Łomża, Wyborowe

[bob1969]

Butelka, puszka, z nalewaka ?

[dlugas]

Dawno nie widziałem puszki w zwykłym barze.
Skoro za 5zł to chyba z kija

[bob1969]

Podobno jak Łomża z kija oznacza to wyrób Jędrzejewa. To by tłumaczyło doznania kolegi <zgoda> ...

[zgoda]

Tym razem bez stęchlizny, ale również bez żadnego innego smaku. Woda z alkoholem. Nic nie warte. Cena w barze: 4,50.

[Javox]

Łomżyńskie Wyborowe

Kupiłem właśnie w Żabce bączek Łomżyńskie Wyborowe /alk. 6%/

Wszystko ok ale zastanawia mnie napis: "Powraca po 20 latach"?

Najprawdopodobniej to ściema ale gdyby admin uznał to piwo za nowe to niech czyni swą powinność.

Na kontrze pisze producent Van Pur ale zgodnie z odpowiedzią bob1969

LA w kodzie = zakład produkcyjny zwany browarem w Łomży

właśnie jest kod LA więc to Łomża.

Piana - tylko gdy nalewałem, po chwili obwódka i niewiele więcej.
Barwa - jasne złoto.
Gaz - średni.
Aromat - słód, owocowość i chyba alko.
Smak - słodkawe, słodowe, mała goryczka ale na początku. Trochę "łuskowej żbożowości".

Udawanie "starego" stylu z kapslem golasem barwy stalowej.

Ogólnie zwykłe piwo z Łomży. ( -3/10 )

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Blado złote. [2.5]
Piana: Za krótki czas prawie nic już nie ma. [2]
Zapach: Bardzo słaby słodowo - jakby kwiatkowy. [2]
Smak: Słodkawe, słodowe i niewiele więcej. Niewielka goryczka. [3]
Wysycenie: Średnie trochę gryzące. [3]
Opakowanie: Proste ale za proste trochę. Obleci jak kto nie wnikliwy. [3]
Uwagi: Pić się da ale żeby kolejny raz brać "to" /dla przyjemności/ raczej nie.

Moja ocena: [2.525]

[Javox]

A jeszcze nowa nie lepsza szata graficzna...

[zgoda]

Wypust dla miastowych, butelka bezzwrotna.

[dlugas]

Kolor i butelka jak u kolegi Javoxa na zdjęciu

Piana: jest i szybka redukcja do niewielkiej obrączki
Zapach: niezbyt intensywny, słodowy z nutą kwiatowego chmielu. Troszkę ziołowy na finiszu
Smak: słodowe, czuć w miarę wyraźną (jak na koncern) ziołową goryczkę, ale na końcu po przełknięciu pojawia się znienawidzona pustka. Niech jeszcze wyduszą 7% z tego BLG. Sami psują piwo
Wysycenie: Średnie
Opakowanie: jak to łomża. Plusem brązowa butelka. Podany skład:woda,słód j, chmiel.
Chwalą się także BLG. Szok.
Uwagi: kupione za 1,99zł
Warka 06.05.2016 (czyli świeżutkie)
kod 1318 LA 039.....

No ta ich pasteryzacja daje im spore daty ważności :] ale oni tak z tego co pamiętam dają na każdej
Szokiem jest to że tam jest napisane, że "chmielą na zimno żateckim" ! :]
Za wiele im to nie dało, ale faktycznie przez pierwsze pół zawartości dało wyczuć się chmielowe zioła i kwiaty.
Całość niestety słodowo pusta, ale za 1,99zł można raz na jakiś czas się pochylić, bo różni się zapacho-smakiem od tyskotatrolecha.

BTW> Możliwe, że wyczułem "aż tyle" bo piwo jest bardzo świeże (jeśli przyjąć że dają rok ważności)

[e-prezes]

U mnie piana była bardzo solidna i dość długo się utrzymywała. Goryczki ja tam nie czułem. Słodowe, z lekko kwaskowym końcem. Do połowy nawet smakowało, a potem już ta pustka dominowała. U mnie data 20.05.2016 kod 1114 LA 044...

[zgoda]

Jest podany skład, i ekstrakt początkowy... Ten Żatecki to tak na granicy autosugestii, ale może i tam jest. Generalnie to co poprzednio, czyli mało co konkretnego. Dało się wypić i za 1,99 nie spustoszyło kieszeni.

[dlugas]

Znowu wypite, bo jest całkiem ok na takie szybkie, chłodne, jedno po 10 godzinach pracy
Warka 29.06.2016 czyli świeżutkie (nawiasem pisząc, potężną dają datę ważności, w okolicach której na bank to chmielenie na zimno będzie wyczuwalne)
Piana przeciętna, ale jest.
Aromat co prawda niezbyt intensywny, ale da sięwyczuć akcent ziołowy, lekko zbożowy. Ogólnie przeważa sianeczko z łąki.

Smak słodowe, lekko zbożowe oraz ziołowe. Goryczka niska, ale coś tam się majaczy. Na finiszu lekka kwaskowość i sianeczko.

Uwagi:
KOD LA czyli Łomża (bo nigdzie indziej jej chyba nie robią)
Za te 1,99-2,39zł w butelce brązowej i bezzwrotnej to całkiem sensowny wybór na 1-2 szybkie piwa.
trzeba tylko kupować świeże i w promocji, bo w niektórych sklepach widziałem to piwo po 3,29zł, a to już zakrawa o rozbój :]
W tym sezonie kupię jeszcze pewnie z kilka razy, bo podoba mi się to łąkowe sianko

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, przejrzysty z drobinkami. [3.5]
Piana: Biała, średniowysoka, drobnoziarnista, osadza się na szkle, widoczna do końca. [3.5]
Zapach: Wyraźnie chmielowy ze słodowym uzupełnieniem. [3]
Smak: Chmielu i słodu. Goryczka znaczna, utrzymała się przez chwilę w ustach, później posmak słodowo-miodowy. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre, do końca się utrzymało w dobrej formie. [5]
Opakowanie: Bezzwrotne, brązowe jak w poście#157. Etykiety jedne z fajniejszych z tej nowszej serii, mają podany skład i ekstrakt. Kapsel, okej. [3.5]
Uwagi: Warka do 23.07.2016, wypite 19.11'15. Trochę męczące pod koniec, ale było nieźle. Goryczka, trochę mało szlachetna. **116**

Moja ocena: [3.4]

[dlugas]

Jestem ponownie.
Zaplątało mi się to piwo w lodówce. Leży już z 2 miesiące to szkoda "freonu" aby je ciągle chłodzić, zatem wczoraj je otworzyłem.
Cena 1,99zł
Warka 01.2017 czyli nadal dość świeże.

Aromat ubogi, lekko słodowy w nutką kwiatową
Smak: słodkawy z nutką miodu wielokwiatu (ale nie miodu ze starości piwa tylko bardziej od chmielu i takiej "kwiatowej łąki")
Na końcu lekko kwaskowe i puste.
Mnie nie urzekło, ale prawdopodobnie poziom goryczki wzrósł u mnie za wysoko, bo małżonka moja stwierdziła, że jest całkiem przyjemne i "idzie to pić" (Tatro-tysko-lechami gardzi )

W lecie jedno zimne za 1,99zł w butelce bez kaucji możliwe, że szło by wypić. Obecnie piwo raczej "dla odwiedzających mnie gości" niż dla mnie.

[Javox]

Dorzucam się do kwestii "Żatecki"

Piana - większa podczas nalewania potem cienka warstewka.
Lacing - prawie nie ma.
Barwa - złota słomka.
Gaz - średni.
Aromat - lekka zbożowość.
Smak - słodko i DMS-owo. Lekka zbożowość i mała goryczka.

Trafiło się słabo... zacny chmiel przegrał z gotowanym mięskiem...

Data: 18-08-2017