Ciechan, Pszeniczne

[chechaouen]

To moje kolejne podejście do tego piwa (tym razem z terminem 23.08.2012) i po raz kolejny nie mogę się do niego zupełnie przekonać. Dominuje słodowość, potem chmielowa goryczka i co? I więcej prawie nic. Niby czuć banany, ale poza tym rozczarowująco płytki smak, nut goździkowych i drożdzowo-chlebowych nie ma niemal wcale. Za słodkie, jakieś takie nijakie. Piwo nie warte swojej ceny. Już wolę nawet pszeniczną Łomżę, czy kwaskowatego Okocimia...

[zgoda]

Warka do września 2012 - kwasior. Niby pasteryzowane (taki napis na kontrze), a już przy nalewaniu walił smród kiszonki. Obrzydlistwo, wylane po powąchaniu, nawet bez próbowania.

Zawiodłem się na całego.

[CyboRKg]

W upalne lato niektore piwa omijam szerokim lukiem, bo nie potrafia niekiedy wytrzymac nawet do polowy daty podanej na kontrze. Do takich wlasnie nalezy "Ciechan Pszeniczny"...

[ytzek]

W upalne lato niektore piwa omijam szerokim lukiem, bo nie potrafia niekiedy wytrzymac nawet do polowy daty podanej na kontrze. Do takich wlasnie nalezy "Ciechan Pszeniczny"...

To kiedy jest dobry czas na picie pszenicznego, jak nie w upalne lato?

[arturroxx]

Piwo z terminem przydatności 02.08.12 przechowywane na półce w sklepie (nie w lodówce), wypite wczoraj było bez oznak zepsucia. Nie jest to więc reguła.

[zgoda]

To kiedy jest dobry czas na picie pszenicznego, jak nie w upalne lato?

Z typowych przejść Konstancina, Fortuny i Gościszewa wynika, że piwo to raczej napój na srogą zimę...

[CyboRKg]

To kiedy jest dobry czas na picie pszenicznego, jak nie w upalne lato?

Na pszeniczniaka kazda pora roku jest dobra. Ale w czasie upalow wole witbiery od weizenow

[Mario_Lopez]

Warka z datą 05.10.12 w moim przypadku niestety kwasiur

[legart]

W te lato akurat trafiałem na dobre warki tego piwa

[CyboRKg]

Warka do 27.10 byla wprost genialna pod kazdym wzgledem! Piana gesta jak bita smietana, tworzyla komin ponad szklanka. Zapach i smak wprost wzorcowe. Najlepsza pszenica, jaka pilem w tym roku.
W ciagu ostatniego tygodnia dziennie kupowalem jedno. Niestety w pobliskim sklepie juz zabraklo...

[Rycho_128]

Warka do 27.10 byla wprost genialna pod kazdym wzgledem! Piana gesta jak bita smietana, tworzyla komin ponad szklanka. Zapach i smak wprost wzorcowe. Najlepsza pszenica, jaka pilem w tym roku.
W ciagu ostatniego tygodnia dziennie kupowalem jedno. Niestety w pobliskim sklepie juz zabraklo...

Potwierdzam, bardzo dobra pszenica, warka z terminem do 28.11.2012. Pszenic pijam mało, ale jakiś miesiąc temu kolega przytachał 2 szt., było super, więc skusiłem się znów. I nie żałuję. Chyba generalnie zaczynam lubić ten gatunek.

[DariuszSawicki]

Obecna warka to termin do 17.12.2012.Nigdy nie ukrywałem,że Pszeniczne od pana Jakubiaka to dla mnie jest numer 1 w Polsce.To piwo jest ciągle takie same(no tylko etykieta się zmieniła trochę) .Zawsze mętne,zupełnie nieklarowne.Drożdże mocno osadzają się na dnie ale wystarczy potrząsnąć butelką i już są w kuflu.Lekkie,mało alkoholowe,idealne na lato ale nawet w listopadzie dobrze wchodzi.Może to bluźnierstwo,ale wolę pszeniczne z Ciechana od Paulanera.

[chechaouen]

Może to bluźnierstwo,ale wolę pszeniczne z Ciechana od Paulanera.

Oj tam zaraz bluźnierstwo. Hefe-weizen to mój ulubiony rodzaj piwa i Paulaner nie jest w moim odczuciu żadną świętością. Ot takie poprawne pszeniczne piwo, w którym ciężko się do czegokolowiek przyczepić, ale też trudno się przesadnie zachwycić, bo nudzi właśnie poprawnością, nijakością i brakiem wyrazistości. Dobre a właściwie niezłe i nic poza tym

[Mikko]

Może to bluźnierstwo,ale wolę pszeniczne z Ciechana od Paulanera.

Paulaner to pszeniczny odpowiednik Żywca - nuuuuuuuda do kwadratu. Ciechan to inna liga ale ma w stosunki do Paulanera pewną wadę... jest czasem nierówne. Warka z datą 11.02 lekko kwaśna. Posmaki toffi niestety znikome.

[DariuszSawicki]

Z całym szacunkiem, ale się nie zgadzam. Ciechan co do nierówności ma tylko problem z Lagerowym. Przeważnie jest super, ale czasem jakaś warka jest słabsza. Właśnie piję tę z datą do 21.02. i jest super. No a co do tematu to nie znam słabej warki Pszenicznego. Wychowałem się na Paulanerze, które piłem w Niemczech, później miałem ciągłe dostawy z Bawarii ( głównie Kristallklar z niebieską etykietą). To trochę inny rodzaj bo jest klarowne. Świetne piwo. No a dla mnie Pszeniczne z Ciechana to najlepszy weizen w Polsce i tak zagłosowałem. Wolę go od Paulanera nawet kupionego w Niemczech.