Namysłów, Zamkowe

[e-prezes]

zapach: delikatny, chmielowy;
gaz: drobny;
piana: solidna, choć szybko znikająca;
smak: przyjemny, ze słabo wyczuwalną goryczką, ciut za bardzo rozwodniony;
kolor: bladozłoty.

Moja ocena: [4.3]

[Piwofil]

Właśnie spożyłem zamkowe z butelki 0,5l, przyznam że jestem bardzo mile zaskoczony, było smaczne i orzeźwiające) Piana, choć dziurawa utrzymała się do końca i zostawiała ślady na szklance. Barwa delikatna, ciut za jasna, ale jak na dziesiątkę to może być. Gazu dużo, choć za szybko się za kończy.
No i smak, bardzo przyzwoity, jak za 1,45 jest to świetne piwo, takie na orzeźwienie na lato albo do uprzyjemnienia czytania forum

[Kimer]

na gorące, duszne dni to piwo w sam raz, leciutkie i trochę bez wyrazu, ale sympatyczne, no i taniocha, po 1,4 zl za 0,5 butelkę, szkoda tylko, że w mojej okolicy bywa rzadko w sprzedaży.

[mwa]

Piana-utrzymuje się cięki kręg, wyczuwalny kwaśny zapach, wyczówalna gorycz w smaku, mało gazu.

Moja ocena: [3.275]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[iommi]

Oj, a ja jakimś cudem nie mogę przekonać się do jasnego. A szkoda, bo i buteleczka estetyczna i etykietka ciekawa (podróż w czasie, bo takie dawało sie 20 lat temu...).
Namysłów jasne to same problemy - pianka znika po minucie, smak mdły, słodki i zbyt słodowy, a po kilku minutach w otwartej butelce nawet CO2 jakby brakuje.
Poza tym egzemplarze kupowane w Żabkach, trzeba przeglądać pod kątem daty przydatności do spożycia. Choć pani sprzedawczyni przekonywała mnie ostatnio, że "tydzień nie robi różnicy...". No comments...

[Pepek]

Zakupione jak to mam w zwyczaju w moim sklepiku przydomowym w Brzegu.
Kolor jasnozłocisty, przyzwoity dla pilsa.
Piana biała, dziurawa, zbyt szybko zanika, lecz utrzymuje się na ściankach szklanki.
Dobre nasycenie drobnymi/średnimi bąbelkami.
Zapach delikatny, chmielowy z lekką słodką nutą.
Smak poprawny, goryczka o średnim natężeniu - w normie.
Opakowane w butelkę euro z ładnym, oryginalnym wzorem etykiety w głównie pastelowych barwach, kapsel niestety uniwersalny - złoty.
Ogólnie ujmując to dobry pils - polecam.

Moja ocena: [3.675]

[wriggle]

Wyśmienite piwo! Piana, do której, jak zauważyłem, większość degustujących miała zastrzeżenia, spisała się aż nadto dobrze. Jest gęsta, opalizuje, utrzymuje się długo i zostawia dość duży "czop". Dobre nasycenie gazem, bąbelki raczej drobne. Smak bardzo delikatny lecz swoisty, z goryczką - po prostu poezja. Kolor - nic szczególnego, jasnozłocisty. Doskonały zapach, idealnie współgrający ze smakiem. Dodatkowo niska cena i ładne opakowanie - "bączek" 0.33l., dokładnie jak na dołączonym przez Slavoya zdjęciu. Mały minusik jedynie za "goły" kapsel. Tylko żeby kupić to piwo, muszę jeździć na drugi koniec Lublina.

Moja ocena: [4.75]

[dziku]

Kupione oczywiście w "Żabce", oczywiście w butelce typu "granat" 0,33l.
Całkiem sympatyczne piwko na letnie upały.
Kolor (3) - poprawny, choć nie zachwycający, ale przy tym ekstrakcie...
Nasycenie (4) - dobre nagazowanie. Czuć je do końca konsumpcji, ale nie zmusza do beknięcia już po drugim łyku (jak np EB...)
Smak (4) - dobre piwo z delikatną, orzeźwiającą goryczką i lekkimi nutami słodowymi.
Piana (2) - tu jest problem. Piana pojawia się i znika natychmiast.
Zapach (4) - sympatyczny, raczej chmielowy.
Opakowanie (5) - bardzo estetycznie i starannie opakowane piwo.

Gdybym miał sklepik typu "Żabka" bliżej domu, piwko to częściej stałoby na moim stole. A tak... jest czasem miłym gościem.

Moja ocena: [3.8]

[iommi]

iommi napisał(a)
Oj, a ja jakimś cudem nie mogę przekonać się do jasnego. A szkoda, bo i buteleczka estetyczna i etykietka ciekawa (podróż w czasie, bo takie dawało sie 20 lat temu...).
Namysłów jasne to same problemy - pianka znika po minucie, smak mdły, słodki i zbyt słodowy, a po kilku minutach w otwartej butelce nawet CO2 jakby brakuje.
Poza tym egzemplarze kupowane w Żabkach, trzeba przeglądać pod kątem daty przydatności do spożycia. Choć pani sprzedawczyni przekonywała mnie ostatnio, że "tydzień nie robi różnicy...". No comments...

Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów, a jako żem nie krowa, to pogląd na Zamkowe zmieniłem. Od ostatniego postu próbowane wielokrotnie, przekonało mnie do siebie. Kupowane zazwyczaj przy okazji wyśmienitego Rycerskiego, smakuje coraz lepiej. To chyba efekt tego, że w ostatnich miesiącach zasmakowałem w "namysłowskim charakterze".
Jedno się nie zmieniło - piana znika stanowczo za szybko...

[Sven]

Kolorek ładny, bardzo jasny! Mocno gazowane, bąbelki utrzymują się do końca!
Smak delikatnie słodowy z nutką chmielu, orzeźwiający, zapach delikatnie kwaśnawy, chmielowy! Piana początkowo obfita, potem opada do słabego kożuszka. Opakowanie to bączek, graficznie w porządku!
Dobre piwko na orzeźwienie, lub po lekkim posiłku!

Moja ocena: [4.2]

[Cocobango]

Piana średnio intensywna, lekko dziurawa, nizbyt trwała, nie pozostawia nawet koronki! Gaz ok. Barwa złocista ale niezbyt intensywna. Zapach lekko słodki, chmielowy. Smak ;( wodnisty, bez goryczki, pozostaje lekko kwaskowy posmak. Szczerze mówiąc jest to zwykły "sikacz". Gdybym był średniowiecznym księciem to głowa piwowara poszła by pod topór! Szata graf. niezła.

Moja ocena: [2.3]

[yendras]

Nie przepadam za "dziesiątkami", chociaż niektóre czasem miło zaskakują. "Zamkowe" jednak mnie rozczarowało. Nawet jak na dziesiątkę zbyt mało treści, sprawiało wrażenie rozwodnionego. Po pozytywnych doświadczeniach z N-fullem miałem nadzieję na coś więcej.

[Wujcio_Shaggy]

Kupione w "Żabce".
Kolor nie zachwycający, niby taki jasny bursztyn, ale wyblakły jakiś. Piana jak meteor - wybuchła, opadła i znikła w krótkim czasie. Gaz - dość spore bąble, ale utrzymał się do końca. Zapach był przyjemny, łagodnie chmielowy. Pierwszy łyk wypadł jakoś niespecjalnie, ale potem smak ustabilizował się na przyzwoitym poziomie - lekko goryczkowy, zachęcający do dalszej konsumpcji. "Opakowane" w bączka 0,33 (z kaucją), ciekawa etykieta, szyjka i kapsel oklejone alufolią - łatwo zauważalne.
Dość fajny napitek.

Moja ocena: [3.825]

[bury_wilk]

Elegancki bączek, z bardzo ładną etykietą. Szyjka w sreberku o dość wywrotowej, jarzeniowej barwie. Ogólnie prezentuje się świetnie. Kolor jasno złoty - zbyt jasno... Piana niska i niewyględna, nie utrzymała się długo. Gazu sporo, ale pęcherzyki drobne, nie rażą przy degustacji. Zapach bardzo słabo wyczówalny. Po mocnym zaciągnięciu daje się wyróżnić delikatną nutę chmielowo - zbożową. Smak za to niezły. Piwko jest bardzo delikatne, lekkie. Przyjemnie i nie natrętnie podszczypuje w język, ma świetnie wyważoną goryczkę i posmak chmielu. Ogólnie całkiem, całkiem.

Moja ocena: [3.525]

[Pinio74]

Kupione w Żabce. Zacznę od opakowania, bo pierwsze wrażenie jest takie, że to piwo bardzo ładnie się prezentuje, ładna etykieta, sreberko na szyjce, całośc bardzo zgrana. Teraz reszta: kolor jasno złoty, nagazowane na dobrym poziomie. Piana niestety słabiutka i znika "po angielsku", zapach ładny chmielowy i jakby owocowy. Te same elementy wyczuwalne w smaku: goryczka i delikatny posmak kwaskowy. Trochę to wszystko mało zdecydowane i jakby rozwodnione, ale utrzymuje jeszcze zadowalający poziom. W sumie warte spróbowania, ale na kolana nie rzuca.

Moja ocena: [3.675]