Lech, Lite

[adamb]

Jestem z Poznania i trochę mi wstyd za to co robi Kompania Piwowarska. Generalnie tragedia. Promują jakieś nijakie Dog in the fog, któremu chcą nadac jakąś markę na siłę. Teraz wprowadzają Lech Lite... No i jeszce to bezalkoholowe wprowadzili, co akurat jest jednym z bardziej zrozumiałych kroków. Oczywiscie nei ma co liczyć, że KP zabłyśnie jakimś faktycznie dobrym piwem... lepiej jest dosypać Exxx oraz inne wydumki i uzyskać jakiś bliżej nieokreślony smak i wmawiać ludziom, że to jest piwo. Coca Cola Light nie ma cukru wiec ma jakis sens. A jaki sens ma cos co ma 25% mniej cukru???

[Markmanaman]

Aż tak dramatycznie to nie jest -ale piszę to dlatego, że spodziewałem się wody o posmaku piwa, a zostałem zaskoczony in plus. Tzn -nie jest to żaden fantastyczny trunek, fakt, ale jako lekki napój na upały powinien się sprawdzić

[danio_145]

"Lech Lite charakteryzuje się mniejszą zawartością alkoholu (3,8% objętości) i ekstraktu (8,6% objętości {sic!}), dzięki czemu zawiera aż o 25% mniej kalorii". Nie wiem, czy to błąd niezamierzony, czy też trzeba by przeliczać ten ekstrakt na wagowy.

To nic innego jak chłyt marketingowy skierowany do pań

[kopyr]

To nic innego jak chłyt marketingowy skierowany do pań

Napisałem

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
"Lech Lite charakteryzuje się mniejszą zawartością alkoholu (3,8% objętości) i ekstraktu (8,6% objętości {sic!}), dzięki czemu zawiera aż o 25% mniej kalorii". Nie wiem, czy to błąd niezamierzony, czy też trzeba by przeliczać ten ekstrakt na wagowy.

Chodziło mi o to, że z reguły % zawartość ekstraktu w brzeczce podaje się wagowo, w odróżnieniu do alkoholu, którego % podaje się objętościowo. Zwiazane jest to, z tym, że w uproszczeniu ekstrakt słodowy jest cięższy od wody, alkohol jest lżejszy od wody. Wobec czego w przypadku ekstraktu zawartość % w brzecce liczona wagowo jest większa niż liczona objętościowo. W przypadku alkoholu jest na odwrót.
W związku z powyższym zaznaczyłem, że w ulotce było napisane ekstrakt - 8,6 % obj. co mnie zdziwiło. Dalej więc nie wiem czy chodzi o przeoczenie, czy świadomie ktoś zmienił zwyczajowy zapis, aby zawartosć ekstraktu była jeszcze mniejsza.

[ajos]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasna słoma, na tyle jasna ze kolor staje się niezbyt miły dla oka. [2]
Piana: Podczas nalewania piwo się mocno pieni. Piana bardzo szybko opada i nie pozostaje po niej praktycznie żaden ślad. [2]
Zapach: Praktycznie nie istnieje. Można się na siłę doszukać jakiejś goryczki czy chmielu, ale czuć głównie wodę. [1.5]
Smak: Na początku zaskoczyła mnie silna goryczka, na szczęście w trakcie picia jej siła się zmniejsza. Niestety poza tym czuć głównie wodę. W rezultacie pod koniec piwo smakuje nijako. [2]
Wysycenie: Jedyny solidny punkt zawartości butelki. Jak na lekko-orzeźwiające piwo nasycenie było wystarczające. [4.5]
Opakowanie: Klasyczne dla lecha, srebrno-zielona etykieta na tle zielonej butelki nieszczególnie rzuca się w oczy. [3.5]
Uwagi: Piwo generalnie słabe, praktycznie bez smaku, coś jak Miller... może po dodaniu cytryny coś by w sobie miało. Ocena jest dość surowa z tego względu że piłem niedawno Pilsenera z Kipera (10, 4%) i widać było że można zrobić dobre lekkie piwo.

Moja ocena: [2.025]

[adamb]

Dla mnie ograniczanie słodu w piwie kojarzy się z sytuacją, w której ograniczalibyśmy mąkę w chlebie, lub też ilość soku pomarańczowego w soku pomarańczowym. Skoro KP zużywa jak podają 25% słodu mniej, to mogliby też obniżyć cenę tego trunku o 25%.

[kopyr]

Skoro KP zużywa jak podają 25% słodu mniej, to mogliby też obniżyć cenę tego trunku o 25%.

Zdziwiłbyś sie jak mały jest udział słodu w kosztach wytworzenia piwa. A co do sprzedawania taniej, to nawet jeśli koszty wytworzenia Lech Lite'a są niższe od Premiuma, to jest jeszcze coś takiego jak pozycjonowanie cenowe, w skrócie klienci myślę, ze jeśli coś jest droższe to jest lepsze.

[cielak]

Żona mi dziś kupiła. (chyba za karę ). Nie ma co oceniać. Smakuje to, jak Słowackie "10", lub tamtejsze piwa marketowe. (np: Pandur robiony dla Tesco).
Blee...

[kloss]

Kaloryczność obniżona o 25% a smak o co najmniej 50%.

[kopyr]

Kaloryczność obniżona o 25% a smak o co najmniej 50%.

W stosunku do Lecha Premium, czy w stosunku do wzorca piwa jasnego?
Szczerze mówiąc dawno Premiuma nie piłem, ale obawiam się, ze nie jest dwa razy lepszy od Lite'a.

[adam16]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasne, nawet jak na słomkowe. Na pierwszy rzut oka wodniste. [2]
Piana: Niby obfita ale tylko początkowo. Biała że aż bije po oczach - tak białej piany jeszcze nie widziałem. Czyżby przygotowano to piwo pod dystrybucję w lokalach dyskotekowych gdzie namiętnie zamęcza się gości światłem stroboskopowym? [3]
Zapach: Ten wydaje się być chmielowy. Wydaje się - bo słabo go czuć. [3.5]
Smak: Goryczkowe, wyraźnie zaznaczony chmiel... i nic poza tym. [2]
Wysycenie: Prawidłowe [4.5]
Opakowanie: Szata graficzna ciekawa, nie powiem - daje się zauważyć. [4.5]
Uwagi: W moim chorzowskim spożywczaku, gdzie zwykle się zaopatruję w piwo, Lite było nieśmiało przyczajone na najniższej półeczce, tak że trzeba się wręcz było wychylić za ladę. Mam nadzieję ze następnym razem, przyuważę w tym miejscu jakieś ciekawsze piwo.

Moja ocena: [2.875]

[e-prezes]

...
Moja ocena: [2.875]

będzie nie merytorycznie: nie zachęciłeś mnie! rany boskie czy w Polsce nie robi się już dobrych piw?

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: "siuśkowato" - słomkowy, kiepściuchny... [1.5]
Piana: baaaardzo nietrwała ! [1.5]
Zapach: lekki, ale przyjemny [3.5]
Smak: czuć pewną chmielowośc, ale generalnie piwo jest wybitnie wodniste, lekko kwaskowe [2]
Wysycenie: stanowczo za duże [2.5]
Opakowanie: bardzo ładne, bardzo estetyczne, przykuwające uwagę [5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.625]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jaśniejszy niz słomkowy :/ [4]
Piana: mierniutka, z początku obfita, drobna jednak szybciutko opada, osadza się na szkle w niedużej ilości [2.5]
Zapach: prawie niewyczuwalny, musialem się naprawdę wwąchać aby poczuć delikatny słodowy zapach [2]
Smak: jak dla mnie rozwodnione normalne piwo, lekka goryczka (bardzo lekka) no i oczywiście mokre żadnego innego smaku trudno jak dla mnie się w nim doszukać [2]
Wysycenie: za duże ale jak dla mnie akceptowalne [3.5]
Opakowanie: mało rewelacyjna puszka w tonacji zielono-srebrnej [3]
Uwagi: Może i jest dobre na ugaszenie pragnienia ale szybkie i jako napój z lekką goryczką, a nie jako piwo

Moja ocena: [2.275]

[adamb]

Zdziwiłbyś sie jak mały jest udział słodu w kosztach wytworzenia piwa. A co do sprzedawania taniej, to nawet jeśli koszty wytworzenia Lech Lite'a są niższe od Premiuma, to jest jeszcze coś takiego jak pozycjonowanie cenowe, w skrócie klienci myślę, ze jeśli coś jest droższe to jest lepsze.

Nie wiem czy słód ma taki znikomy udział w cenie piwa skoro stanowi jego główny składnik. W każdym razie apropos pozycjonowania cenowego. Po tym co robi KP trudno nie dostrzec takiej polityki i to jest właśnei to co mnie najbardziej irytuje. KP nie potrafi zrobic dobrego piwa ale stara sie umiec robic ludziom wodę z mózgu. W tym przypadku, który dla mnie jest totalnie marketigowo nie wytłumaczalny, mam nadzieję że ludzie dostrzegą intencje KP i zbojkotują ten produkt.