Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Namysłów, Zamkowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
    Ja też skończyłem kurs sensoryczny u Chołdrycha i mógłbym rzucać nazwami związków chemicznych, czym z taka lubością lubisz się popisywać.
    Chyba ci się adresy pomyliły. Jedyny związek chemii z piwem w moim życiu to zakład z matką o skrzynkę piwa, że zaliczę poprawkę z chemii i zdam do kolejnej klasy.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
    Sprawdziłem swoje posty i niestety drogi agresywny kolego piszesz oszczerstwa.
    We wszystkich moich postach na forum nie byłem tak agresywny, jak ty w temacie o Ale Ale, ciechanowskim stoucie i kilku innych.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale może tu cię własnie boli? Uważam polskie lagery za nędzne /wyjątek Gościszewo/ i tego polscy patrioci nie mogą ścierpieć.
    Różnica zdań to normalna rzecz na forum. Trudny do zaakceptowania jest głównie ton twoich wypowiedzi i przytyki.

    Comment

    • purc
      Senior
      • 02-2009
      • 650

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
      Chyba ci się adresy pomyliły. Jedyny związek chemii z piwem w moim życiu to zakład z matką o skrzynkę piwa, że zaliczę poprawkę z chemii i zdam do kolejnej klasy.



      We wszystkich moich postach na forum nie byłem tak agresywny, jak ty w temacie o Ale Ale, ciechanowskim stoucie i kilku innych.



      Różnica zdań to normalna rzecz na forum. Trudny do zaakceptowania jest głównie ton twoich wypowiedzi i przytyki.
      Rzeczywiście w sprawie popisów wiedzy na temat zwiazków chemicznych pomyliłem cię z Maidenowcem, za co przepraszam /pewnie dlatego, ze obaj kojarzycie mi się z Ursynowem/.Co do ocen, przejrzałem twoje ostatnie 750 postów, i nie ma tam ANI JEDNEJ oceny piwa /nie licząc 2 dość ogólnych uwag na temat Felsena i okocimskiego portera/. Tak więc morały o merytorycznej ocenie możesz sobie darować - zacznij od siebie. Oceny Ale Ale i Stouta z Browarmii /nie Ciechana/ podtrzymuję. Możesz uważać, ze są agresywne , ale wg mnie przekłuwanie nadętego balonu polskiej próżności /patrz dyskusja o angielskich piwach ale/ może przynieść nam korzyść.

      Comment

      • żąleną
        Sojowe Oddziały Bojowe
        • 01-2002
        • 13239

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
        Co do ocen, przejrzałem twoje ostatnie 750 postów, i nie ma tam ANI JEDNEJ oceny piwa /nie licząc 2 dość ogólnych uwag na temat Felsena i okocimskiego portera/. Tak więc morały o merytorycznej ocenie możesz sobie darować - zacznij od siebie.
        Daj znać, kiedy przejrzysz pozostałe Oceny piwa nie są głównym przedmiotem mojej aktywności na forum, ale kiedy już opisuję piwo, to opisuję piwo, zamiast wytwarzać niepotrzebne negatywne wibracje. Jest różnica między powiedzeniem, że piwo nie ma smaku, a że ktoś nie ma smaku.

        I tym akcentem pozwolę sobie zakończyć dyskusję z mojej strony, bo jeśli do tej pory się nie zrozumieliśmy, to już się nie zrozumiemy i będziemy tylko strzępić klawiaturę po próżnicy. A balonów lepiej za dużo nie przekłuwaj, bo huk z tego straszny i można się obryzgać, jeśli coś jest w środku.

        Comment

        • purc
          Senior
          • 02-2009
          • 650

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Daj znać, kiedy przejrzysz pozostałe Oceny piwa nie są głównym przedmiotem mojej aktywności na forum, ale kiedy już opisuję piwo, to opisuję piwo, zamiast wytwarzać niepotrzebne negatywne wibracje. Jest różnica między powiedzeniem, że piwo nie ma smaku, a że ktoś nie ma smaku.

          I tym akcentem pozwolę sobie zakończyć dyskusję z mojej strony, bo jeśli do tej pory się nie zrozumieliśmy, to już się nie zrozumiemy i będziemy tylko strzępić klawiaturę po próżnicy. A balonów lepiej za dużo nie przekłuwaj, bo huk z tego straszny i można się obryzgać, jeśli coś jest w środku.
          Ok, kończmy ten wątek. W każdym razie dziękuję za uwagi i na pewno je uwzględnię. Pozdrowienia.

          Comment

          • Mario_Lopez
            Senior
            • 08-2009
            • 991

            #95
            To tak odbiegając od tematu kłótni, Zamkowe bardzo mi zasmakowało, mimo iż w wersji konserwowej piwo to zdecydowanie smakiem przebija wszelakie koncernowe wynalazki, do tego zawartość alkoholu 5,5% to moim zdaniem odpowiednia moc. Piwo to nie jest ani zbyt słodkie, ani zbyt goryczkowe, po prostu coś po środku, co bardzo mi odpowiada, jedno z lepszych piw jasnych jakie przyszło mi pić w ostatnim czasie.
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


            EBE EBE

            Comment

            • mk666
              Junior
              • 07-2008
              • 23

              #96
              Fajne, lekkie piwo. Na lato w sam raz. Mógłbym się przyczepić do zbyt małej piany (chociaż utrzymywała się długo) i za dużego wysycenia. Smak poprawny, nic nie mogę mu zarzucić, goryczka taka jak lubię. Dobra cena (2,60) zachęca do ponownego kupna. Był to mój pierwszy kontakt z Namysłowem i jest on jak najbardziej na plus. Ładna etykieta, może bez żadnych fajerwerków aczkolwiek sympatyczna. Daję czwórkę

              Comment

              • bigos4x4
                Junior
                • 03-2009
                • 16

                #97
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: jasny słomkowy [4]
                Piana: właściwie brak piany, przy nalewaniu jest przez chwilę lecz szybko znika tak jak w coli [1]
                Zapach: bardzo słabo wyczuwalny [1.5]
                Smak: wodniste, bez smaku [1]
                Wysycenie: wysokie, drażniące podniebienie [2.5]
                Opakowanie: puszka piwa ładna [4]
                Uwagi: piwo bez polotu (oceniam to piwo w trakcie jego picia)

                Moja ocena: [1.55]

                Comment

                • pioterb4
                  Senior
                  • 05-2006
                  • 4322

                  #98
                  A możesz pisać komentarze do poszczególnych kryteriów dłuższe aniżeli jednozdaniowe?

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                    A możesz pisać komentarze do poszczególnych kryteriów dłuższe aniżeli jednozdaniowe?
                    Ale po co ma lać nomen omen wodę?
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • pioterb4
                      Senior
                      • 05-2006
                      • 4322

                      Zapach: bardzo słabo wyczuwalny
                      wodniste, bez smaku [1]
                      Moim zdaniem cięzko jest ocenić piwo nie podajac jaki ma smak i jaki ma zapach. Kolega podaje tylko stopień natężenia tych parametrów, ale już nie opisuje w ogóle swoich doznać. Zapach słabo wyczuwalny, ale jednak. Więc co to za zapach? Starych skarpet, herbaty z cytryną, chmielu czy jesczze czegoś innego?

                      Comment

                      • kopyr
                        Senior
                        • 06-2004
                        • 9475

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Moim zdaniem cięzko jest ocenić piwo nie podajac jaki ma smak i jaki ma zapach. Kolega podaje tylko stopień natężenia tych parametrów, ale już nie opisuje w ogóle swoich doznać. Zapach słabo wyczuwalny, ale jednak. Więc co to za zapach? Starych skarpet, herbaty z cytryną, chmielu czy jesczze czegoś innego?
                        Wierz mi, że czasem baaardzo ciężko coś wyniuchać. Co do smaku to owszem mógł się odnieść np. do goryczki, czy jest, czy jej nie ma. No bo "brak słodowości" właściwie zawiera w sobie stwierdzenie o wodnistości.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • pioterb4
                          Senior
                          • 05-2006
                          • 4322

                          Zgadzam się, nie raz bardzo cięzko jest coś wywąchać. Sam muszę przyznać, że nie posiadam jakoś specjalnie wrażliwego węchu i często jak czytam oceny piw które miałem okazję spróbować przez innych forumowiczów to zastanawiam się: "rany, jak oni to wszystko wyczuli".

                          Piwo Zamkowe piłem kilkukrotnie. Tak jak większość uważam, ze nie posiada ono unikalnych walorów smakowych, ale ocena '1' za smak to lekka przesada. Z tego co pamiętam posiadało niezłą goryczkę i wyczuwalną słodowość. Jak bardzo wyczuwalną to nie umiem teraz z pamięci podać, ale jestem przekonany, że taka Łomża Export, Perła Export, a już o Lechach nie wspominajac, może takiej treści zamkowemu pozazdrościć. Dlatego to besztanie piwa jednym krótkim zdaniem wydało mi się odrobinę nieobiektywne i niesprawiedliwe.

                          Comment

                          • Feti
                            Senior
                            • 10-2010
                            • 801

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasnosłomkowy, odpowiedni dla ekstraktu [4]
                            Piana: Początkowo obfita, szybko opada, oblepia jednak szkło [4]
                            Zapach: Lekko chmielowy, troszkę czuć nuty słodowe. [3.5]
                            Smak: Przyjemna goryczka na pierwszym planie, jednak dośc mało intensywna, w tle elementy słodowe. [3.5]
                            Wysycenie: Dość odpowiednie. [3.5]
                            Opakowanie: Brak wszystkich informacji, podany skład, ale brak informacji o blg. Mało estetyczne. [3]
                            Uwagi: W kategorii piw za 2 pln ścisła czołowka. Gromi Kasztelany, Tatry, Żubry, HArnasie. Ogólnie jednak piwo dość przeciętne.

                            Moja ocena: [3.55]

                            Comment

                            • GaryFisher
                              Senior
                              • 10-2009
                              • 739

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Jasne złoto, lekko mętne [4.5]
                              Piana: Nie wiem z jakiej wysokości trzeba lać żeby wyszła poza krawędź szklanki. Średnioziarnista, niska, dość szybko znika. Jakaś obrączka zostaje do końca. [2.5]
                              Zapach: Słodowo chmielowy, ledwie wyczuwalny, a szkoda bo całkiem przyjemny [3]
                              Smak: Leciutki, słodowo chmielowy z przyjemną delikatną goryczką, która zostaje długo po przełknięciu wraz z lekką chlebowością. Wolę treściwsze piwa ale to przynajmniej smakuje jak piwo i nie jest jakieś bardzo wodniste. [3.5]
                              Wysycenie: Dosyć wysokie, akurat ja takie lubię. [4.5]
                              Opakowanie: Stare było ładniejsze, ale jest ładny, dedykowany kapsel więc jest ok. [3.5]
                              Uwagi: Dawniej zdarzało mi się je pić ale zawsze prosto z konserwy. Pierwszy raz mam okazję pić je ze szkła i okazuje się, że jest całkiem niezłe. Mało tego nawet po raz pierwszy miałem okazję dostać je w butelce bo kiedyś docierały do mnie tylko konserwy.
                              Zakupione w: market eLDe w Otwocku
                              Soundtrack: "Live in Opole 1976. A Late Night Recital" by SBB

                              Moja ocena: [3.325]
                              Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                              Comment

                              • wrednyhawran
                                Senior
                                • 07-2010
                                • 1784

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Złotawy, lekko mętny, odpowiedni do woltażu i ekstraktu. [4]
                                Piana: Słabiutka, szybko się ulotniła nie zostawiając praktycznie śladu. [2.5]
                                Zapach: Małointensywny, głównie słodowy, chmiel słabowyczuwalny. Nie odrzuca, ale bez rewelacji. [3]
                                Smak: Dominuje słodowa słodycz, lekkie w smaku i całkiem przyjemne, zamiast goryczki wyczuwa się lekko kwaskowy posmak, który dodaje nieco orzeźwienia. Dobre piwko na ciepłe dni, ale bez szału smakowego. [3.5]
                                Wysycenie: Średnie, ale pasujące do ogólego obrazu. Drobne bąbelki ulatniają się dosyć gęsto nawet długo po nalaniu. Lekkie szczypanie w język dodaje orzeźwienia. [4]
                                Opakowanie: Butelka, etykiety w ładnym niestandardowym kształcie imitującym herb, design niezbyt oryginalny, tonacje biało-złoto-czerwone, brak info o ekstrakcie, lakoniczny skład. Plus za dedykowany kapsel. [4]
                                Uwagi: Ogólnie niezłe piwko na ciepłe klimaty, bez zachwytów, ale przyjemnie się pije.

                                Moja ocena: [3.3]
                                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                                Małe Piwko Blog
                                Małe Piwko Blog na facebooku
                                Domowy Browar Demon

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎