Zabrze, Śląskie Mocne

[dipeone]

Piany nie ma już po kilkunastu sekundach od nalania.
Wysycenie niezbyt mocne ,ale cały czas jakieś tam bąbelki pracują. Mogłoby być ciut większe.
W smaku słód i alkohol, spirytus. Niezbyt przyjemnie delikatnie mówiąc.
Kupione w puszce za 2,69 zł w Intermarche na Grunwaldzkiej w Gdańsku. Warka do 16.11.2011. Nic specjalnego, jakoś zmęczone. Nie oceniam w ARTomacie bo wyszłoby bardzo niewiele ,ale przestrzegam. Są lepsze piwa mocne jasne.

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto wpadające w bursztyn, odpowiedni dla stronga, klarowny. [4.5]
Piana: Słaba, znika po chwili, nietrwała, wodnista i niewysoka, opada do cienkiego kożuszka, praktycznie nie brudzi szkła. [2]
Zapach: Nijaki, słaby, w zasadzie nie wyczuwam niczego poza słodyczą charakterystyczną dla niektórych mocnych piw. [2]
Smak: Również nic specjalnego. Wyraźna słodycz przewija się przez cały czas, ani na moment nie ustępujac miejsca goryczce, czy jakimkolwiek innym akcentom. Z beczki znacznie bardziej mi smakowało, teraz piję z bąka ale bez zachwytów. [3]
Wysycenie: Niewysokie, wręcz za niskie. Mogłoby byc nieco wyżej. [3.5]
Opakowanie: Bączek z czarno-żóltą etykietą, brak info o ekstrakcie, jest za to ładny kapsel firmowy. [3.5]
Uwagi: Zupełnie przeciętny strong, wypijalny ale bez zachwytów, czasem można wrócić, ale są lepsze strongi.

Moja ocena: [2.675]

[Tschabe]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy i przejrzysty, jak najbardziej właściwy. [5]
Piana: Duża czapa średniopęcherzykowa w momencie nalewania. Niezbyt trwała. Intensywnie się ulatnia i po paru chwilach nie pokrywa już całej powierzchni. Osad na ściankach naczynia też długo się nie utrzymuje. [2.5]
Zapach: Delikatny, jakby słodkawy. Potrafi też zapachnieć alkoholem... [3]
Smak: Czuć w nim przyjemnie przebijającą się słodycz. Goryczka nie jest szczególnie namolna, to bardziej gorzki posmak. W miarę to wszystko zrównoważone i nawet smaczne. [4]
Wysycenie: W zasadzie bez zarzutu. Nie za mocne i nie za słabe. [4.5]
Opakowanie: Bączek z pomarańczowo-czarną, schludną etykietką. Ale oprócz dobrego designu, przydałaby się informacja o ekstrakcie. [3.5]
Uwagi: To drugie Śląskie Mocne pite przeze mnie i na pewno nie ostatnie. Sprawia wrażenie jednego z lepszych mocnych piw w tej klasie cenowej.

Moja ocena: [3.55]

[Obywatel1978]

Piwo zakupione na próbę za całe 1,59 zł w małym sklepiku na Podkarpaciu - trochę z konieczności a trochę z ciekawości bo jedyną alternatywą były Harnasie, Tyskie i tym podobne. Wrażenia z degustacji bardzo pozytywne. W smaku treściwe - wyraźne nuty słodowe, ale i na brak goryczki nie można narzekać. Generalnie piwo stanowi dobrze zrównoważoną smakową całość. Zapach raczej niczym nie wyróżniający się, ale przyjemny. Piana szybko znika, ale oblepia szklankę. Kolor ciemno bursztynowy. Wysycenie nieco za słabe. Butelka zwrotna, bączek 0,33l.

Piwo pite tego samego wieczoru razem z Leżajskiem Jasnym Pełnym (niebieska etykieta) za prawie 3 zł za butelkę 0,5l i krótko mówiąc Leżajsk nie ma startu do Śląskiego - pod każdym względem. Jedynie wysycenie ma lepsze.

[Javox]

Piwo jakoś ciężko się pije, goryczka nie małe ale nie za przyjemna, słodkie dość mocno daje znać o sobie...

Faktycznie chyba będzie dobre po wysiłku i zimne....

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowo-pomarańczowy, idealnie klarowne [5]
Piana: obfita, ale dość gruba, opada dość szybko oblepiając szkło, zostaje cienka warstewka [2.5]
Zapach: słód, alkohol, lekka owocowość, brzeczkowość [2]
Smak: pierwsze wrażenie: bardzo słodkie. Poza tym lekko owocowe, wyraźnie alkoholowe, trochę winne, z nieprzyjemną odalkoholową goryczą [1.5]
Wysycenie: duże, lekko zapychające, ale też szybko ulatnia się [2.5]
Opakowanie: butelka Steine (bączek 0,33 l), zwrotna, czarno-żółta prostokątna etykieta, kapsel "Śląskie piwem stoi". Jest skład (z jęczmieniem browarnym i ekstraktem chmielowym prócz słodu i chmielu), brak ekstraktu. Oznaczony wyraźnie na kontrze browar w Zabrzu (przy adresie producenta z Warszawy). [3.5]
Uwagi: Trwałość do 2.03.2014. 1,50 zł/0,33 l, ale nawet za tą cenę nie warto. Pozytywne wrażenie robi tylko wyraźnie oznaczony browar w obrębie grupy oraz dość dokładnie i szczerze podany skład.

Moja ocena: [2.1]

[Javox]

Typowy strong /polski/...

Owoce, słodkość, alkohol, słaba piana...

Nieciekawe doznania... ale wypić się da...

Do wyboru szata graficzna pionowa lub pozioma... Śląskiego w puszce "jeszczem" nie widział...

[Javox]

Słabe piwo w nowej odsłonie...

[Mario_Lopez]

Całkiem pijalne, lepsze niż kilka lat temu moim skromnym zdaniem, gładkie w smaku jak na 7%, troszkę rozgrzewającego alkoholu na finiszu, ale wszystko na granicy tolerancji.

Zakupione za 2 złote plus kaucja, więc kolejna alternatywa dla taniej mocnej masówy.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny, klarowny, ciemny bursztyn / herbata [4.5]
Piana: średnio intensywna i trawał (gruba obrączka do końca), ale nieźle brudzi szkło [3.5]
Zapach: słodowy, lekko wytrawny, lekko piwniczny, nieco warzywny [2.5]
Smak: całkiem niezły, przewaga słodowa, lekka kontra goryczkowa, alkoholu właściwie nie czuć, nudne, ale nie złe [3]
Wysycenie: średnio-wysokie, jednak dużo za duże na mocne, zalegające [2.5]
Opakowanie: średnie, wygląda na wersję ekonomic, brak ekstraktu i miejsca wytworzenia, plus za kapsel [2]
Uwagi: 02.07.2014.

Moja ocena: [2.875]

[Petitpierre]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny miedziany [4.5]
Piana: Obfita, oblepiająca, później lekko opada [4.5]
Zapach: Przyjemny słodowy, czysty, niezmącony [4.5]
Smak: Słodkawe, ale nie ulepkowate, zero alkoholu, ogromna pjalność; zawsze byłem fanem [4.5]
Wysycenie: norma [3.5]
Opakowanie: Wolałem poprzednią tradycyjną etykietkę, teraz już tak dobrze się nie kojarzy, poza tym wierszyk głupawy, ślonskie wtręty już aż tak niepotrzebne, no nie [2]
Uwagi: 2,19 we FRAC'u Mocne jest moim ulubionym Śląskim, ale jest też zwykłe Śląskie i wiem gdzie jest lane (3,5zł za kufel). Tuskie, żywce i inne tatry bije na głowę.

Moja ocena: [4.325]

[Javox]

...

Moja ocena: [4.325]

Ocena na 4.3 !?

[Prusak]

Też mnie to dziwi... Brak chmielu, ja zawsze czułem jednak alkohol...

[Petitpierre]

Ze wszystkich tzw. mocnych, ja w Śląskim alkoholu nie czułem nigdy, wersja przed lifting'iem smakowała mi zawsze bardziej, ale aktualnie złe nie jest. Z tzw. mocnych, to przykładowa spirytusowatość to jest w Okocimiu Mocnym.

[Javox]

Dobrze że masz pod ręką piwo, które Ci smakuje.

Ja mam też tego piwa wszędzie pod sufit ale mi nie bardzo smakowało.

Piję tylko przy zmianie kapsla lub etykiety... i nie obserwuję zwyżki formy.