Browar Bałtów, Czarcia Stopka

[Prusak]

Lager 12, 5 % obj., 5, 4 alk. Zapach dość ciężkawy, można jednak spokojnie wyniuchać chmielowe akcenty. Piana obfitsza niż w ich pilsie i nawet nieco osadza się na szkle. W smaku nieźle zbalansowane nuty słodowe i chmielowe, obstawiam, że użyte zostały tu te same chmiele, co w pilsie. To, co mi przeszkadzało (wydaje mi się, że uczucie pełni po pilsie działało na tej samej zasadzie), to zbyt wyraźne szczypanie w język. Przy pierwszej degustacji, gdzieś w okolicach sierpnia tego roku było podobnie. W sumie krajowa średnia, nie jest źle, mogłoby być ciut lepiej.

[e-prezes]

Akurat z tanku nie piłem, tylko z butelki ale mogę potwierdzić powyższe, poza szczypaniem. Jest dość mocno słodowe, z delikatną goryczką - taki wytrych - każdemu nie zasmakuje, ale każdy wypije. Powiem, że smakuje bardzo podobnie jak lager z innej kasparowej warzelni . 12 zeta nie bolało. W końcu to park rozrywki

[Prusak]

Powrót po dwóch latach, butelka zakupiona w browarze.
Z szyjki bardzo ładny zapch słowodo-kwiatowy pluc nutka chlebowa, naprawdę ładnie.
Kolor" pełna żółć, klarowna.
Piana dość gęsta, stosunkowo obfita, opada dość szybko, zapach po przeleniu nieco mniej ponętny, w mininalmym stopniu jakaś nuta maślana tu się pojawia.
W smaku wyrażny element słodowy, ale nie jest to jakaś inwazja elementów znanych nam z koncerniaków. Dość przyjemny, gładki, z kapką chmielu. Nuta goryczkowa krótka i niezalegająca.
Nawet w przypadku lagera przydałoby się go ciut więcej.
Poprawnie.