystencja (na szczęście) nie jest wodnista (jak niektórzy jego konkurenci) [4]
Mimo, że nie przeterminowane to Złoty Denar okazał się Złym Szelągiem. Oszustwo na kontretykiecie - piana znikła między nalaniem a rozpoczęciem picia. Jedyna korzyść to piękna etykieta i kapsel.
Miałem okazję znowu pić Złotego Denara. Tym razem zakupione w sklepie w Paczkowie. Tym razem było bardzo cienkie i lurowate. Dziwna goryczka i posmak kranówy. Ocena 3=
Piwo, ktore wlasnie pije, ma stara wersje etykiety, z napisami po angielsku i nazywa sie golden Denar (golden nie wiedziec czemu z malej litery, podobnie jak zloty na polskiej wersji).
Moje wrazenia sa calkiem pozytywne (ladny kolor i niezla piana, przyjemny zapach), niestety jak na moj gust jest troche zbyt kwasne. 3+ (2-5)
Całkiem dobre piwo po przystępnej cenie.
Moja ocena kategorii takich jak kolor może być mało dokładna gdyż piłem ów trunek z puszki o wieczorwej porze :P
No cóż piwo do wypicia i zapomnienia. Można nim przy grillu w lato zaspokoić pragnienie, niestety żadnych ciekawych doznań smakowych nie przynosi. Do tego niestety bardzo cienka i szybko opadająca piana. Ogólnie gazowany, zwykły pils i do tego niestety czuć (przez wodnistość), że ma niewiele ekstraktu.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Piwko na przyzwoitym poziomie, dla mnie na czwórkę. Kupiłem, bo dawno nie sięgałem po wyroby Namysłowa i nie rozczarowałem się. Warte ponownego spróbowania a pianka szybko nie osiada (przynajmniej w moim browarku).
Browar Namysłów - Złoty Denar
Butelka 0,5 zakupione w sieci Żabka
alk 5,5 % ekstr 10,5%
Piana - intensywna , szybko zanikająca
Gaz - w normie niezbyt mocno gazowane
Zapach - chmielowy
Kolor - jasno złota
Smak - wodniste o lekkiej goryczce , idealne na gorące dni dla ugaszenie pragnienia
Ekstrakt 10.9*, alko 4,5%
Chmiele: Magnum i Lubelski.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - zbożowość z nutą chmielu.
Smak - lekko...
Nowość z braniewskiego browaru (kod LG). Przynajmniej nigdy wcześniej tego nigdzie nie widziałem. Brak wątku na tym forum również to potwierdza. Alkohol 6%. Skład: woda, słód jęczmienny, jęczmień browarny, chmiel, ekstrakt chmielu. Opisy w 3 językach, po polsku, angielsku i włosku. Po...
Comment