Ciechan, Pszeniczne

[Ahumba]

Ujmę to tak.
Piwo pszeniczne "nieoficjalne" z Ciechanowa sprzed 2 lat było pyszne, a to to jakieś popłuczyny po tamtym i mam nadzieję, że następna warka będzie lepsza

[Czes]

Kupiłem by zrobić sobie przyjemność na urodziny...
Jak się okazało przyjemność sprowadziła się wyłącznie do tego, że "U Grubego" spotkałem
Maidenowca z Adelą, którzy przyszli także po Pszeniczne Ciechana.

To piwo to totalna porażka!
Ciekawe, że w moim egzemplarzu. który stał obok piw wybranych przez Maidenowca, zawiodła nawet piana. Bez tej ozdoby, od początku wyglądało szmaciano.
W nieodrzucającym wprawdzie zapachu zupełny brak atrybutów pszenicznego, co świadczy o tym, że nie użyto odpowiednich drożdży.
W smaku jakaś obca kwaskowatość. Poziom nachmielenia odpowiedni, tj. niski, ale w tym wypadku wyższy niczego by nie przesłaniał - tam smakowo niczego nie ma! Można się domyślać, że udział słodu pszenicznego w zasypie był znacznie niższy od wymogów stylu.
Piwo zawiera komórki drożdży, martwe - więc zapewne zostało spasteryzowane.

Zadziwiające, że to drugie podejście do piwa pszenicznego browaru, który zdaje się nie uczyć na błędach.

[Maidenowiec]

Też się zastanawiałem nad tymi drożdżami, na razie jak rozumiem ten szczep nie jest propagowany w browarze, więc może jednak na inny się skusić?

PS. Byłem delikatniejszy w opisie od Czesa Wypiłem drugą butelkę i ta rzeczywiście nie miała piany, lałem z pół metra nad kuflem od połowy butelki i tylko jakaś nędza się wytworzyła. Co więcej, wyczułem posmaki wędzarnicze I zdecydowanie piwo jest za kwaśne. W stout'cie by mi to nie przeszkadzało aż tak.

[jerzy]

Kolor: jasny ale nie blady, ślicznie równomiernie mętny [5]
Piana: gdzie ta piana! [2]
Zapach: sympatyczny, ale mało pszeniczny [3]
Smak: wodniste, wyraźnie kwaskowate... i nic poza tym [3]
Wysycenie: brak [2]
Opakowanie: ładna etykieta, wszystkie potrzebne informacje
Uwagi: Mam ogromną nadzieję, że następna warka będzie i że będzie ona zdecydowanie bardziej udana.

[Pogoniarz]

Ujmę to tak.
Piwo pszeniczne "nieoficjalne" z Ciechanowa sprzed 2 lat było pyszne, a to to jakieś popłuczyny po tamtym i mam nadzieję, że następna warka będzie lepsza

Nie wiem jak smakuje teraźniejsze,ale jeśli tamte było pyszne, to ... tego nowego pszeniczniaka będę omijał szerokim łukiem.

[annetka]

Stworzyliśmy adres e-maila na który możecie przesyłać wasze wszystkie uwagi ad pszenicznego. Są one dla nas bardzo cenne bo ciągle się uczymy i pracujemy nad jakością Pszenicznego.
Stwierdziliśmy, że taka forma komunikacji będzie sprawniejsza niż forum, bo jest wtedy obustronna pewność, że każdy kometarz w postaci e-maila zostanie przeczytany i wzięty pod uwagę.

Tak więc zapraszam do brania udziału w tworzeniu pasującej Wam jakości Pszenicznego za pośrednictwem warszawa@ciechan.com.pl


p.s.
Możecie tam wysyłać również inne uwagi dotyczące jakości naszych produktów, dostaw, etykiet itp.

Pozdrawiam serdecznie i bardzo liczę na waszą pomoc.

[tfur]

eee, trzeba było ugryźć się w język... pite między innemi (czyli między baltasem a podwójnym fratrem) prezetuje się znacznie gorzej. jakaś plycizna, jak przesmyk jakiś wręcz nieżeglowny... ja także czekam na to, co browar dalej wymyśli

[sdraczynski]

Stworzyliśmy adres e-maila na który możecie przesyłać wasze wszystkie uwagi ad pszenicznego. Są one dla nas bardzo cenne bo ciągle się uczymy i pracujemy nad jakością Pszenicznego.
Stwierdziliśmy, że taka forma komunikacji będzie sprawniejsza niż forum, bo jest wtedy obustronna pewność, że każdy kometarz w postaci e-maila zostanie przeczytany i wzięty pod uwagę.

Tak więc zapraszam do brania udziału w tworzeniu pasującej Wam jakości Pszenicznego za pośrednictwem warszawa@ciechan.com.pl


p.s.
Możecie tam wysyłać również inne uwagi dotyczące jakości naszych produktów, dostaw, etykiet itp.

Pozdrawiam serdecznie i bardzo liczę na waszą pomoc.

mail nie działa - wysyłany z 2 różnych kont (wp i onet) - obydwa odrzuca

[annetka]

Sprawdziłam i działa i odrazu dziękuje za meile, które już przyszły

[sdraczynski]

Sprawdziłam i działa i odrazu dziękuje za meile, które już przyszły

rzeczywiście, wczoraj wieczorem poszedł i nie wrócił ...zamarudziłem bo wcześniej 2 próby sie nie powiodły
pozdrawiam

[kopyr]

Byłem nastawiony ostrożnie wcześniejszymi postami, więc pewnie i oczekiwania mniejsze i sposób nalewania inny...
Piana: wiedziałem, że będzie z nią problem, więc lałem z wysoka - i zadziałało. Pod warstwą charakterystycznych grubych bąbli, utworzyła się przepiękna (bez kitu, na pianie się znam ) drobnoziarnista centymetrowa warstewka piany, która w miarę picia ładnie oblepiała szkło.
Kolor: ładny, matowo złocisty, zmętnienie spore, a więc wszystko w porządku.
Wysycenie: niskie, a jak na styl Hefeweizen to tragicznie niskie.
Zapach: pachnie przyjemnie piwem, ale próżno doszukiwać się nut bananowych czy goździkowych.
Smak: pierwsze co uderza, to wodnistość spowodowana zbyt niskim nasyceniem CO2. Pomimo, to piwo smakuje całkiem dobrze. Kompozycja niskiego nasycenia, aksamitności wynikającej z braku filtracji oraz sporej kwaśności kojarzyła mi się z piwami z małych czeskich minibrowarów, w szczególności ze Svetlym z Belca nad Orlici. Piwo rzeczywiście jest kwaśne, ale spokojnie do berliner weisse mu daleko, a przecież to też pszeniczne. Wydaje mi się, że poziom kwaśności jest zbliżony do belgijskich witów. Goryczka tak jak w pszenicznym być powinna, czyli delikatna i stonowana.
Opakowanie: najładniejsze z Ciechanowa, co nie znaczy, że bez wad. Minusem jest metalizowana etykieta, bowiem po podróży w transporterach, tudzież może już na samej linii produkcyjnej, została poocierana, co sprawia dużo gorsze wrażenie niż przy normalnym papierze. Duży plus, za to, że jest ładna graficznie, choć dalej upieram się, ze lepiej wyglądałby sam owal, natomiast to co jest na pozostałej części etykiety, czyli informacje wszelakie o dacie, browarze itd. wywaliłbym na kontretykietę. Plus za podanie wartości ekstraktu.

Wypiłem dwa pod rząd i wiem, że będę do niego wracał. To jest bardzo dobre piwo, tyle, że nie w stylu Hefeweizen, zresztą browar w żadnym miejscu na etykiecie tego nie sugeruje. Na pewno trzeba poprawić wysycenie. Nie każdemu będzie smakować, ja akurat kwaśność w piwie lubię, lubię berliner weisse bez soku, a witbiera z cytryną. Zdecydowanie przedkładam to piwo nad Fratra Pszenicznego. Pewnie nie było to zamiarem piwowara, ale stworzył jakąś tam nową jakość, stworzył piwo pszeniczne, które nie jest, ani Hefeweizenem, ani witbierem, ani Weissem. Z zamkniętymi oczami powiedziałbym, że to restauracyjny, niefiltrowany, bardzo orzeźwiający, lekki lager.
Warto spróbować, żeby wyrobić sobie swoje zdanie.

[huanghua]

Wczoraj wychyliłem buteleczkę tegoż Ciechana.
Doznania smakowe są w zasadzie identyczne jak te powyżej.
Pokuszę się na stwierdzenie, że jest to zwykły dolniak z pewnym udziałem słodu pszenicznego. Aromatów charakterystycznych dla pszeniczki kompletnie brak

[becik]

(...) A dla dopełnienia taj informacji prezentuję etykietę Pszenicznego

Czy ta etykieta nie jest przypadkiem jakims próbnym wzorem na papierze zwykłym czyli innym niz w serii produkcyjnej czyli metalikiem?

[annetka]

Etykieta to projekt graficzny a rzeczywistości etykieta jest metalizowana

[becik]

Etykieta to projekt graficzny a rzeczywistości etykieta jest metalizowana

Dla kolekcjonera to istotna informacja Jest już informacja o istnieniu próby
Ten wzór próbny dorzucę do ciechanowskich etykiet.