Żywiec, Freeq

[Cocobango]

[QUOTE=Bombadil13]

[Najgorsze piwo tego typu, jakie piłem!


A piłeś kiedyś Cheery Beer z Jabłonowa

Niech pomyślę................
.............chyba nie, coś mi się kojarzy ale zdaje się że do tej pory nie miałem odwagi tego kupić, kupiłem natomiast bananowe i...

[Cocobango]

(...)
Piana: Puszysta, obfita i sztywna, koloru różowego. Opada szybko - ja to cenię. [4.5]
(..)
Moja ocena: [4.525]

Nie odniosę się do twojego gustu bo nad gustami się nie dyskutuje, ale 4,5 za to że piana szybko opadła??? To jakies nie porozumienia . Piana Drogi Kolego powinna trwać jak najdłużej chroniąc tym samym aromat piwa (choć w tym konkretnym przypadku nie ma czego chronić).
...pozdrawiam

[kopyr]

Piana: W porównaniu z innymi piwami całkiem przyzwoita. Klarowna, wysoka długo się utrzymuje. Opada do postaci kożuszka. Pozostaje do końca. [4]

Może ja jestem niedomyślny, ale jak wygląda klarowna piana??

[Bombadil13]

[QUOTE=Cocobango]

Niech pomyślę................
.............chyba nie, coś mi się kojarzy ale zdaje się że do tej pory nie miałem odwagi tego kupić, kupiłem natomiast bananowe i...

No widzisz!!! Wcale freeq nie jest najgorszy

[Cocobango]

[QUOTE=Bombadil13]

No widzisz!!! Wcale freeq nie jest najgorszy

Też mi wybór, między wstrętnym a paskudnym

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: rubinowo-bursztynowy, klarowne [4.5]
Piana: początku obfita, gesta, jednak po 2 min zostały tylko lekkie krzaczki na piwie [3.5]
Zapach: landrynkowyw którym czuć przede wszystkim wiśniowy aromat [3.5]
Smak: piwa prawie nie czuję, jedyne co czuć to dość cierpki smak, niby wisniowo-malinowy ale od razu znać sztuczny chemiczny posmak, trochę kwaskowaty [2.5]
Wysycenie: za duże [4]
Opakowanie: jak na piwo smakowe opakowanie bez zarzutu, ładna etykieta oraz firmowy kapsel [5]
Uwagi: po dłgim czasie od premiery i ja spróbowałem wreszcie tego piwa,i dobrze,poznałem,więcej nie sięgnę, dla mnie ot taki mocny procentowy napój z niedojrzałych owoców

Moja ocena: [3.25]

[jacuu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: zupelnie "niepiwny" [2]
Piana: zanwet nie widzialem ze jest [2]
Zapach: zapch od razu odpycha swoja "dziecinnoscia" [1]
Smak: bleeeee! ten smak jest kompletnie nie do przyjecia [1]
Wysycenie: takie niskie, ze nie czuc [2]
Opakowanie: no opakowanie to jedyny plus piwa - ladne [4]
Uwagi: zdecydowanie piwo dla kobiet

Moja ocena: [1.35]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[grzech]

Ten napój jest idealny gdy zaprosze kobiete na piwo, a ona będzie chciała z sokiem. U mnie jak zwykle soku niet.
Nie barzdo mnie to smakowało, ale należy docenić piwowarów, bo przypomina dokonania belgijskie ( choć sporo mu jeszcze do nich). Intensywny zapach owocowy zachęca, kolor także.

Nie wiem, może nastąpiło tzw. myślenie życzeniowe ale ...
Nazwa piwa jest całkiem ciekawa. Powinnaby znaleźć się w temacie odjechane nazwy piw. Ale do rzeczy. Nazwa Freeq ma wg mnie kilka znaczeń i jeśli tok mego myślenia jest słuszny, należałoby pochwalić marketingowców grupożywcowych. Z jednej strony mamy bowiem fricka - maniaka (kto oglądał reklamy wie). Z drugiej piwo aromatyzowane sokiem malinowym (FRambozen po flamandzku) oraz wiśniowym (kRIEK). Stąd nazwa.

[bbystry]

smakuje jak 2 litrowy napój z biebronki za 69 groszy

[kardynal_biggles]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciekawy kolor, przypomina sok grejpfrutowy. tak więc początek niezły [4]
Piana: coś się pieni, ale szybko znika [2.5]
Zapach: mało przyjemny, rzuca się w nozdrza bliżej niezidentyfikowaną chemią. dominuje chemiczna wiśnia [1.5]
Smak: póki było mocno zimne jakoś szło. potem poczułem pełen jego smak i zapłakałem. oranżada? nie, oranżada lepsza! czuć wyraźnie chemię, nie czuć piwa [1]
Wysycenie: w porządku [3]
Opakowanie: młodzieżowe, przyciąga uwagę. dodatkowy punkt za poczucie humoru producenta: "piwo najwyższej marki". smutne, ale to najmocniejszy punkt tego produktu. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [1.75]

[maniek_pl]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor wogole odstrasza od samego picia tego "trunku", nic go nie lacz z piwem - chyba ze z oranzada :] [2]
Piana: Z początku wydaje sie dosc spoko ale szybko opada. KICHA [2.5]
Zapach: Jak oraznada o tym samym smaku ś.p. "HELLENY®" ) Jak ktos podalby mi to "piwo" w jakies szklance i poiwedzila ze to jakias oranzada to bym mu uwierzyl ) [1.5]
Smak: Jak wyżej :] ORANZADA [1.5]
Wysycenie: To jedyny plus tego dziwnego, a jakze odstraszającego napoju. [4]
Opakowanie: Opakowanie dosc fajne, zadna rewelacja. [3]
Uwagi: Mowiąc szczerze, to do zakupu tego piwa sklonila mnie tylko reklama w TV - sami widzice do czego moze sklonic czlowieka dobra reklama

Moja ocena: [1.825]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, wpadający w czerwień. Niestety, pochodzi od barwników. [2.5]
Piana: Po przelaniu piwo obficie się pieniło i ku mojemu zaskoczeniu piana trzymała się dłuzej niż się spodziewałem. Gdy opadła, zostawiła jednak minimalne slady. [2.5]
Zapach: Jak na piwo wisniowo-malinowe, to maliny czuć dobrze. Za wisniami należy się bardziej "wgłębić". [2.5]
Smak: Oranżadowy z wyraźnym chemicznym smakiem wyżej wymienionych owoców. Goryczka nikła, ale chyba tak miało być. [2]
Wysycenie: W sam raz do piwa z sokiem lub oranżadki. [4.5]
Opakowanie: Etykieta dopracowana, dedykowany kapsel. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.475]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwonawy, coś ma z czerwonego grejpfruta. Klarowny, ładny. [4.5]
Piana: Jednorodna, bardzo drobniutka, dużą. Długo się trzyma, a resztki pozostają do końca. [4]
Zapach: Wiśniowo malinowy. Słodki bardzo. Niestety czuć chemię. [3.5]
Smak: Dominuje smak wiśniowy. Maliny słabo wyczuwalne. Leciutko cierpkie. Po przełknięciu czuć jakiś taki gorzki posmak i oczywiści mocny słodki bukiet wiśniowo malinowy. Tylko przy pierwszych łykach wyczuwalne było, że pod tym smakiem wiśniowo malinowym siedzi piwo. Generalnie jest słodkie, ale mniej niż większość tego typu piw. Niestety dość wyraźnie czuć chemię w smaku. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre. Ładnie trzymało się do końca, a początkowo nie było za mocne. Drobniutkie bąbelki. [4.5]
Opakowanie: Etykieta ładna kolorystycznie, oryginalny kształt. Wzór graficzny nie za interesujący, wiśnie i maliny słabo wyeksponowane. Kapsel z nadrukiem. Brak ekstraktu. [4]
Uwagi: Dla mnie Freeq jest tak gdzieś po środku. Lepszy od tych najgorszych, gorszy od tych najlepszych. Niestety chemię w nim już dość mocno czuć.
W ocenie strasznie podciągają to piwo parametry drugoplanowe. Organoleptyczne oceniałem w odniesieniu do stylu aromatyzowanych.

Moja ocena: [3.675]

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czerwonawy, klarowny [3]
Piana: szybko siadła, koloru różowego,nie pozostawiała śladu na szkle [2.5]
Zapach: nuta owocowa (maliny, wiśnie) przyjemny, [3.5]
Smak: łagodny, owocowy z lekką nutą goryczki [3]
Wysycenie: slabo pracowałó od początku po nalaniu do szklanicy, coś się odrywało od dna [2.5]
Opakowanie: poprawne informacje, eytkiety ciekawe [3]
Uwagi: dobre do śledzia po żydowsku

Moja ocena: [3.1]

[Jurij517]

Znawcą piwa nie jestem, a i trudno mówić o jakiejś specjalnej degustacji w przypadku piwa owocowego, które na dodatek bardziej przypomina drinka nabazie piwa. Mimo chemii której nie żałowali do produkcji, Freek mi smakuje i spełnia poidstawową funkcję jaką powinny spełniać wszelkie sokopodobne piwka- orzeźwiać w gorący dzień. I to tyle ile można powiedzieć w tej kwestii...