Udało mi się dorwać jeszcze kilka butelek z warki do 20 listopada 2011 i pomimo tego, że w sumie jest już przeterminowane, to jest to właśnie to, co wszyscy kochaliśmy w Czerwonym Smoku - sporo karmelu, kawa, ciut czekolady, pełny smak.
Będzie mi tego piwa brakowało, właśnie takiego.
Będzie mi tego piwa brakowało, właśnie takiego.
Dla mnie jego zaletą jest to, że nie jest słodkie, jak Czarny Smok. Żadnej rewelacji. Faktycznie wyczuwalny jakby lekki posmak czekolady, co mi akurat przeszkadza.
[4.5]
Comment