Zakupione w sieci Lidl (Radom) -butelka 0,5 l, 1,39 ( w tym kaucja 0,4 zł).
Kolor piwa jasnozłoty, piana biała niereguralna - znika błyskawicznie, ładne drobne bąbelki (orzeźwiające), goryczka mała przechdząca w średnią, wydaje się wodniste, posmak metaliczno -chemiczny (jakość odpowiada cenie ).
Alk. 5,5 %, e.v. - 10,1 st.
Zaliczone i zapomniane.
Kolor piwa jasnozłoty, piana biała niereguralna - znika błyskawicznie, ładne drobne bąbelki (orzeźwiające), goryczka mała przechdząca w średnią, wydaje się wodniste, posmak metaliczno -chemiczny (jakość odpowiada cenie ).
Alk. 5,5 %, e.v. - 10,1 st.
Zaliczone i zapomniane.
Jednym słowem: koszmar. Szkoda wydać 99 gr.
Szkoda, że akurat na temat takich siurów, ale muszę! Takiego świństwa nigdy w zyciu w ustach nie miałem (Finkbrau puszkowy). Samo ALU. Jejku, gorsze od bierdonkowskich alusów - Kenigera i V.I.P.'a. Paskudztwo. Jeszcze połowy nie wypiłem i się zastanawiam czy nie wyciepać tego w zlew. NIE KUPUJTA TEGO, jak Was proszę!!! Hej.
Comment