Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Belgia, Gingers beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    Chmielowisko.pl
    • 06-2004
    • 6310

    #61
    Opakowanie sympatyczne, kolory do siebie pasują, ale nie jestem w stanie pojąć co ma symbolizować ten tajfun... Kapselek ładny w swojej prostocie.
    Kolor słomkowy. Teoretycznie ładny, ale za jasny jak na piwo o tej zawartości ekstraktu.
    Zapach słabiutki, ciut imbirowy, ciut słodowy, ciut chemiczny.
    Piana niezbyt wysoka i szybko znika bez śladu.
    Nagazowanie bardzo dobre.
    W smaku występują pół na pół imbir i słód. Goryczka ogranicza się do delikatnego posmaku na języku, ale to wg mnie dobrze. Większa jej ilość nie wyszłaby Gingersowi na dobre. Na jezyku zostaje też pikantny posmaczek imbiru. Co ciekawe, im bliżej końca, tym mocniejszy on jest.
    Nie jest to dla mnie piwo we właściwym znaczeniu tego słowa, ale bardzo dobrze orzeźwia.

    Moja ocena: [3.275]

    Comment

    • Swiecz
      Civil Protection
      • 03-2004
      • 123

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Viktor
      Moje pierwsze piwo imbirowe - dotychczas znałem z literatury. [...]
      Heh, z oryginalnym "ginger ale" albo "root beer" to niestety nie ma wiele wspólnego i niestety dużo osób zostało wprowadzonych w błąd ...

      To po prostu napój piwny aromatyzowany - co nie zmienia faktu że jest dużo lepszy od Reddsów, Freeqów itd.

      Jako schłodzona oranżada w letni dzień świetnie smakuje ... i nic ponadto.
      Browar domowy (kooperacyjny) BrewIT

      Comment

      • maniek_pl
        Junior
        • 01-2006
        • 22

        #63
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Jak przystalo na ten napój - ładny złocisty kolor, ktory zacheca do dalszego dzialania ) [5]
        Piana: Z początku ładna, lecz szybko opada [3]
        Zapach: Posiada dosc ladny zapach - wg mnie odpowiedz jak dla piwa imbirowego (wiec jest ganz gut) [4]
        Smak: Dosc smaczny browar jak na piwo armatyzowane, szkoda ze gdy zaczynam drugiego to zaczyna powoli mdlic :| [3.5]
        Wysycenie: calkiem sporo - nic dodac nic ująć [5]
        Opakowanie: bardzo ładna etykieta z tornadem w tle kapsel równie ładny [5]
        Uwagi: Nie jest to typowe tradcyjne piwo, ale na upalne dni i w dodatku schlodzone szybko gasi pragnienie )

        Moja ocena: [3.85]
        Piwo z rana jak śmietana

        Comment

        • rotmistrz
          Senior
          • 06-2005
          • 469

          #64
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: jasnożółty, klarowny [3.5]
          Piana: była na początku potem znikła pozostawiając czyste piwo [1.5]
          Zapach: lekki zapach imbiru z nutą chmielu [2.5]
          Smak: podobny do zapachu z smakiem cytrusów [3]
          Wysycenie: poprawne, choć pod koniec piwo przestało pracować [3]
          Opakowanie: kolorowe etykiety i firmowy kapsel [3]
          Uwagi: raczej dla pań lub ludzi nie lubiących goryczki w piwie

          Moja ocena: [2.7]

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            #65
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bardzo jasne, słomkowe. [3]
            Piana: Słaba, zanika szybko. [2]
            Zapach: W tle czuć imbir, ale domunuja jakaś chemiczność. Kiedyś chyba bardziej imbirowo pachniało. [3]
            Smak: Piłem jakiś czas temu i zauważam zmanę smaku. Było bardziej imbirowe, teraz staje się nijakie. Imbir jakby w tle, a dominuje słodycz. Na dodatek występuję pieczenie na wargach. [3]
            Wysycenie: Gazu dużo. Tyle ile powinno być w oranżadzie i napojach typu "piwo imbirowe". [4.5]
            Opakowanie: Etykieta wygląda dobrze, a i zielona butelka pasuje tu jak najbardziej. Kapsel też chyba zmienił się nieco.
            Wyglada dobrze i wzrok przyciąga. [5]
            Uwagi: Raczej znów dam sobie spokój na dłużej, może do kolejnej zmiany etykiety

            Moja ocena: [3.075]
            Last edited by adam16; 21-06-2006, 19:55.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • e-prezes
              Senior
              • 05-2002
              • 19167

              #66
              Teraz to trudno powiedzieć, że to to samo piwo co dawniej. O ile kiedyś było dla mnie zbyt przesłodzone i mało imbirowe to, albo zmienił mi się smak, albo istotnie zaszły jakieś zmiany.
              Piwo jest wyraźnie ostre, imbirowe. Słodycz obecna, ale pod tym ostrym posmakiem imbiru nie wybija się, łagodzone delikatną kwasowością. Zharmonizowane w ramach ogólnej strategii. Delikatnie, brakuje jednak nachmielenia.
              Bez owijania w bawełnę, piwo (sic!) poprawne smakowo i w moim odczuciu murowny faworyt w portfolio przejętej Belgii. Piwo nie dla wszystkich, ale nie można oczekiwać po nim hitu na miarę Tyskiego.
              Last edited by e-prezes; 13-05-2008, 21:11.

              Comment

              • skitof
                Senior
                • 11-2007
                • 2478

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Nawet całkiem ładny, złoty, można by powiedzieć, że piwny. [3]
                Piana: Pieni się dosyć obficie, ale jak to w coli bywa szybko niknie nie pozostawiając śladów na szkle [2]
                Zapach: Zapach aromatyzowany, lekko limonkowy, cytrynowy [2]
                Smak: słodko-kwaśny z lekką nutą korzeni i gdzieś w tle nieznacznym imbirem.
                Z etykiety: aromaty, kwas jabłkowy - regulator kwasowości, karmel, kwas askorbinowy - przeciwutleniacz, syrop glukozowy, E950, E951. Zawiera źródło fenyloalaniny.
                Myślę, że to też czuć w smaku. [2.5]
                Wysycenie: Charakterystyczne dla wszelkich orenżad, lemoniad itp. [2]
                Opakowanie: Zielona butelka, zielono-czerwono-złota etykieta, krawatka i kontretykieta. Brak informacji o ekstrakcie. [3]
                Uwagi: Oceniałem oczywiście jako piwo, nie jako napój imbirowy. Ale myślę, że nawet jak na napój chłodzący jest za słodki i za ciężki w smaku - ta chemia robi jednak swoje.

                Moja ocena: [2.3]

                Comment

                • chitos
                  Senior
                  • 02-2009
                  • 195

                  #68
                  Chyba KP powoli zaczyna przerzucać co "ciekawsze" piwa do innych swoich browarów.

                  Ostatnio zakupiłem to piwo rozlewane w Poznaniu. Poza trochę ciemniejszym odcieniem zielonego na konserwie, nie zaobserwowałem żadnych innych zmian. O smaku się nie wypowiem, bo jeszcze nie próbowałem.

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chitos Wyświetlenie odpowiedzi
                    Chyba KP powoli zaczyna przerzucać co "ciekawsze" piwa do innych swoich browarów.

                    Ostatnio zakupiłem to piwo rozlewane w Poznaniu. Poza trochę ciemniejszym odcieniem zielonego na konserwie, nie zaobserwowałem żadnych innych zmian. O smaku się nie wypowiem, bo jeszcze nie próbowałem.
                    Kielce będą zamknięte, więc jak coś zostanie to muszą to warzyć w innych browarach KP. Piwa smakowe robią tylko w Poznaniu, żeby nie paskudzić sobie linii. Także Reddsy, Gingers i Frisco (na rynek czeski) są produkowane tylko tam.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • chitos
                      Senior
                      • 02-2009
                      • 195

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Kielce będą zamknięte, więc jak coś zostanie to muszą to warzyć w innych browarach KP. Piwa smakowe robią tylko w Poznaniu, żeby nie paskudzić sobie linii. Także Reddsy, Gingers i Frisco (na rynek czeski) są produkowane tylko tam.
                      Kopyr jesteś tego pewien? Mam u siebie puszkę Gingersa która na pewno była rozlana w Kielcach. Poza tym jeśli to prawda co mówisz, to dlaczego to piwo jest przypisane na browar.biz do Kielc a nie do Poznania?

                      Comment

                      • kopyr
                        Senior
                        • 06-2004
                        • 9475

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chitos Wyświetlenie odpowiedzi
                        Kopyr jesteś tego pewien? Mam u siebie puszkę Gingersa która na pewno była rozlana w Kielcach. Poza tym jeśli to prawda co mówisz, to dlaczego to piwo jest przypisane na browar.biz do Kielc a nie do Poznania?
                        Piwo koncernowe ma obecnie od 6-12 miesięcy terminu trwałości. Informacja o zamknięciu Kielc jest dość świeża. Na rynku mogą być obecne równolegle obie wersje, z Kielc i Poznania.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎