Głubczyce, Brax

[Viktor]

Głubczyce, Hammer Mocne

Ładna , efektowna butelka, takie też etykiety ( jak u BRAX'a), kapsel do kolekcji, ładny kolor - bursztynowy. To uznaję za zalety.
Niestety mało smaczne, silny smak alkoholowy ( co prawda 7,8%,
15,1 st) zabija zapach i smak chmielu oraz jego goryczkę.
Browar z Głubczyc powinien uczyć się jak robić mocne piwa bez posmaku spirytu. Hammer butelkowy marny, beczkowego nie piłem.

[adam16]

Cały czas pogarsza się jakość tego piwa.

[adam16]

Najciekawsza z tego piwa jest... butelka, bodaj dwunastokątna.
Smak - tym razem jakieś słonawe (sic!).
Zapach - ostrawy, kojarzy się z morzem (Po zapachu i smaku można by pomyśleć że ronione jest na wodzie morskiej (nie widział ktoś cystern jadących z nad morza do Głubczyc ?).
Piana – gruboziarnista, niezbyt obfita.
Delikatnie mówiąc – dziwne piwo.

Moja ocena: [3.125]

[Dudlik]

Wydaje mi się że kiedyś brax byl lepszy. Ogolnie może być no i cena dość dobra.

[RAFIFAFI]

Też tak myślę, że Brax kiedyś był lepszy. Ambrozja to może nie jest ale da się wypić i wcale nie trzeba się krzywić. No i kapsel nowy do kolekcji - czerwony z białym napisem BRAX jest związany z promocją. Moja ocena:

Moja ocena: [3.175]

[Kudłaty]

Piwko nawet w miare dobre, zakupiłem wczoraj dwie butelczyny i odrazu je wypiłem. Zapach odrazu po otwarciu się unosi dośc specyficzny, co do pianki to taka sobie. Butelka świetna warta zapłacenia kaucji

Moja ocena: [3.65]

[zythum]

Z butelki to taki sobie lekki pislik którego w lato, póki piwo jest schłodzone można jedną butelkę wypić. Niestety nawet schłodzone pod koniec picia jest już nie do picia. Piany brak, gazu brak, rozwodnione. Tak naprawdę nie warte picia w wersji butelkowej, jednak z beczki lepsze - żadna rewelacja ale z beczki dałbym 3.5.

Moja ocena: [1.625]

[Gambrinus]

Tym razem sprobowalem wersji puszkowej. Zdecydowanie gorsze niz ostatnim razem, na domiar zlego metne (czyzby nie bylo filtrowane???). Piana i zapach OK, ale smak malo satysfakcjonujacy, wodniste , z dziwnym posmakiem. Ogolnie: 3 (2-5)

[robox]

Dobre piwo, może nie rewelacyjne, ale organizm bardzo dobrze je toleruje i nie ma nic przeciwko następnym. Piję ostanio namiętnie tego promocyjnego (wiadomo kapsle).
Cena w Tesco 1,89 i nie liczą kaucji.
A może promocja przesłoniła oczy i gardło?

[breslauer]

Piwko spożywane w upalne niedzielne popołudnie we wsi Jarnołtówek koło Głuchołaz. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to kształt butelki wraz z kształtem etykiety - jest wzór tak niestandardowy na polskim rynku, że spokojnie należy mu się 5. Jedynym minusem tego piwa jest w zasadzie piana. Poza tym nie mam zastrzeżeń - w smaku da się wyczuć lekki smak goździków, ale jednak dominuje bardzo miła goryczka. Piwko było dobrze schłodzone, co w połączeniu z tą goryczką oraz niezbyt mocnym nasyceniem CO2 doskonale gasiło pragnienie. Czyżby Głubczyce w moim Dzienniku Piwnym miały od tej pory zdobywać coraz wyższą pozycję?

Moja ocena: [4.45]

[wriggle]

Osobiście nie testowałem, ale kumpel ze Śląska, człek o smaku wytrawnym, acz konserwatywnym, na hasło "Brax" zrobił niewytworną minę.

[Sven]

Podczas nalewania piana bardzo obfita, ale szybko opada.Kolor dość przyjemny, zapach dosyć nieuchwytny, jakby delikatnie słodowo-chmielowy. Bąbelki są do konca, ale jakieś takie słabe, smak to najsłabsza strona tego piwa, jakby jakiś taki wykastrowany, niby goryczka,niby jęczmień, ale tak rozcieńczone wodą, że prawie nieuchwytne! Najlepsza w tym piwie jest butelka, ładna, można na półce postawić! Ale od tegoż piwa lepiej trzymać się z daleka!

Moja ocena: [2.5]

[babalumek]

Dużo wczesniej (choć fakt że już dosć dawno) o tym piwie słyszałem,dodam że w samych pozytywach.Ucieszyłem się więc niezmiernie,gdy wreszcie udało mi się spróbowac tego piwa prosto z beczki przy dworcu w Złotoryji.Cena 2,60zl więc jest bardziej niż dobrze.Ale poza tym to w sumie żadna rewelacja.Piana całkiem gęsta,twarda,długo sie trzymała,w smaku... no nie wiem jakby to ująć, taki zwykły pils z minimalną nutką,jak ja to mówię-regionalizmu,choć dla mnie ta nutka trochę za mała.W sumie niezłe,choć w porównaniu z takim np.piwem z Chojnowa to cieniutko,widocznie chcą walczyć o klienta wyłącznie ceną...

[Pepek]

Spostrzegłszy niedawno, że to piwo jakoś umknęło mojej ocenie na Browarze szybko postanowiłem nadrobić zaległości i dokonałem "wewnętrznego" importu z Brzegu. Pojawia się ono od czasu do czasu w brzeskich Lewiatanach za ok. 1,70 PLN.
Kolor jasnozłocisty, niestety za jasny. Ładna, sztywna, biała drobnopęcherzykowa piana tworząca z początku niewielki grzybek utrzymuje się prawie do końca spożycia. Nasycenie gazem początkowo zbyt mocne, ale na szczęście jego nadmiar szybko ulatuje i po pewnym czasie staje się bardzo przyjemne. Smak tworzy niezłe połączenie goryczki z lekko słodkimi nutami, niestety czuć też trochę nieznośną wodnistość w tym piwie. Dobry, intensywny chmielowy zapach. Opakowanie to typowa i piękna 12-kątna półlitrowa butelka "głubczycka" z 6-kątnymi etykietami w barwach srebrno-czerwonych z charakterystyczną runiczną czcionką marki piwa, kapsel również markowy.
Sztandarowe i dobre piwko z browaru głubczyckiego, ale trzeba przyznać, że kiedyś było znacznie lepsze. Zresztą ja i tak wolę jego wersję beczkową

Moja ocena: [3.825]

[Petrax]

Nabyte w Intermarche, ETC Swarzędz

Kolor: ciemnozłocisty, klarowne
Piana: mizerna, szybko opada, trochę zostaje na ściankach
Gaz: OK
Zapach: delikatny, ale przyjemny, słodowo-chmielowy
Smak: bardzo dobre, treściwe, mocno goryczkowe, ale po przełknięciu wyraźnie czuć głęboki aromat słodu, przypomina trochę piwa z EDIego

Moja ocena: [4.1]